Preikestolen, znany również jako Pulpit Rock, to jedno z najbardziej spektakularnych miejsc widokowych w Norwegii. Znajduje się na wysokości 604 metrów nad fiordem Lysefjord, oferując zapierające dech w piersiach widoki na otaczające g�ry i wodę. Dotarcie na szczyt wymaga około dwóch godzin pieszej wędrówki, ale wysiłek jest wynagradzany przez niesamowitą panoramę, która przyciąga turystów z całego świata.
Niestety, Preikestolen stał się w poniedziałek miejscem tragedii. Jak potwierdziły lokalne służby, 40-letni mężczyzna zginął, spadając z klifu o wysokości ponad 600 metrów. Norweska policja już podała, że śmierć była wynikiem nieszczęśliwego wypadku, bez udziału osób trzecich.
Policja przesłuchała dwóch świadków zdarzenia, z których jeden widział upadek na własne oczy. Dzięki śladom i zeznaniom świadków wykluczono przestępcze tło wypadku. Z powodu dużych obrażeń ciała, tożsamość zmarłego mężczyzny nie została jeszcze formalnie potwierdzona, jednak odnalezione przy nim dokumenty wskazują, kim dokładnie był mężczyzna. Wiadomo również, że podróżował sam.
W 2018 roku Preikestolen stał się miejscem kręcenia scen do filmu "Mission: Impossible - Fallout" z Tomem Cruisem w roli głównej. Ekipa filmowa musiała zmierzyć się z trudnymi warunkami terenowymi, aby zrealizować efektowne ujęcia na krawędzi klifu. Tom Cruise, znany z wykonywania własnych kaskaderskich numerów, wspiął się na sam szczyt, aby wykonać zapierające dech w piersiach sceny akcji. To niezwykłe miejsce doskonale oddało dramatyzm i napięcie scen filmowych, podkreślając surowe piękno norweskiego krajobrazu.
Preikestolen po filmie zdobył międzynarodową sławę. To tutaj miała miejsce kulminacyjna scena walki między postaciami granymi przez Toma Cruise'a i Henry'ego Cavilla. Reżyser filmu, Christopher McQuarrie, przyznał, że podczas pierwszej wizyty na Pulpit Rock bał się zbliżyć na mniej niż 15 metrów do krawędzi klifu.