Jak podaje serwis Wirtualne Media, zmarł Waldemar Kuchanny. Informacje potwierdził w rozmowie z portalem Robert Jaruga, dziennikarz tygodnika "NIE". Kuchanny przez lata był związany z pismem.
"Odszedł Waldek Kuchanny, naczelny 'NIE', świetny dziennikarz i satyryk. Waldku, byłeś świetnym gościem!" - napisał na platformie X filozof Jan Hartman.
Kuchannego pożegnała także redakcja tygodnika "NIE". "Wspaniały dziennikarz, satyryk i kumpel" - czytamy w poście na Facebooku, pod którym posypały się kondolencje i wyrazy współczucia od czytelników pisma. "Ogromna strata, wierzyć się nie chce", "Szkoda bardzo", "Smutne wieści", "Wyrazy współczucia dla bliskich" - czytamy pod wpisem.
W maju 2023 roku po latach spędzonych w tygodniku "NIE" Waldemar Kuchanny został redaktorem naczelnym pisma. Przed śmiercią Jerzego Urbana dziennikarz przez dziesięć lat pełnił funkcję wicenaczelnego. Do tygodnika "NIE" Kuchanny trafił w 2002 roku, wcześniej przez 11 lat pracował w lokalnym oddziale "Gazety Wyborczej" w Trójmieście.
Jeszcze rok temu Kuchanny deklarował, że będzie kontynuował dzieło Urbana. "Otworzymy się na młodych, ale linia redakcyjna nie ulegnie zasadniczej zmianie. Jako bękarty Jerzego Urbana nie zamierzamy przynieść tatusiowi wstydu" - cytował dziennikarza serwis press.pl. "Jesteśmy tygodnikiem z największą liczbą rysunków satyrycznych i tak pozostanie. Nawiązujemy i będziemy nawiązywać do francuskiego tygodnika satyrycznego 'Charlie Hebdo'" - podkreślał.