Fani muzyk�w bardzo często są mocno emocjonalnie związani z ich twórczością. Chcą, by ulubione dźwięki towarzyszyły im w najważniejszych momentach życia. Skrzętnie dobierają listy piosenek na wakacje, spotkania ze znajomymi czy wesele. Niektórzy jednak idą kilka kroków dalej.
Oświadczyny na koncertach to już standard. Pewnie każdy z nas widział w internecie przynajmniej jeden filmik, na którym artysta zaprasza na scenę przyszłą parę młodą i jedna osoba z dwójki klęka i prosi drugą o rękę ku uciesze tłumu. Niedawno jedna z par uwielbiających letni festiwal Pol'and"Rock postanowiła wziąć ślub na terenie imprezy. Fani Adele mieli jeszcze bardziej oryginalny pomysł.
Chociaż Adele zagrała już setki koncertów, chyba na żadnym tak bardzo się nie spłakała. Artystka wystąpiła niedawno w Las Vegas w Nevadzie i spełniła marzenie Shantelle i Chrisa. Para spodziewa się dziecka, jednak nie znali jego płci. Chcieli, żeby to gwiazda przekazała im dobrą nowinę.
"Shantelle i Chris będą mieli chłopczyka!" - oznajmiła Adele. Publiczność nagrodziła parę gromkimi brawami i okrzykami. Wokalistka przytuliła parę i zalała się łzami. W pewnym momencie schowała twarz w dłoniach, bo nie mogła powstrzymać płaczu.
"Ile emocji! O mój Boże. Jeśli zajdę kiedyś w ciążę, to Wy ujawnicie mi płeć dziecka, ok?" - zwróciła się do szczęśliwej pary piosenkarka. Nagranie ze wzruszającej chwili znalazło się na TikToku i ma już ponad milion wyświetleń.
Shantelle Dare podczas koncertu była w 18. tygodniu ciąży. Kopertę z płcią dziecka otrzymała od lekarza sześć tygodni wcześniej, jednak zdecydowała, że zaczeka z nadzieją, że Adele spełni jej prośbę.