Amerykańskie czołgi w Polsce. Co U.S. Army robi w naszym kraju?

Jak poinformowała służba prasowa U.S. Army, 405th Army Field Support Brigade (Brygada Wsparcia Polowego) rozpoczęła przerzut amerykańskiego sprzętu do Polski. Znajdujące się w składnicy sprzętu wojskowego w Mannheim w zachodniej części Niemiec amerykańskie czołgi M1A2SEPv3 wyruszą do Polski.

ikona lupy />
Wóz zabezpieczenia technicznego M88 Hercules. Amerykańskie czołgi M1A2 Abrams w drodze do Powidza. / U.S. Army / 405th Army Field Support Brigade
Reklama

Celem będzie nowa baza Stanów Zjednoczonych w Powidzu. Dokonująca przerzutu 405. Brygada jest oddziałem odpowiedzialnym za utrzymanie zapasów amerykańskiego sprzętu w Europie oraz dostarczanie ich jednostkom, które przybędą z USA.

Transport sprzętu rozpoczął się na początku lipca tego roku. W pierwszym transporcie do Powidza trafi kompania najnowszych amerykańskich czołgów M1A2SEPv3, czyli 14 wozów. Dodatkowo wraz z nimi wysłano 1 wóz zabezpieczenia technicznego M88A2. To jednak dopiero pierwsza z planowanych dostaw.

Dlaczego Amerykanie wysyłają sprzęt do Polski?

Amerykańska baza w Powidzu jest elementem szerszego systemu APS-2. Czym jest ten system? Amerykańska armia posiada łącznie 7 systemów składnic sprzętu APS (Army Prepositioned Stock). Mówiąc najprościej, amerykanie budują na całym świecie specjalne magazyny, które pozwolą im na szybkie reagowanie w różnych częściach globu. O ile transport personelu całej brygady jest stosunkowo łatwy i szybki do zrealizowania, o tyle problematyczne jest przemieszczenie dziesiątek ciężkiego sprzętu wojskowego.

Jeśli sprzęt taki jak czołgi czy bojowe wozy piechoty, jest już na miejscu, to potrzebne jest jedynie przerzucenie ludzi, którzy będą umieć go obsłużyć. To pozwala skrócić czas i zmniejszyć koszty przerzutu wojska. Budowa magazynów w Powidzu skróci czas potrzebny na przyjęcie w pełni wyposażonej brygady zmechanizowanej z półtora miesiąca do jedynie kilku dni.

ikona lupy />
Polski czołg M1A1 Abrams. Polska zakupiła łącznie 366 czołgów rodziny M1 - 116 czołgów M1A1FEP oraz 250 M1A2 SEPv3. Dostawy powinny skończyć się w 2026 roku. / 18 Dywizja Zmechanizowana / 18 Dywizja Zmechanizowana

To z kolei pozwoli amerykańskiej armii brać udział w potencjalnym konflikcie już od samego początku. Na amerykańskich żołnierzy w Powidzu czekać będą nie tylko czołgi, ale także amunicja, części zamienne, warsztaty serwisowe, paliwa i płyny eksploatacyjne czy infrastruktura.

Magazyny US Army na całym świecie

US Army posiada 7 składnic APS. APS-1 to system magazynów na terenie kontynentalnych Stanów Zjednoczonych. APS-2 to system obejmujący składy w Europie. Powidz jest elementem APS-2. APS-3 rozmieszczony jest na wyspie Diego Garcia na Oceanie Indyjskim oraz w okrętach transportowych na Pacyfiku. Magazyny APS-4 rozmieszczone są we wschodniej Azji — w Japonii oraz Korei Południowej.

APS-5 znajdują się na Bliskim Wschodzie — w bogatych w ropę Kuwejcie oraz Katarze. Z kolei APS-6 obejmuje składy w Charleston w Karolinie Południowej i w zatoce Guantanamo na Kubie. Ostatni system — APS-7, obejmuje zapasy zgromadzone we Włoszech. Decyzję o budowie APS-2 w Europie podjęto stosunkowo niedawno, bo w 2016 roku. Wtedy też rozpoczęło się magazynowanie.

ikona lupy />
Bojowy wóz piechoty M2A3 Bradley w trakcie ceremonii otwarcia kompleksu długoterminowego przechowywania i konserwacji sprzętu w Powidzu. / U.S. Army

Nie oznacza to jednak, że przedtem amerykańskie wojska w ogóle nie znajdowały się w Europie. Ich obecność była jednak rozproszona i ograniczona. W ramach European Activity Set w Europie znajdował się sprzęt używany głównie do ćwiczeń. Amerykańskie magazyny mieszczą się w Belgii, Niemczech, Holandii i Włoszech. Rozmieszczenie sprzętu w Polsce wymagało zbudowania od zera nowych magazynów. Do amerykańskich baz w Europie zaliczyć możemy Dülmen i Mannheim w Niemczech, Eygelshoven w Holandii, Zutendaal w Belgii, Livorno we Włoszech oraz Powidz w Polsce.

Już obecnie w ramach systemy APS-2 w Europie znajduje się sprzęt dla brygady pancernej, dowództwa dywizji, elementy brygad artylerii (armatohaubice M109 czy wyrzutnie rakiet M270 MLRS i M142 HIMARS), przeciwlotniczy zestaw bardzo krótkiego zasięgu Avenger czy elementy jednostek wsparcia, zabezpieczenia, logistycznych, inżynieryjnych itd.

