Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz są bez wątpienia jedną z najpopularniejszych par w rodzimym show-biznesie. Wokalistka i aktorka poślubiła reżysera w połowie sierpnia 2008 roku, a już w grudniu na świecie pojawiła się ich jedyna pociecha. Kalina wychowywała się, obserwując artystyczne działania rodziców, towarzyszyła im bowiem podczas prób oraz spektakli. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że zapragnęła pójść w ich ślady. Jakie sukcesy ma już na swoim koncie?
Ile lat ma Kalina Józefowicz? Córka sławnej pary gra w teatrze ojca
Nie jest tajemnicą, że córka artystów już od kilku lat jest związana z teatrem Studio Buffo. Niedawno dołączyła także do obsady kultowego musicalu "Metro", w którym zaliczyła swój sceniczny debiut. Jak twierdzą sławni rodzice, nie mogła przy tym liczyć na taryfę ulgową. Urbańska i Józefowicz wychodzą z założenia, że sławne nazwisko nie jest gwarancją sukcesu, na ten trzeba zasłużyć wytrwałą i konsekwentną pracą. – Jeszcze jako dziecko to tak się ślizgała, jeździła na obozy studia artystycznego Metro, ale widziałam, że gdzieś się migała, a teraz widzę, że jej bardzo zależy – powiedziała wokalistka o córce w rozmowie z Radiem Eska. – Złapała bakcyla – doda�a z dumą.
Wszystko wskazuje na to, że 15-latka bardzo poważnie traktuje swoją artystyczną przygodę i naprawdę myśli o karierze. Jak wyjawiła Urbańska w tym samym wywiadzie, Kalina walczy teraz o angaż w kolejnym spektaklu reżyserowanym przez ojca. W jaką postać chciałaby się wcielić?
Józefowicz da córce rolę w kolejnym spektaklu? Kalina jest zdeterminowana, by osiągnąć swój cel
Fani Studio Buffo z pewnością wiedzą, że w 2024 roku 20-lecie będzie obchodzić kultowy musical "Romeo i Julia" reżyserowany przez Janusza Józefowicza. Z tej okazji ma powstać jego nowa, odświeżona wersja, również ze zmianami w obsadzie. To właśnie w nim główną kobiecą rolę chciałaby zagrać córka sławnego małżeństwa. – Wielkim marzeniem mojej córki jest zagrać Julię w musicalu "Romeo i Julia" w Buffo. Bardzo, bardzo pracuje nad sobą i przygotowuje się do tej roli – wyznała Urbańska w tym samym wywiadzie.
Podkreśliła przy tym, że Kalina jest zdeterminowana, by osiągnąć swój cel i intensywnie przygotowuje się do castingu, a konkurencja jest naprawdę spora, bo Julię chce zagrać wiele młodych, utalentowanych aktorek. Mimo to 15-latka nie może liczyć na specjalne traktowanie i pomoc rodziców. Wciąż utrzymują, że musi pokazać się od jak najlepszej strony i przekonać do siebie twórców na etapie przesłuchań. – Tak fajnie ją obserwować z boczku, jak sobie śpiewa. Ja w jej wieku w ogóle, Boże, mi by się nawet nie marzyło, a ona już pracuje sobie nad tym – powiedziała aktorka, nie kryjąc wzruszenia. – Serce się otwiera. Widzi też, ile pracy to kosztuje – skwitowała. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
