By� najwi�kszym skandalist� w historii Grammy. Okoliczno�ci jego �mierci do dzi� budz� w�tpliwo�ci fan�w

W latach 80. Rob Pilatus i Fabric Morvan założyli dwuosobowy zespół Milli Vanilli. Po pierwszych ogromnych sukcesach wybuchł skandal, który pozbawił duet prestiżowej nagrody Grammy. Porażka odcisnęła piętno nie tylko na ich karierze, ale również na życiach młodych wokalistów. Szczególnie dotkliwie przeżył to Pilatus. Załamał się i popadł w depresję, która niedługo później doprowadziła do tragedii.

Więcej podobnych historii przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Błyskawiczna kariera i szybki upadek. Wpadka przekreśliła ich szansę na nagrodę Grammy

Duet Milli Vanilli powstał z inicjatywy producenta muzycznego Franka Fariana, który kierował karierą Pilatusa i Morvana. Gdy na rynku fonograficznym pojawił się ich debiutancki krążek "Girl You Know It’s True" niemal natychmiast pokrył się platyną. Utwory wokalistów t.j. "Girl I’m Gonna Miss You" czy "Blame It On The Rain" zaczęły podbijać światowe listy przebojów, czyniąc z nich międzynarodowe gwiazdy. 

Początkowo wszystko układało się pomyślnie. Jednak podczas koncertu w Connecticut w 1989 roku doszło do wpadki. Płyta z przebojem niespodziewanie zacięła się i wyszło na jaw, że młodzi wokaliści śpiewają z playbacku. Choć publiczność domagała się, by zaczęli śpiewać naprawdę, oni spanikowali i uciekli ze sceny. Szybko okazało się, Pilatus i Morvan są jedynie twarzami projektu, zaś prawdziwymi wykonawcami utworów byli Charles Shaw i Brad Howell. Gdy rok później Milli Vanilli przyznano nagrodę Grammy, pod napływem krytyki ze strony mediów i słuchaczy, decyzję cofnięto. Była to pierwsza tego typu sytuacja w historii nagród Narodowej Akademii Sztuki i Techniki Rejestracji.

Po skandalu z nagrodą Grammy, Pilatus załamał się. To doprowadziło do tragedii

Niespodziewany upadek kariery sprawił, że Pilatus załamał się. Artysta popadł w depresję i wycofał się z show-biznesu. Ukojenia szukał w alkoholu i narkotykach, jednak to nie przynosiło mu ulgi. Nieustanna krytyka popchnęła go nawet do próby samobójczej. Gdy emocje opadły, duet próbował reaktywować karierę, jednak bezskutecznie. Po porażce Pilatus zerwał kontakt z kolegą z zespołu i zupełnie się stoczył. W 1996 roku trafił nawet do zakładu karnego skazany za napaść, wandalizm oraz rabunek. Dwa lata później podjęto kolejną próbę wznowienia Milli Vanilli, ale i tym razem bez rezultatu.

4 kwietnia 1998 roku muzycy mieli wyruszyć w trasę koncertową. Niestety do występów nigdy nie doszło, bo dzień wcześniej Rob Pilatus został znaleziony martwy w hotelowym pokoju. W chwili śmierci miał zaledwie 33 lata. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu było przedawkowanie leków na receptę i połączenie ich z alkoholem, jednak samobójstwo zostało wykluczone.  — Teraz wszędzie widzimy to, za co zostaliśmy ukrzyżowani — mówił Morvan po śmierci kolegi w odpowiedzi na znieczulicę w branży rozrywkowej. Historia Milli Vanilli stała się inspiracją dla świata filmu. Obecnie trwają pracę nad dokumentem "Girl You Know It's True". Reżyserem projektu ma być Simon Verhoven, choć początkowo powierzono to zadanie Brettowi Ratnerowi. W roli skompromitowanych muzyk�w wystąpią Tijan Njie oraz Elan Ben Ali.

Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.

Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz skorzystać z Kryzysowego Telefonu Zaufania pod numerem 116 123. Na stronie liniawsparcia.pl znajdziesz też listę organizacji prowadzących dyżury telefoniczne specjalistów z zakresu zdrowia psychicznego, pomocy dzieciom i młodzieży czy ofiarom przemocy.