To zdecydowanie najważniejsza premiera tego tygodnia - czwarta część hiszpańskiego "Domu z papieru" jest dostępna w serwisie Netflix już teraz. Jest też specjalna niespodzianka dla fanów produkcji.
"Dom z papieru" - sezon 4. i film dokumentalny
Pierwszy odcinek najnowszej odsłony jest zatytułowany dość złowieszczo "Game over". Z pewnością to będzie jednak dopiero początek kłopotów grupy Profesora, która jest już teraz w niezłych opałach. Twórcy zapewniali jednak, że skupią się nie tylko na rozwoju akcji, ale chcą dać odpowiedni czas ekranowy bohaterom i pokazać ich wzajemne relacje. Już teraz w Netfliksie są dostępne wszystkie odcinki serialu "Dom z papieru" - sezon 4. liczy ich osiem.
To jednak nie jedyna produkcja, która ma dzisiaj premierę w serwisie. Wśród kilkudziesięciu tytułów znalazł się również film dokumentalny "Dom z papieru: Globalny fenomen". O pracy i popularności serialu opowiadają w nim m.in. aktorzy Miguel Herran (Rio), Alvaro Morte (Profesor), Alba Flores (Nairobi) czy Itziar Ituno (Lizbona), a także jego twórcy. Uwaga, 57-minutowa produkcja zawiera spoilery z czwartego sezonu, warto więc najpierw zobaczyć premierowe odcinki.
Zaledwie 1,5 godziny po premierze"Dom z papieru" sezon czwarty jest na czwartym miejscu w Polsce w rankingu najpopularniejszych produkcji ostatnich 24 godzin (część widzów zapewne przypominała sobie lub nadrabiała poprzednie odcinki). Można śmiało założyć, że jutro ten tytuł będzie na szczycie rankingu. Na razie nie wiadomo, kiedy możemy spodziewać się piątej części. Realizacja produkcji jest wstrzymana, podobnie jak wielu innych.
Netflix w kwietniu ma mnóstwo premier. "Dom z papieru" i "After Life" to dopiero początek >>
