Chociaż TV Republika powstała w 2013 roku, to wielu ludzi o istnieniu stacji dowiedziała się dopiero dziesięć lat później. Prawicowy kanał informacyjny bowiem przeżywa teraz "drugą młodość", odkąd wyłączono sygnał TVP Info w poprzedniej upolitycznionej odsłonie.
Więcej ciekawych artykułów ze świata telewizji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Chociaż stacja Sakiewicza na przestrzeni ośmiu lat rządów Zjednoczonej Prawicy dostawała hojne dotacje od rządu, to teraz, gdy oglądalność znacząco wzrosła, włodarze stacji i tak zdecydowali się prosić swoich widzów o pieni�dze na funkcjonowanie kanału.
Z podobnych ruchów znana jest katolicka TV Trwam, której nadawcą jest należąca do o. Tadeusza Rydzyka Fundacja Lux Veritatis, która w przeszłości mierzyła się z zadłużeniami i od wielu lat jest wspierana przez widzów, którzy wpłacają pieniądze na jej konto.
W ostatnim wydaniu "prawdziwych polskich wiadomości" uśmiechnięta Danuta Holecka podziękowała widzom stacji za zaufanie i wysoką oglądalność. Wielu spodziewało się, że po tych słowach na ekranie pojawią się dokładne dane zaprezentowane za pomocą wykresów z wynikami. Tak się jednak nie stało.
Gdy była szefowa propagandowych "Wiadomości" TVP zakończyła swoją wypowiedź słowami: "Niezmiennie dziękujemy za to, co już. Dziękujemy i prosimy o jeszcze", pokazano planszę z numerem konta bankowego, na które można dokonywać wpłat z tytułem: "Darowizna na wolne media".
TV Republika jak TV Trwam. Danuta Holecka cały czas prosi o 'darowiznę na wolne media' Materiały promocyjne TV Republika
Pomimo tego, że wyniki TV Republika wciąż są bardzo wysokie, to stacja systematycznie notuje spadek oglądalności. Choć w lutym uplasowała się na siódmym miejscu wśród wszystkich kanałów, to nie są już to takie wyniki, jak na początku roku, gdy średnia oglądalność wynosiła nawet ponad 300 tys. widzów. W połowie lutego liczba ta zmalała do poziomu 160 tys. widzów.