Trudna sytuacja Danuty Holeckiej w TV Republika. "Nie ma wiza�ystki, fryzjera, osoby od podawania kawy"

Danuta Holecka została główną gwiazdą TV Republika. Nic dziwnego - przejście z "Wiadomości" TVP do "Dzisiaj" dotyczyło nie tylko niej samej, ale również jej widowni. Widzowie niezadowoleni oczyszczeniem Telewizji Polskiej z nachalnej propagandy jednej partii podążyli za Holecką do prywatnej telewizji, dzięki czemu TV Republika może teraz pochwalić się gigantycznymi wzrostami widowni, a "19.30" (nowy program informacyjny TVP) - spadkami o ponad pół miliona widzów.

Hojnie dotowana TVP z pieni�dzy podatników przyzwyczaiła pracowników do pewnych standardów. Doskonale wyposażone studia telewizyjne, pełna obsługa, światowy poziom - to wszystko jest zasługą również prezesów TVP z nominacji PiS. I choć TV Republika też przez lata mogła liczyć na hojne zasilanie kasy reklamami spółek skarbu państwa, nie udało się jej dobić do tego samego poziomu. I tu zaczynają się problemy.

Danuta Holecka w TV Republika ma na co narzekać

Kiedy w połowie grudnia zeszłego roku tymczasowo zamknięto TVP Info, a "Wiadomości" zamieniły się w "19.30", część byłych pracowników musiała poszukać innego zatrudnienia. W kilka lat stali się twarzami PiS. Bezpieczną przystań znaleźli w TV Republika - mniejszej i o wiele biedniejszej siostrze starej TVP. Danuta Holecka szybko została jedną z głównych twarzy. Otrzymała prowadzenie odpowiednika "Wiadomości", ale różnicę w finansach telewizji widać gołym okiem. Kiepskie oświetlenie, liczne problemy techniczne, konieczność wykorzystywania tej samej garderoby, którą miała do "Wiadomości" - to wszystko rzeczy, z którymi Holecka przez lata nie musiała się mierzyć. Nieoficjalnie wiadomo, że nie jest z tego powodu zadowolona.

Holecka wpierw była bardzo miła. Potem, jako prowadząca "Dzisiaj", zepchnęła ze sceny starego prezentera Republiki, który wcześniej uchodził za gwiazdę. Z czasem zaczęła jeszcze stroi fochy. Bo w TVP obsługiwał ją cały sztab ludzi, a u nas programy robi się w kilka osób. Nie ma obsługi dla gwiazd: wizażystki, fryzjera, osoby od podawania kawy. Dla niej to musi być partyzantka - mówił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" (!) jeden z pracowników TV Republika.

W momencie, w którym oglądalność TV Republika skoczyła dzięki niej, Holecka postanowiła zacząć powoli wprowadzać pewne zmiany i udogodnienia, do których zdążyła się przyzwyczaić w TVP. Jak można było przeczytać na Plotek.pl, przede wszystkim kazała zainwestować w oświetlenie studia, bo "według niej ją postarzało".

Ona przykłada wielką wagę do tego jak się prezentuje. Zawsze musi mieć perfekcyjnie ułożone włosy i makijaż. Uważała za niedopuszczalne, by to wszystko miało być psute przez złe światło - mówi informator serwisu.

Więcej widzów dzięki Holeckiej, mniej pieniędzy z reklam

TV Republika ma jednak generalny problem. Niezależnie od tego, że liczba widzów mocno wzrosła, prywatna telewizja nie może już liczyć na ciągły dopływ pieniędzy z państwowych reklam - te skończyły się razem ze zmianą rządu i zarządów spółek. W ostatnich dwóch miesiącach spadła też drastycznie liczba reklamodawców, którzy chcą prezentować swoje produkty w TV Republika. To pokłosie kilku większych wpadek stacji, której goście prezentowali poglądy czysto rasistowskie i nawołujące do nienawiści.