Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 4 czerwca 2022, 11:30

Koty w „indykach” mają się nieźle. Oto najlepsze gry dla kociarzy i kociar

Spis treści

Koty w „indykach” mają się nieźle

„Indyki” lubią koty – przynajmniej w świecie gier. Kilka wspomnianych wcześniej pozycji to rasowe gry indie, a to jedynie ułamek dostępnej oferty. Jeżeli lubicie koty i gry niezależne – macie w czym wybierać. Podobnie jednak jak w innych gatunkach, tak i tu wiele tytułów jest, delikatnie rzecz ujmując, średnich.

Poniżej znajdziecie kilka gier, które warto sprawdzić.

Cat Goes Fishing

  1. Kocia rola: wędkarze
  2. Rok premiery: 2015
  3. Gatunek gry: wędkarska
  4. Średni czas potrzebny na przejście gry wg portalu howlongtobeat.com: 10 godzin
  5. Platforma: PC

Cat Goes Fishing ma już swoje lata, jednak wciąż gra w nie codziennie blisko 200 osób. W tym uroczym symulatorze wędkarstwa wcielamy się w kota podążającego ścieżką „od zera do bohatera”. Zaczynamy z najprostszą wędką, jednak przed nami cały ocean wyzwań z różnymi ulepszeniami sprzętu czy łodziami.

Pomysł na grę nie jest zbyt odkrywczy, ale wiadomo – z kotami wszystko okazuje się lepsze. Potwierdza to 94% zadowolonych użytkowników na Steamie.

  1. Więcej o grze Cat Goes Fishing

Gato Roboto

  1. Kocia rola: bohaterski kot ratujący załogę statku
  2. Rok premiery: 2019
  3. Gatunek gry: metroidvania
  4. Średni czas potrzebny na przejście gry wg portalu howlongtobeat.com: 3 godziny
  5. Platformy: PC, Switch, Xbox One

Gato Roboto to gra retro pełną gębą. Mamy tu pikselową grafikę, statek kosmiczny, mecha i setki przeciwników do pokonania. Od podobnych gier z gatunku metroidvania odróżnia jednak ten tytuł główny bohater – uroczy kotek sterujący zabójczym mechem. Pojawiają się także etapy, w których konieczne jest opuszczenie kabiny – wówczas gracz musi unikać walki i wykorzystywać niewielkie rozmiary oraz zwinność głównego bohatera.

Zostało jeszcze 40% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Konrad Sarzyński

Konrad Sarzyński

Od dziecka lubił pisać i zawsze marzył o własnej książce. Nie spodziewał się tylko, że będzie to naukowa monografia. Ma doktorat z rozwoju miast, czym chętnie chwali się znajomym przy każdej możliwej okazji. Z GOL-em przygodę zaczął pod koniec 2020 roku w dziale Tech. Mocno związał się z newsroomem technologicznym, a przez krótki moment nawet go prowadził. Obecnie jest redaktorem w Futurebeat.pl odpowiedzialnym za publicystykę i testy sprzętu. Czasem też zrecenzuje jakąś grę o budowaniu, w końcu ma z tego doktorat. Gra od zawsze, lubi też dużo mówić. W 2019 roku postanowił połączyć obie te pasje i zaczął streamować na Twitchu. Wokół kanału powstała niewielka, ale niezwykła społeczność, co uważa za jedno ze swoich największych osiągnięć. Ma też kota i żonę.

więcej

Gry nauczyły mnie, że koty są lepsze od związków
Gry nauczyły mnie, że koty są lepsze od związków

Dziś Walentynki, nie ma więc lepszego tematu niż koty. A wydane w ciągu ostatnich miesięcy gry - Assassin’s Creed: Valhalla czy Spider-Man: Miles Morales - stanowią ostateczny argument za tym, że koty lepsze są również od związków.