"Forst". Remigiusz Mr�z napisa�, Borys Szyc zagra�. Zdania krytyk�w bardzo podzielone

"Forst" to bez w�tpienia jedna z najwa�niejszych polskich premier tego roku dla Netfliksa. Dwie powie�ci Remigiusza Mroza zaowocowa�y sze�cioma odcinkami serialu. Co m�wi� recenzenci?

"'Forst' od Netfliksa to jedna z lepszych i dobrze przemyślanych produkcji kryminalnych na podstawie ksi��ek, jakie pojawiły się w ostatnim czasie" - chwali Anna Bortniak z serwisu Spider's Web. Docenia m.in. górskie kadry, skondensowanie treści znanej czytelnikom Mroza i zmiksowanie wątków. Jej zdaniem Szyc to bardzo dobrze dobrany Wiktor Forst, który próbuje rozwiązać zagadkę brutalnych morderstw w Tatrach. Reżyserem jest Daniel Jaroszek, laureat Nagrody Publiczności na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni oraz czterech Orłów za debiut pełnometrażowy "Johnny".

Zobacz wideo Patryk Galewski opowiada o prawdziwej historii z filmu "Johnny"

"Forst" już w Netfliksie. Zarzuty głównie w stronę scenariusza

Andrzej Kulasek z "Gazety Wyborczej" twierdzi jednak, że produkcja rozczarowuje. Serial w reżyserii Daniela Jaroszka jest oparty na dwóch powie�ciach Remigiusza Mroza: "Ekspozycji" i "Przewieszeniu". "Być może w książkach wiąże się to wszystko w logiczną całość. Bo w serialu ten miszmasz się nie łączy. Wychodzi jakiś męczący bałagan, ratowany skrótami scenariuszowymi tudzież królikami wyciąganymi z kapelusza" - zarzuca. Większość recenzentów pisze o "Forście" w podobnym tonie.

Za scenariusz sześcioodcinkowego serialu odpowiadają Agata Malesińska ("W głębi lasu", "Dziewczyna i kosmonauta") i Jacek Markiewicz. Obok Szyca w obsadzie znaleźli się także Andrzej Bienias, Kamilla Baar, Aleksandra Grabowska, Szymon Wróblewski, Maciej Pesta, Michał Suwada, Tomasz Pogoń, Artur Barciś i Małgorzata Hajewska-Krzysztofik.

 

"'Forst' z Borysem Szycem w roli głównej wzbudzi w widzach emocje. Jednych zirytuje, innych zachwyci" - pisze Małgorzata Major dla serwisu Wirtualne Media. "Forst to kolejny milczący typ, za którym stadami uganiają się kobiety, a on przyjmuje to zainteresowanie z nonszalancką akceptacją. Nie jest to może vibe Hanka Moody’ego (...), ale w 2024 roku można już być zmęczonym kolejną narracją, w której supersamiec wiedzie kobiety na zgubę, i większość z nich musi za tę znajomość zapłacić życiem. Z tego powodu i innych schematów, które serial wykorzystuje (seryjny morderca, trudne dzieciństwo bohatera, przeszłość kładąca się cieniem na teraźniejszość, problemy w pracy), możecie mieć wrażenie, że gdzieś już to widzieliście. I nie będziecie w błędzie, bo chociażby 'Kruk' Macieja Pieprzycy operuje podobnymi motywami, ale w nieco innej estetyce, chociaż to kryminał, i to kryminał" - zauważa.

'Forst' od Netflixa zachwyca jakością produkcji, klimatem rodem ze skandynawskich thrillerów i mocno rozczarowuje kulawym scenariuszem

- zauważa z kolei Marcin Kończewski z Film.org.pl. "Na poziomie budowania klimatu, gry aktorskiej, montażu i zdjęć jest dobrze, jak nie bardzo dobrze. To zazwyczaj wystarczy. Bardziej wymagających widzów może jednak rozczarować wieloma kliszami, skrótami fabularnymi, dziwnym budowaniem niektórych wątków postaci i brakiem scenariuszowej konsekwencji" - argumentuje. 

"Słaby scenariusz — dialogi są najzwyczajniej marne i nienaturalne — to także słabe postaci, co jest kamieniem młyńskim przytroczonym do szyi netfliksowej produkcji. Forst to zapisana zaledwie do połowy kartka z zeszytu, aż szkoda jak zawsze dobrego Szyca na tak marny materiał, a relacje między bohaterami nie przypominają origami, bardziej papierowe samolociki." - pisze Bartosz Czartoryski dla Onetu. 

Wi�cej o: