Około 170 kandydatów biorących udział w drugiej turze wyborów do parlamentu Francji podpisało "kartę wsparcia dla Ukrainy" stowarzyszenia Stand With Ukraine, deklarując wsparcie dla dostaw broni dla Ukrainy i dla wzmocnienia sankcji wobec Rosji.

Wśród sygnatariuszy przede wszystkim ludzie Macrona

Wśród sygnatariuszy są, według stanu na sobotę, przede wszystkim kandydaci partii skupionych wokół prezydenta Emmanuela Macrona. Jest ich na liście ponad 80. Media francuskie informowały w piątek, że kandydaci skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego nie podpisali karty. Kandydaci mogli podpisywać się pod kartą do zakończenia kampanii wyborczej, co nastąpiło w piątek o północy (godz. 24.00).

Reklama

W sobotę obok nazwisk deputowanych partii Macrona - Odrodzenie i jej sojuszników (partie: MoDem i Horizonty) jest też sporo nazwisk polityków lewicy: socjalistów, działaczy partii Miejsce Publiczne oraz Zielonych (partii Ekolodzy). Jest także troje kandydatów prawicowej partii Republikanie. Nie ma na liście nikogo ze skrajnie lewicowej Francji Nieujarzmionej (LFI).

Przyszli kandydaci deklarują, podpisując kartę, że będą wspierać "dostarczanie Ukrainie wszelkiego uzbrojenia niezbędnego do obrony jej integralności terytorialnej i odzyskania granic uznanych przez społeczność międzynarodową, w szczególności: artylerii, samolotów, pocisków średniego i dalekiego zasięgu i amunicji".

RN wstrzymało się na początku marca br. podczas niewiążącego głosowania w parlamencie na temat dwustronnej umowy o bezpieczeństwie między Ukrainą i Francją. Francja Nieujarzmiona głosowała przeciw.

Z Paryża Anna Wróbel