Zaczyna�a jako sprz�taczka, nosi�a inne imi�. Dzi� jest oscarow� aktork�. Znacie j� z "The Crown"

Znana z nagradzanych r�l w "The Crown" i "Faworycie" Olivia Coleman pr�bowa�a swoich si� jako baletnica, nauczycielka i sprz�taczka. W tle jej �yciowych perypetii zawsze przewija� si� jednak teatr. To dzi�ki decyzji o zmianie dotychczasowego kierunku kszta�cenia, ale pozostaniu w mie�cie, by sprz�ta� domy, pozna�a mi�o�� �ycia, wst�pi�a do studenckiego teatru i finalnie zosta�a cenion� aktork�.

Dreszczowiec "Nocny recepcjonista" i serial o życiu rodziny królewskiej "The Crown" zapewniły jej wyróżnienie w postaci Złotych Globów, a za rolę królowej Anny w "Faworycie" otrzymała prestiżową statuetkę Akademii. Choć dziś Olivia Colman jest jedną z najbardziej cenionych brytyjskich aktorek, jej zawodowe początki nie wskazywały, że tak będzie wyglądać jej codzienność.

OFERTY AVANTI24.PL: Po więcej modowych inspiracji zapraszamy na Avanti24.pl

"Mogłabym nadal to robić"

Colman jest córką pielęgniarki i licencjonowanego zarządcy nieruchomości. Jej rodzice nie byli powiązani ze światem sztuki, ale matka przerwała jej naukę baletu, by spróbowała aktorstwa. W wieku 16 lat zagrała w pierwszej, szkolnej sztuce i choć to doświadczenie wspomina bardzo pozytywnie, nie była jeszcze przekonana, że chce poświęcić się tej profesji przez resztę życia.

Nie szła mi nauka, ale wzięłam udział w sztuce i pomyślałam: "Podoba mi się to". Byłam wesołym dzieckiem, ale niezbyt pewnym siebie. Bycie kimś innym było niesamowite. Mogłam robić rzeczy, których nigdy nie mogłabym zrobić jako ja.

- wspominała w wywiadzie dla "Zwierciadła". Rodzina proponowała jej także karierę nauczycielki i choć Colman próbowała swoich sił w szkole nauczycielskiej w Cambridge porzuciła to zajęcie. By zarobić na utrzymanie została sprzątaczką. To dzięki decyzji o pozostaniu w mieście poznała swojego męża, Eda Sinclara, który tam wówczas studiował. Para doczekała się trójki dzieci. Na samą pracę - sprzątanie domów - aktorka nie narzekała.

Naprawdę kochałam to zajęcie. Miałam czystą satysfakcję z pracy. Mogłabym nadal to robić, gdyby nie to wszystko

- wyznała.

Zobacz wideo "Faworyta" - zwiastun #1

Dziś mało kto pamięta, jak naprawdę ma na imię

O ile szkolne spektakle nieśmiało zaszczepiły w niej miłość do aktorstwa, to teatr studencki na stałe związał ją z tym zawodem. Dzięki doświadczeniom w Cambridge University Footlights Dramatic Club zdecydowała się zdawać do szkoły aktorskiej. Wtedy przyjęła również imię, które przylgnęło do niej na lata. Nie wszyscy wiedzą, że nagradzana aktorka tak naprawdę nie ma na imię Olivia, lecz Sarah. W 1995 zagrała w serialu Channel 4 "The Word" pod pseudonimem Colly. W szkole okazało się to jednak niewystarczające - w brytyjskim związku aktorów Equity była już zarejestrowana kobieta nazywająca się Sarah Coleman.

OFERTY AVANTI24: Wyjątkowa biżuteria na prezent i nie tylko. Pierścionki z kolorowymi kamieniami zachwycą każdą kobietę!

Jedna z moich najlepszych przyjaciółek na uczelni miała na imię Olivia i zawsze uwielbiałam jej imię. Nigdy nie byłam Sarah. Zawsze mówili do mnie ksywką - Colly, więc nie jest mi przykro, że dziś nikt nie zwraca się do mnie prawdziwym imieniem.

- mówiła "The Independent". Absolwentką szkoły aktorskiej została w 1999 i już w 2000 zaczęła grać w kolejnych serialach komediowych BBC, ITV czy Channel 4 - "Bruiser", "People Like Us", "Look Around You", "Black Books", "The Office" i "The Time of Your Life".

W ostatnim czasie Olivia Colman pracowała nad miniserialem Disney+ osadzonym w uniwersum Marvela - "Secret Invasion" i musicalem "Wonka", poświęconym postaci Williego Wonki. Użyczyła też głosu jednej z postaci w anglojęzycznej wersji filmu "Kot w Butach: Ostatnie życzenie".

Wi�cej o: