Kolejna wpadka w programie "19.30" TVP. Komentarze: "Wol�, �eby takie b��dy budzi�y niepok�j"

W ostatnim wydaniu "19.30" dosz�o do drobnej wpadki. Tym razem b��d wdar� si� do grafiki wy�wietlanej na ekranie. Widzowie w komentarzach byli bezlito�ni.

Rewolucja w mediach publicznych wiąże się z wieloma wyzwaniami dla nowych władz. Jednym z największych jest próba odbudowy wizerunku Telewizji Polskiej. W tym celu główny program informacyjny "Wiadomości" zastąpił format "19.30", który od początku napotkał duże problemy w realizacji.

Zobacz wideo Jak zmiany w Telewizji Polskiej oceniają przypadkowi przechodnie?

Kolejna wpadka w TVP. W materiał wdarł się "geograficzny" błąd

Braki kadrowe, nadawanie ze studia, które nie było dostosowane do potrzeb dziennikarzy i realizatorów to wierzchołek g�ry lodowej. Nowa kadra uczy się ze sobą pracować, a także szukają odpowiedniej dla widzów formy przekazu. Warto w tym miejscu przypomnieć bowiem, że media publiczne powinny kierować się w przygotowywaniu materiałów misją - nie własnymi potrzebami, jak w przypadku prywatnych nadawców.

Pośpiech i stres to słabi doradcy, co widać szczególnie w programach telewizyjnych, w których mnoży się od wpadek. Pomyłki nie omijają także nowej TVP, do programu "19.30" niedawno wdarły się dwa błędy. We wtorek na antenie padła informacja, że Zamość jest kilkunastotysięcznym miastem, którą szybko sprostowali widzowie w komentarzach w sieci. Zamość zgodnie z badaniami GUS z 2022 roku liczy niemal 59 tysięcy mieszkańców.

Widzowie szydzą z błędu w "19.30". Pojaiwł się też mocny kontrargument

Dzień później w TVP wyemitowano materiał na temat amerykańskiej pilotki Amelii Earhart, która jako pierwsza przeleciała nad Oceanem Atlantyckim jako pasażerka, a potem powtórzyła wyczyn sama. Kobieta zaginęła w 1937 roku nad Oceanem Spokojnym. Sprawy do dziś nie wyjaśniono, jednak niedawno badacze odkryli wrak samolotu, którym leciała sławna pilotka.

Żeby lepiej zobrazować trasę lotu Earhart, w TVP zaprezentowano mapkę z zaznaczonymi najważniejszymi punktami dotyczącymi lotu zaginionej. Wśród podpisów znalazł się błąd. Papua-Nowa Gwinea - drugie co do wielkości państwo w Oceanii podpisano jako "Papuła".

Grafikę na Facebooku udostępnił fanpage "Oglądam 'Wiadomości', bo nie stać mnie na dopalacze", a komentujący byli dla stacji bezlitośni. "Papuła - Nowa Gwinea to gdzieś koło Ałstralii" - szydzili widzowie TVP. Jeden z komentujących zauważył jednak, że chociaż błędy nie powinny się zdarzać, woli literówki od nadużyć poprzednich dziennikarzy. "Z jednej strony - błąd nie powinien mieć miejsca w ogólnopolskim serwisie informacyjnym, z drugiej strony - wolę, żeby takie elementy, jak właśnie literówki, budziły niepokój w telewizji publicznej. I tylko takie" - brzmiała jedna z wypowiedzi.

Wi�cej o: