Obamowie pracuj� z Netfliksem. Barack wchodzi podziemnym tunelem, ale jest z nim "zaskakuj�co normalnie"

Odk�d rodzina Obam�w opu�ci�a Bia�y Dom, by�a para prezydencka nie pr�nuje. W zesz�ym roku Netflix og�osi�, �e Barack i Michelle Obama podj�li z platform� wsp�prac� jako producenci. Jeszcze w sierpniu premier� b�dzie mie� ich pierwsze "dziecko". The Hollywood Reporter dowiedzia� si� wi�cej o tym, jak to jest pracowa� z Obamami.
Zobacz wideo

Niedawno minęło 2.5 roku od zakończenia drugiej kadencji Baracka Obamy jako prezydenta Stanów Zjednoczonych. Będąc pierwszym Afroamerykaninem, który objął to stanowisko, Obama stał się popkulturową ikoną. Serca Amerykanów podbiła też jego żona Michelle. Pani Obama była bardzo aktywną pierwszą damą i nigdy nie ustępowała kroku mężowi.

Obamowie nadal są obecni w sferze publicznej - od kiedy mogą "wyluzować", oddają się rozmaitym przedsięwzięciom. Choć nieco mniej słyszy się o byłym prezydencie, Michelle Obama w tym roku wydała bestsellerową autobiografię "Becoming". Od zeszłej wiosny wiadomo też, że państwo Obamowie nawiązali ścisłą współpracę z Netfliksem. The Hollywood Reporter rzucił nieco więcej światła na jej kulisy

"American Crime Story". Nowy sezon opowie o procesie Billa Clintona. Jedną z producentek jest Monica Lewinsky >>

Barack i Michelle Obama producentami. Nie przychodzili z tekstem: "Gdzie nasza własna 'Gra o tron'?"

26 stycznia na festiwalu Sundance zadebiutował film dokumentalny "American Factory". Produkcja, która ma się pojawić na Netfliksie 21 sierpnia, jest pierwszym owocem połączenia sił streamingowego giganta z firmą Higher Ground Productions. Jej właścicielami są właśnie Michelle i Barack Obama. "American Factory" prezentuje historię chińskiej firmy, z wielkimi nadziejami ponownie otwierającej podupadłą fabrykę w USA. Na miejscu dochodzi do konfliktu kultur, który przerywa amerykański sen. THR podkreśla, że ten film to dobry przykład na to, jakiego rodzaju projekty przyciągają byłą parę prezydencką. 

- Ich zespół jest inteligentny, skoncentrowany i wie, czego szuka. W niektóre filmy weszli od razu - mówi Josh Braun, jedyny agent, który sprzedał Obamom dwa projekty: "American Factory" i dokument "Crip Camp", który opowie o grupie niepełnosprawnych nastolatków na obozie w Nowym Jorku we wczesnych latach 70.

Jak THR dowiedziało się z agencyjnego źródła, Obamowie nie chcą poruszać jedynie tematów politycznych albo rzeczy, które koniecznie muszą być postępowe:

Byli otwarci. Nie przychodzili tutaj z tekstem: "Gdzie nasza własna 'Gra o tron'?". Naciskali na to, żeby nie myśleć o nich jak o specach od dezynfekcji, że każdy projekt musi przejść "polityczny test zapachowy". Dali nam do zrozumienia, że chcą tworzyć firmę "ogólnorozrywkową".

Oprócz wspomnianych wcześniej "American Factory" i "Crip Camp" pod szyldem Higher Ground Productions powstaną też m.in. edukacyjny program dla dzieci o kulinariach "Listen to Your Vegetables and Eat Your Parents", serial "Bloom" o nowojorskim świecie mody tuż po II wojnie światowej czy antologia "Overlooked" zainspirowana kolumną z nekrologami w magazynie "New York Times". Seria przedstawi życiorysy znanych osób, których śmierć pominął "NYT". 

W wydanym w kwietniu 2019 roku wspólnym oświadczeniu Netfliksa i swojej firmy produkcyjnej Barack Obama napisał:

Higher Ground powstało, aby wykorzystać moc opowiadania historii. Jesteśmy niesamowicie podekscytowani nadchodzącymi projektami. Dotykając kwestii rasowych i klasowych, demokracji i praw obywatelskich oraz wielu innych rzeczy, uważamy, że każda z tych produkcji będzie nie tylko bawić, ale też edukować, łączyć i inspirować nas wszystkich.

Toni Morrison nie żyje. Słynna pisarka i laureatka literackiego Nobla miała 88 lat >>

Jak się pracuje z byłą parą prezydencką? Obama wchodzi podziemnym tunelem, ale jest z nim "zaskakująco normalnie"

The Hollywood Reporter podkreśla, że Ted Sarandos, który w Netfliksie stoi u sterów do spraw produkowanych treści, jest najbliższym doradcą Baracka Obamy, jeśli idzie o działania w Hollywood. Pożytek z ich przyjaźni działa w dwie strony, bo Sarandos chętnie wykorzystuje Obamę do angażowania w projekty Netfliksa nie do końca chętne talenty.

Tak było np. w przypadku Denzela Washingtona, unikającego telewizyjnych ról jak ognia. Kiedy aktor zgodził się na spotkanie z Sarandosem, w okolicach jego gabinetu całkiem przypadkowo był Barack Obama, który wychwalał platformę streamingową pod niebiosa. Urok prezydenta do pewnego stopnia zadziałał, bo Washington przeniósł projekt filmowy "Ma Rainey's Black Bottom" z HBO do Netfliksa, ale odmówił wszelkim propozycjom aktorskim.

Pracownicy Netfliksa opowiedzieli THR o surrealistycznym doświadczeniu, jakim są wizyty prezydenta w ich biurze. Obama podobno wchodzi do budynku podziemnym tunelem połączonym z garażem parkingowym. Niektórzy mieli okazję spontanicznie wymieniać myśli z Obamą na temat różnych projektów. Inni zachwycali się, że prezydent zapamiętał ich nazwisko z poprzedniego spotkania. Agenci opisują spotkania z Obamą jako "zaskakująco normalne”, bo jest bardzo chętnym rozmówcą, nawet do pogaduszek o niczym. 

Choć współpraca na linii Higher Ground Productions-Netflix tak naprawdę dopiero rusza z kopyta, pod największym znakiem zapytania stoi czas, jaki Obamowie poświęcą Hollywood. - Prezydent jest zaangażowany, poświęca się temu, ale jest teraz w środku finalizowania swojej nowej książki - mówi THR jedno ze źródeł. Osoby z wewnątrz spodziewają się, że prezydent zwiększy swój wkład w pracę producenta w nadchodzącym roku. Michelle Obama niedawno zakończyła trasę promocyjną z książką "Becoming" i od teraz skupia się na Higher Ground. Szczególnie bliski jej sercu jest kulinarny program dla najmłodszych, bo podejmowała inicjatywy w podobnych tematach jako pierwsza dama.

21 sierpnia na Netfliksie debiutuje "American Factory". Na kolejne produkcje od Higher Ground przyjdzie nam poczekać co najmniej do przyszłego roku. 

Książka "Becoming" dostępna jest w formie e-booka i audiobooka w Publio.pl >>

Wi�cej o: