Ulga na start, czyli zwolnienie z ubezpieczeń

Początkujący przedsiębiorca może skorzystać przez pierwsze 6 miesięcy prowadzenia działalności z ulgi na start. Polega ona na tym, że nie musi on przez ten czas płacić składek na ubezpieczenie społeczne, czyli emerytalnych, rentowych i wypadkowych. Jeżeli jednak w firmie zatrudnieni są pracownicy lub zleceniobiorcy, to składki za nich należy opłacić.

ZOBACZ kanał Dziennik.pl na WhatsAppie

Reklama

Co ciekawe, ulga ta obejmuje pełnych 6 miesięcy. Oznacza to, że jeżeli przedsiębiorca rozpoczyna działalność w trakcie miesiąca, to nie wlicza go do ulgi. Jeśli natomiast firmę otwiera pierwszego dnia miesiąca, to okres 6 miesięcy liczy się właśnie od tej daty.

Z ulgi na start mogą skorzystać osoby fizyczne prowadzące działalność jednoosobową lub wspólnicy współki cywilnej. Konieczne jest otwieranie działalności po raz pierwszy lub ponownie po upływie co najmniej 60 miesięcy od dnia ostatniego jej zawieszenia lub zakończenia. Nie skorzysta z ulgi osoba, która wykonuje zadania na rzecz byłego pracodawcy, u którego w bieżącym lub poprzednim roku pracowała na etacie i wykonywała czynności, które wchodzą w zakres obecnie prowadzonej działalności. Nie można również podlegać ubezpieczeniu w KRUS-ie.

Reklama

Możesz mieć niższe składki przez 24 miesiące – preferencyjne składki dla początkujących

Po wykorzystaniu ulgi na start nie jest konieczne przechodzenie od razu na pełne składki ZUS, można bowiem skorzystać z preferencji. Przed 24 miesiące przedsiębiorca płaci składki, których podstawa wymiaru będzie stanowić zadeklarowaną kwotę, nie niższą niż 30 proc. minimalnego wynagrodzenia.

Z preferencyjnych składek ZUS mogą skorzystać przedsiębiorcy, którzy nie prowadzą lub nie prowadzili przez ostatnich 60 miesięcy kalendarzowych pozarolniczej działalności gospodarczej oraz nie wykonują jej na rzecz byłego pracodawcy. Podobnie jak w przypadku ulgi na start, także w tzw. małym ZUS-ie nie można wykonywać dla niego w bieżącym lub poprzednim roku kalendarzowym pracy w ramach stosunku pracy lub spółdzielczego stosunku pracy, w zakresie takim, jak podczas tego zatrudnienia.

Nie musisz rejestrować działalności – pod pewnymi warunkami

Istnieje jeszcze jedna możliwość, by zaoszczędzić w początkowych miesiącach prowadzenia działalności. To też doskonała okazja na sprawdzenie, czy twój pomysł na biznes gwarantuje klientów i czy potrafisz ich zdobywać. Na początku bowiem warto skorzystać z działalności nierejestrowej.

W przypadku, gdyprzychody z działalności nie przekroczą w miesiącu 75 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia (od lipca 2024 roku wynosi ono 4300 zł brutto) i nie prowadziło się wcześniej działalności (lub prowadziło, ale zaprzestało co najmniej 5 lat wcześniej), nie trzeba rejestrować firmy, odprowadzać składek każdego miesiąca. Ponadto w tym przypadku obowiązuje też zwolnienie z podatku VAT.

Tym, o czym musi pamiętać początkujący przedsiębiorca, jest prowadzenie ewidencji sprzedaży, rozliczania przychodów z działalności nierejestrowej w zeznaniu rocznym PIT-36 (według skali podatkowej) oraz o możliwości wystawiania faktur dla drugiej strony transakcji. Jeśli przekroczy on miesięcznie 75 proc. minimalnej krajowej, to konieczne jest niezwłoczne zarejestrowanie działalności w ciągu 7 dni od dnia przekroczenia limitu.