Dodałbym również, że przeciwnicy to gąbki na pociski. Tą odsłonę grałem tylko przez chwilę natomiast o wiele więcej bawiłem się w części piątej. I faktycznie jak zestawić to z Outriders (Gra zarżnięta przez fatalny pomysł Wydawniczy always online i rozciągnięcie fabuły do granic na grę usługę) Gra jest strasznie irytująco powolna i nudna. Gears 5 długo wydawało mi się grą która mi się podoba a raczej która już zaraz już za momencik mi się spodoba, natomiast w pewnym momencie zaczęłam odczuwać że parcie do przodu daje mi więcej irytacji niż satysfakcji. Nie mówiąc już o tym że było to jedno z najbardziej growych doświadczeń jakie miałem. Co przez to rozumiem. Od początku do końca czuć że jest to gra, nie wiem jak to wyrazić natomiast są produkcje gdzie ma się wrażenie uczestniczenia w czymś realnym jak np. HL 2.
Black Ops 3 od dłuższego czasu trzyma cenę prawie 90 zł na promocji. Oj chyba się jeszcze długo nie przywitamy z kampanią tej odsłony.90 zł to ja mogę dać za RDR2 dwa albo za Cyberpunka a nie za 10 letnią grę z singlem na kilka godzin.
Zacznijmy od tego, że w artykule na stronie wsparcia technicznego znalazła się wzmianka o wymogu stałego połączenia internetowego
No i elegancko. Jedna gra do potencjalnego zakupu mniej :)
Raczej nikogo, bo naprawdę były kiepskie. Dla kogoś kto W dzieciństwie mają jakiś klimacik. Chyba nie ma Drugiej Gry z tak dużymi przestrzeniami Na których nic na dobrą sprawę nie ma.
Nie wiem czy to byłby dobry krok. Zobacz jak wiele straciło Ion Fury 2 na przejęciu w prawdziwy trójwymiar
Nie mam z niczym problemu. Od początku pisałem, że jakieś ofensywne elementy mojej wypowiedzi były skierowane gdzieś indziej.
Mi obecny kontent w pełni odpowiada i oceniam właśnie to co jest obecnie. Gra wessała mnie na 150 h co znaczy że mi się podoba. Początkowo sam twierdziłem że 4 frakcje to mało. Ale obecnie sądzę że gra bardziej niż HoMM wymaga dopracowania taktyki i strategii do perfekcji. Uwielbiam np masakrowanie odpowiednio podemnie rozwiniętej Rany. Obecnie gram Arleonem. Pierwsze 30/40 h kiełbasiłem Barią.
Czerwony07 z tą roznica, ze tu nie chodzi o wybór najlepszej gry. SoC zwyczajnie ma mniej kontentu, w samej podstawowej wersji gry, nie wspominajac o dlc czy o modach czy mapach spolczenosci. A same roznice w gameplayu jak limit jednostek/magia nie czyni jednej gry lepszej od drugiej. Tylko tyle, a do niektorych to nie dociera.
Problem w tym, że ani jedna osoba jeśli dobrze widzę, nie napisała, że SoC góruję nad HoMM 3. Grałeś może w gołą podstawkę HoMM 3? Nie chce mi się wierzyć, że w tamtej inkarnacji 3ka zyskałaby aż takie uznanie jakie zyskała po dziś dzień. SoC wyszło kilka dni temu dopiero z EA. Widać, że Roadmapa przewiduję dodanie sporej ilości treści. Tak więc gra potencjalnie będzie wypychana nowymi elementami. Że to płatne DLC? Cholera, oni muszą za coś nie tylko rozwijać grę ale i bytować. Jak CoD wypuszcza gówno DLCki za grubą kasę to nikt nie krzyczy.
HoMM 3 pewnie tak samo dla ciebie jak i dla mnie jest arcydziełem gatunku. Aale teraz mam do ciebie pytanie. Czy jesteś wstanie wymienić 3 gry Herosopodobne będące lepszymi od Songs of Conquest?
Ja obserwuje rozwój tej gry naprawdę długo. Swój egzemplarz zakupiłem niespełna rok temu (nadmienić należy, że zakupiłem egzemplarz na promocji za 54 zł, co uważam za adekwatną cenę. Po podwyżce na 130 zł gra jest za droga imo) i widać gołym okiem, jak gra pomału ale konsekwentnie ewoluuje. Ja ufam twórcą w pełni jak chodzi o ich finalną wizję. Od początku EA mówili, że to co było gotowe na początku to już jest pełny rdzeń który rozwiną i wydadzą jako wersję 1.0 i tak się stało. Nie było żadnych gruszek na wierzbie jak w przypadku gier Bethesdy czy Ubisoftu.