Baza US Army w Powidzu

Zlokalizowanie bazy w Powidzu nie jest przypadkowe. Znajduje się tam bowiem 33. Baza Lotnictwa Transportowego. Na lotnisku w Powidzu stacjonują polskie samoloty C-130 Hercules oraz M28 Bryza. Dodatkowo znajdziemy tam śmigłowce transportowe Mi-17, Mi-2 i W-3. W bazie goszczą często należące do amerykańskiej brygady lotnictwa bojowego śmigłowce AH-64 i UH-60 Black Hawk. Baza przyjmuje także amerykańskie latające cysterny. Z Powidza operować mogą zarówno K-135 Stratotanker, KC-36 Pegasus jak i KC-10 Extender.

ikona lupy />
AH-64E Apache jest podstawowym śmigłowcem uderzeniowym U.S. Army. / Shutterstock

W 2017 roku poinformowano, że w Powidzu powstaną magazyny sprzętu wojskowego LTESM-C (Long Term Equipment Storage and Maintenance Complex). Kontrakty na budowę kompleksu logistyczno-sprzętowego w Powidzu podpisano 14 listopada 2019 roku. Całkowity koszt inwestycji to 360 mln dol. (ok. 1,5 mld złotych).

Pierwszym etapem była wycinka drzew. Następnie trwało oczyszczanie terenu. W 2020 roku rozpoczął się trzeci etap — budowa systemu magazynów. Obiekt został otwarty 5 kwietnia 2024 roku. To największa pojedyncza inwestycja infrastrukturalna finansowana przez NATO i USA od zakończenia Zimnej Wojny.

W 2020 roku podpisana została polsko-amerykańska umowa o wzmocnionej współpracy obronnej (Enhanced Defense Cooperation Agreement, EDCA). Umowa przewiduje łącznie 114 projektów infrastrukturalnych w 11 lokalizacjach. Do tych projektów możemy zaliczyć także zlokalizowane w Powidzu. Chodzi m.in. o mobilny system bazy lotniczej (Deployable Airbase Systems, DABS), składach paliwa (Bulk Fuel Storage, BFS) czy składy środków bojowych (Munition Storage Area, MSA).

ikona lupy />
Amerykański czołg M1A2SEPv3 Abrams w trakcie transportu do Powidza. / U.S. Army / 405th Army Field Support Brigade

Dodatkowo możemy doliczyć infrastrukturę lotniskową (płytę postojową czy hangary obsługowe dla śmigłowców), co sprawi, że Powidz będzie dużym kompleksem lotniczo-logistyczno-sprzętowym i jedną z najważniejszych baz NATO w Europie.

Ostatecznie w Powidzu składowany ma być sprzęt dla brygady pancernej US Army. Mówimy więc o całej palecie nowoczesnego wyposażenia jak czołgi podstawowe M1A2SEPv3, bojowe wozy piechoty M2A4 Bradley, transportery opancerzone rodziny AMPV czy armatohaubice samobieżne M109A7. W składzie przygotowano również miejsce na bardziej specjalistyczne pojazdy jak wozy zabezpieczenia technicznego M88A2 HERCULES, mosty szturmowe M1110, czołgi saperskie M1150, bojowe wozy rozpoznania i kierowania ogniem artylerii M7A4 czy samochody opancerzone JLTV.

ikona lupy />
Amerykański czołg saperski M1150. / picryl.com / Defense Visual Information Distribution Service

O jakich liczbach mówimy? Docelowo w magazynie znajdzie się ok. 87 czołgów, 152 bojowe wozy piechoty czy 18 armatohaubic. Co jednak istotne, część tego sprzętu jest lub będzie znana polskim żołnierzom. Mowa o czołgach M1A2SEPv3 (zamówiliśmy 250 sztuk z dostawą w latach 2025-2026), wozy zabezpieczenia technicznego M88A2 HERCULES, czołgi saperskie M1150 czy mosty szturmowe M1110. W razie wojny amerykańskie pojazdy mogłyby więc teoretycznie służyć do uzupełniania strat polskich brygad pancernych.

Jaka będzie amerykańska baza w Powidzu?

Z czego będzie składać się amerykańska baza w Powidzu? Sprzęt magazynowany będzie w pięciu magazynach o wymiarach 60 na 200 metrów o łącznej powierzchni 60000 m2. Obok znajdzie się magazyn operacyjny o powierzchni 5570 m2. W warsztatach remontowych o powierzchni 8600 m2 znajdować się będzie 20 stanowisk naprawczych.

ikona lupy />
Amerykański kompleks magazynów w Powidzu jest jedną z największych tego typu instalacji poza Stanami Zjednoczonymi. / U.S. Army

Dodatkowo na obiekcie znajdą się dwa garaże o łącznej powierzchni 1650 m2. Umiejscowiony pod bocznicą kolejową plac zbiórki pojazdów będzie miał powierzchnię 22550 m2. Dodatkowo w ramach kompleksu powstał skład amunicji o powierzchni 5400 m2 oraz magazyny olejów, paliw, smarów i materiałów niebezpiecznych.

Z kolei budowa składu środków bojowych MSA została zainicjowana 2 czerwca 2022 roku i powinna zakończyć się jeszcze w tym roku. W jej ramach powstaje 56 magazynów środków bojowych krytych ziemią typu ECM (Earth Covered Magazines). Polska będzie korzystać z pięciu takich magazynów, a pozostałe będą przeznaczone do użytku przez Amerykanów.