TV Republika wci�� na topie. Eksperci jednak s� sceptyczni ws. przysz�o�ci stacji

TV Republika notuje wzrosty ogl�dalno�ci, kt�rymi nie omieszka si� pochwali� przy ka�dej mo�liwej okazji. Jednak�e eksperci wskazuj�, �e ten trend nie b�dzie mia� odzwierciedlenia w przychodach, ani pozycji na rynku. "Ta telewizja nie stanie si� polskim odpowiednikiem ameryka�skiego Fox News, bo nie tworzy intelektualnej ca�o�ci obrazu �wiata" - m�wi prof. Maciej Mrozowski w rozmowie z Presserwisem.

Gdy 20 grudnia 2023 roku TVP Info zawiesiło swoje nadawanie w związku ze zmianami w funkcjonowaniu mediów publicznych, TV Republika odnotowała gigantyczny wzrost oglądalności. Widzowie tzw. mediów narodowych o prawicowych poglądach szybko odnaleźli tam najbardziej rozpoznawalnych prowadzących, a stacja cały czas podsyca nastroje wokół sytuacji politycznej w Polsce. W porównaniu ze starym TVP Info można nawet powiedzieć, że TV Republika zwiększyła "ofensywę".

Więcej ciekawych artykułów ze świata telewizji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Zobacz wideo "Protest Wolnych Polaków". Zgromadzeni wyrażają poparcie dla TV Republika

Rekordy oglądalności oglądami, ale jak to wygląda w praktyce? Eksperci hamują entuzjazm

Jednak poza wzrostem oglądalności wśród telewidzów, stacja podkreśla także rosnącą popularność w serwisie YouTube, gdzie nadaje swój program na żywo. Eksperci w rozmowie z portalem Wirtualne Media wskazują na to, że liczba subskrypcji nie jest najważniejsza. Wyzwaniem dla nadawcy będzie utrzymanie zainteresowania widzów, którzy w internecie mają dostęp do wielu treści. Również tych politycznych. 

A nie wszyscy którzy zaczęli oglądać TV Republika, traktują stację poważnie. Ekspert ds. komunikacji internetowej i social media Wojciech Kardyś w rozmowie z portalem określa takich odbiorców mianem "widzów cynicznych". - Myślę, że po wakacjach wykrystalizuje się prawdziwa publika telewizji Sakiewicza. Wierni fani zostaną, cyniczni już się znudzą – mówi. 

Inni eksperci wskazują też na niemiarodajność wyników TV Republika do tego, jakie faktycznie mogą przynieść rezultaty. - Liczba subskrypcji nie przekłada się na wyświetlenia czy na stałą liczbę widzów. Najważniejsi są powracający widzowie i wszystkie dane pokazują, że większość czasu oglądania nie pochodzi od subskrybentów. Dzisiaj w internecie deklaracje co chcę oglądać, a co faktycznie oglądamy to są dwie różne rzeczy – przekazał 

W rozmowie z portalem poruszone zostały też kwestie zarobkowe stacji. Przypomnijmy, że zysk z emitowanych reklam przynoszą jedynie widzowie, którzy oglądają stację w sposób tradycyjny i są objęci badaniem oglądalności, którym zajmuje się firma Nielsen. Natomiast przychody z emisji na YouTubie oraz publikowania tam treści okazują się nie być takie duże, jak niektórym mogłoby się wydawać.

Wbrew wyobrażeniom nie są to szaleńcze kwoty. 70 tys. wyświetleń na Youtubie pod rekordowym filmem to nie jest żadna rewelacja i to są wyświetlenia, które naprawdę dają znikome przychody. Spora część filmów na kanale TV Republika nie przekracza 10 tys. wyświetleń, a my zachwycamy się w mediach jednym filmem, który przebił 70 tys. – uważa właścicielka agencji oLIVE media, Olivia Drost.

Ekspertka uważa także, że przychody z AdSense (wyświetlenia na YouTube) całego kanału TV Republika starczyły ledwie na wynagrodzenia gwiazd stacji, jak Danuta Holecka czy Michał Rachoń, jeśli w nowej stacji dostają te same stawki, na które mogli dawniej liczyć w TVP. - A gdzie dalej z kosztami produkcji, studia, zatrudnieniem operatorów, montażystów, producentów i innych osób z zespołu – dodaje.

"TV Republika nie tworzy intelektualnej całości obrazu świata"

Z kolei prof. Maciej Mrozowski, medioznawca z Uniwersytetu SWPS w rozmowie z Presserwisem uważa, że TV Republika nie osiągnie tak dużego sukcesu, który mógłby odwrócić do g�ry nogami rynek medialny w Polsce. Wprost mówi, że TV Republika nie zostanie polskim odpowiednikiem amerykańskiej stacji informacyjnej Fox News, która znana jest ze sprzyjania Partii Republikańskiej i konserwatywnym ideom. 

Oglądalność tej telewizji wynika z fal emocjonalnych nastrojów. Ta telewizja nie stanie się polskim odpowiednikiem amerykańskiego Fox News, bo nie tworzy intelektualnej całości obrazu świata. TV Republika odwołuje się do atawistycznych, skrajnych emocji, takich jak np. strach. Ludzie ulegający im to osoby odtrącone przez poprzednie władze, które przed laty zagospodarowało PiS. Jednak emocja, że tylko PiS może im pomóc wyczerpała się, gdy nawet twardy elektorat tej partii zaczął dostrzegać, iż ludzie PiS bogacą się na zagarnianych, państwowych pieniądzach. W Polsce nie ma obecnie podłoża społecznego do rozwoju skrajnie prawicowej telewizji – uważa prof. Mrozowski.

Autor artykułu Mariusz Kowalski wprost stawia tezę mówiącą, że TV Republika raczej "pozostanie niszową, skrajnie prawicową telewizją na usługach PiS". Wskazuje, że stacja pomimo hojnych dofinansowań ze spółek skarbu państwa w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy nie została odpowiednio zreformowana zarówno pod względem technicznym, jak i programowym. Wspomniał także o zaległościach w wypłacaniu wynagrodzeń dla pracowników. "Kanał Sakiewicza nadal wygląda przaśnie i przypomina lokalną telewizję z lat 90. ubiegłego wieku" – uważa.

Wi�cej o: