Kupicha straci� prawo jazdy po wyst�pie w "Dzie� dobry TVN". "Widz wys�a� zg�oszenie"

Piotr Kupicha jest nie tylko popularnym wokalist�, ale r�wnie� ogromnym fanem motoryzacji. Cho� szybk� jazd� uwielbia niemal tak bardzo jak �piewanie, to jest du�o bardziej ostro�ny za kierownic� ni� kiedy�. Wszystko dlatego, �e przez laty utraci� prawo do prowadzenia pojazd�w przez donos jednego z widz�w programu "Dzie� Dobry TVN".

Piotr Kupicha zalicza się do grona najpopularniejszych wokalistów w Polsce. Choć karierę zaczynał na początku lat 2000., to sławę zdobył dopiero w 2005 roku, powołując do życia zespół Feel, którego jest liderem. Poza muzyką ma jednak sporo innych pasji, a jedną z tych największych bez wątpienia jest motoryzacja.

Zobacz wideo Piotr Kupicha o swoich świętach: Nawet szwagier dojechał

Kupicha wspomina wywiad dla "Dzień Dobry TVN". Widzom nie spodobało się, że łamie przepisy

Wokalista nigdy nie ukrywał swojego zamiłowania do luksusowych samochodów, sam jest właścicielem kilku pojazdów prestiżowych marek. Nie wszyscy jednak podzielają jego zainteresowanie szybką jazdą, co przed laty skończyło się dla niego utratą uprawnień. W najnowszym wywiadzie dla programu "Auto Świat PitStop" wrócił wspomnieniami do urodzinowego odcinka "Dzień Dobry TVN", w którym udzielał wywiadu dziennikarzowi, prowadząc jednocześnie ferrari. – Było pełno kamer i miałem okazję przyjechać się ferrari Californią. I rozmawiałem z dziennikarzem. Był na fotelu pasażera – opowiadał.

Choć samą rozmowę wspomina bardzo dobrze, to późniejsze wydarzenia najchętniej wymazałby z pamięci. Podczas jazdy zdarzyło mu się w roztargnieniu popełnić kilka błędów i drogowych wykroczeń, co zarejestrowały kamery. – Tutaj linia ciągła, tutaj przerywana. Ja troszeczkę na tę ciągłą najechałem. Tutaj jakaś strzałeczka mi zgasła, ja skręciłem w prawo – wspominał wokalista. To nie umknęło czujnej uwadze widzów.

Po emisji programu lider zespołu Feel stracił prawo jazdy. Wszystko przez donos widza

Na reakcję strażników prawa nie trzeba było długo czekać. Tuż po emisji Kupicha otrzymał pismo z wezwaniem na komendę w Katowicach. Był zaskoczony, ale postanowił wyjaśnić sprawę. – Pani mówi "muszę przeprowadzić normalną procedurę, ponieważ zostało takie zgłoszenie wysłane, że pan jeździł samochodem po Warszawie w 'Dzień Dobry TVN'" – opowiadał. Okazało się, że za przejażdżkę w programie dostał 16 punktów karnych, a że już wcześniej miał ich na swoim koncie 10, to utracił prawo jazdy.

Później dowiedział się, że to najpewniej jeden z widzów stacji złożył na niego donos. Przyznał, że to właśnie wtedy uświadomił sobie, jak bardzo musi zważać na każdy swój krok. – W takim świecie żyję po prostu. W takim medialnym, trochę paskudnym, trochę kochanym, gdzie po prostu ktoś sobie siedzi na kanapie i ogląda, jak ty jeździsz samochodem, i zgłasza to na policję – mówił, nie kryjąc goryczy. Próbował wynegocjować u policjantki obniżenie kary, ale na nic się to zdało. – Dostałem 16 punktów. To zostało uprawomocnione. No i w tym momencie tak straciłem prawo jazdy – skwitował lider zespołu Feel.

Wi�cej o: