TVP nie b�dzie si� odwo�ywa� i broni�. Przeprosz� i zap�ac� za szczucie na LGBT

Telewizja Polska nie będzie się jednak odwoływała od wyroku sądu okręgowego, który nakazał TVP przeprosiny i wpłatę na rzecz organizacji społecznych, wspierających osoby LGBT+. To efekt zmiany władz w mediach publicznych - poprzedni zarząd TVP odwołał się od wyroku od razu po jego wydaniu.

TVP przeprosi i zapłaci za "Inwazję"

Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie zapadł w połowie 2022 roku. Nakazano TVP nie tylko przeprosiny w głównym wydaniu wiadomości, ale też wpłatę 35 tysięcy złotych na rzecz organizacji wspierających osoby LGBT+. Sąd stwierdził, że Telewizja Polska w materiale "Inwazja" dopuściła się naruszenia dóbr osobistych licznych osób - głównie aktywistów i aktywistek, pokazanych w "reportażu" na temat środowisk LGBT+. "Inwazja" szkalowała, obrażała i pokazywała nieprawdę za organizacją i osobami odpowiedzialnymi za marsze równości. "Reportaż" ukazał się na antenie TVP tuż przed wyborami w 2019 roku i był elementem kampanii politycznej Prawa i Sprawiedliwości, które wprowadziło temat "zagrożenia" ze strony osób LGBT+ jako jeden z elementów walki o władzę. "Inwazji" towarzyszyły liczne zapowiedzi w głównym wydaniu "Wiadomości", a następnie komentarze w programach publicystycznych na antenie TVP Info. Wielokrotnie sugerowano, że osoby LGBT+ chcą m.in. legalizacji pedofilii, mówiono o zagrożeniach dla "tradycyjnej rodziny", sugerowano, że marsze równości organizowane są z zewnątrz a ludzie na nie - zwożeni.

Sąd Okręgowy nakazał przeprosiny i wpłatę na rzecz organizacji pozarządowych w połowie 2022, ale TVP pod starymi rządami od razu od wyroku się odwołała. Ze względu na dość powolną pracę sądów, terminy apelacji przypadłyby już po zmianie władz, również tych w Telewizji Polskiej. TVP podjęła decyzję, że apelacji jednak nie będzie, co oznacza, że wyrok uprawomocnił się 30 stycznia 2024.

Wycofanie apelacji przez TVP jest zapowiedzią nowej jakości w mediach publicznych i potwierdza, że nie ma w nich miejsca na homofobię! Materiał "Inwazja" nigdy nie powinien zostać wyemitowany: powiela nieprawdziwe i krzywdzące informacje, budzi wątpliwości co do rzetelności i etyczności przygotowania - mówi Annamaria Linczowska z Kampanii Przeciwko Homofobii.

Krótko po emisji materiału w TVP do KRRiT zaczęły spływać skargi na "Inwazję". Ówczesny szef KRRiT Witold Kołodziejski wydał wówczas oświadczeniehttps://kultura.gazeta.pl/kultura/7,127222,25711617,krrit-uznalo-ze-reportaz-tvp-inwazja-nie-nawoluje-do-nienawisci.html, w którym stwierdzono, że "materiał filmowy TVP pt. "Inwazja" nie propagował działań sprzecznych z prawem ani nie nawoływał do nienawiści lub dyskryminacji".