Kup subskrypcję
Zaloguj się
Jesteś w strefie

shutterstock 1930365482

Azjatom "wymierają" armie. Problem będzie się pogłębiał

Foto: Stock for you / Shutterstock

Niskie wskaźniki urodzeń stanowią wyzwanie dla rekrutacji do wojska w państwach takich jak Korea Południowa, Japonia i Chiny. Według ekspertów ds. Azji Wschodniej jest to poważny problem, ponieważ sytuacja demograficzna nie ulegnie poprawie. Władze w Japonii już luzują zasady dla rekrutów dotyczące fryzur czy tatuaży, a w Korei mówi się o poborze dla kobiet i konieczności posiadania broni atomowej.

Jak pisaliśmy niedawno w Business Insiderze, Korei Południowej grozi demograficzna implozja, czyli wewnętrzne unicestwienie. Powód? Rodzi się tam najmniej dzieci na świecie.

Problem nie dotyczy jednak tylko Korei Płd., a całej Azji Wschodniej. Ma też nieoczywistą konsekwencję-kraje z tego regionu muszą znaleźć sposób na utrzymanie liczebności swoich wojsk. Jest to szczególnie niepokojące, ze względu na wzrost napięć między Koreą Północną i Południową oraz między Chinami i USA.