Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów podało w czwartek, że liczba rejestracji nowych samochodów spadła w zeszłym miesiącu do poziomu 1,09 miliona sztuk. Sprzedaż pojazdów elektrycznych spadła o 11 proc. w związku ze spadkami na kilku głównych rynkach. Udział aut elektrycznych w całości sprzedaży również się zmniejszył.
Wysokie koszty finansowania zewnętrznego i słaby wzrost gospodarczy w całej Europie negatywnie wpływają na nastroje konsumentów. Producenci samochodów borykają się z powolną sprzedażą pojazdów elektrycznych, ponieważ kierowców zniechęcają wysokie ceny i kiepska infrastruktura ładowania. Natomiast podjęte w tym miesiącu przez Unię Europejską działania mające na celu nałożenie dodatkowych ceł na chińskie pojazdy elektryczne mogą spowodować, że importowane alternatywy staną się droższe.
Samochody elektryczne nadal są zbyt drogie
Wysokie ceny stały się główną przeszkodą dla rozwoju pojazdów elektrycznych w Europie po tym, jak m.in. Niemcy i Szwecja zaprzestały lub ograniczyły dotacje. Volkswagen, Stellantis i Renault przygotowują tańsze modele, kosztujące około 25 tys. euro, ale ich produkcja rozpocznie się dopiero w przyszłym roku.
Udział sprzedaży pojazdów elektrycznych w regionie spadł w maju o jeden punkt procentowy, do 14 proc. całkowitej sprzedaży, w obliczu dwucyfrowych spadków na rynkach obejmujących Niemcy, Szwecję i Norwegię. Sprzedaż hybryd typu plug-in spadła o 9,6 proc.
Zmiana strategii w zakresie pojazdów elektrycznych
Niektórzy producenci samochodów zaczęli dostosowywać swoje cele w zakresie pojazdów elektrycznych, a Stellantis NV i Mercedes-Benz wstrzymały prace nad dwiema fabrykami akumulatorów do aut elektrycznych w Niemczech i we Włoszech. VW przyznał w zeszłym miesiącu, że będzie potrzebował więcej hybryd typu plug-in, podczas gdy Mercedes planuje sprzedawać samochody z silnikiem spalinowym dłużej, niż oczekiwano.
Volkswagen i Toyota należały do nielicznych producentów samochodów działających na rynku masowym, którym udało się zwiększyć sprzedaż w maju, osiągając wzrost odpowiednio o 1,8 proc. i 8,2 proc.
Rejestracje aut Tesli w regionie spadły w zeszłym miesiącu o 36 proc., co stanowi gwałtowny zjazd, który oznacza kontynuację słabych wyników producenta pojazdów elektrycznych w drugim kwartale. Po pierwszych pięciu miesiącach roku sprzedaż firmy spadła o około 14 proc.