W takich rozmowach ma ma niestety czegoś takiego jak logika. Ludzie potrafią się godzinami napieprzać o to która konsola jest lepsza albo czy HoMM 3 jest lepsze od HoMM 5 czy odwrotnie.
Jakiś czas temu dowiedziałem się, że to, iż wolę HoMM 3 od 5ki to kwestia nostalgii i się nie znam :D Niektórzy nie rozumieją, że ich zdanie nie jest najmojsze.
Nie, chcialbym dostac gre ktora zwyczajnie jest bogatsza w tresci od 25letniego heroesa3, a dostaje gre uboższą.
Chłop chcę kolejnego rozszerzenia do HoMM 3 a mu się przypadkowo wcisnęło kupuj na karcie SoC i wszystko jasne. Hota doczekała się kolejnego zamku jak coś. Nie wiem czy wiesz.
A tak wracając, ten argument ma sens wiesz gdzie? W przypadku kastrowanych z zawartości HoMM 6 i 7 a nie zupełnie nowej franczyzy. Ale zapewne nie zrozumiesz czemu. Ale odsyłam do tego fragmentu:
w których gracze doczekali się dwóch dodatków (AB, SoD), szeregu rozszerzeń fabularnych (chronicles), modów w stylu WoG, HotA itd. Przy czym samo HoM&M3 było trzecią grą w serii, a wcześniej było przecież King's Bounty również zrobione przez studio NWC, a równolegle powstawało całe uniwersum w serii blobberów M&M to i zaplecze fabularne było solidne.
Słowa klucz: 2 dodatków fabularnych, modów, 3 część z serii
Ty mówisz o świeżych mechanikach które znacząco odróżniają te dwie pozycje i nie wymieniasz żadnej dla której warto byłoby wybrać te grę nader H3.
Nie przyszedłem tutaj pisać recenzji albo elaboratu. Masz jak najbardziej prawo do swojej opinii a ofensywny ton mojej wypowiedzi był skierowany w stronę PhoneNumber.
Co mi się bardziej podoba? Chociażby walka. Scieranie tysięcy jednostek najniższego tieru po ntym odpaleniu gry, już tak nie bawi a irytuje. Limity jednostek dodają taktycznej głębi a esencja zmusza do próbowania różnych zagrywek bez opierania się na ulubionych rozwiązaniach.
Nie wiem ile grałeś w H3 ale ja mam już taki poziom nasycenia, że zdarza mi się odpalać grę, ładować scenariusz albo mapę losową po czym.. po dwóch turach wyłączać bo zwyczajnie nie chce mi się grać. A z twojej i paru następnych kolegów opinii wynika, że w zasadzie to nie warto wgl się interesować SoC bo jest HoMM 3. Tak jest, zamykamy branże gier bo w strzelankach mamy Dooma i Half Life 2, militarne strzelanki bo mamy CoD MW, wyścigi bo jest NFS MW etc :D
Dodam tylko, ze Mechanika wysokosci w czasie bitwy czy zmienione budowanie zamkow bez ekranow miast to ogolnie slabe argumenty w tym kontekscie
Nie wiem, zawsze mi się wydawało, że opinie na temat gier czy innych dzieł kultury są subiektywne i nikt nie musi z nikim kruszyć kopii o to co mu bardziej odpowiada. Ale jeśli będę musiał Ci wysłać kwiaty za to, że mi się to podoba no to niech już stracę. Wyślę xD
Do Panów powyżej (oprócz jednego który nawet nie zagrał). Pytanie brzmi czy się szuka nowej strategii turowej z elementami RPG czy klona Heroesa 3. Jeśli poszukuje się czegoś świeżego z pomysłem na siebie, SoC absolutnie może w sobie rozkochać. Mam 150 h na GOG i na pewno ten licznik wzrośnie w przyszłości chociaż ostatni raz grałem z pół roku temu. Największe minusy dla mnie to:
- gra jest trochę zbyt wolna, rozgrywka czasem ciągnie się godzinami
- za bardzo wciąga
- AI w niektórych sytuacjach zachowuje się absurdalnie
- Przydało by się więcej frakcji i jednostek neutralnych
- eksploracja mapy bywa frustrująca (atak wrażego powiernika zza pola widzenia)
Nazywanie tej gry kopią HoMM jest wgl bardzo krzywdzące. Wprowadzono tu wiele świeżych mechanik które znacząco odróżniają te dwie pozycje. W swoim rdzeniu jest genialna i imo daje najlepsze growe doświadczenie tego typu po HoMM 3. Zdecydowanie wyprzedza nowsze odsłony HoMM, bije również AoW 3. Prawdopodobnie postawiłbym tę grę również powyżej AoW SM oraz HoMM 2.
Bluzki z sklepu BHP to złoto. Bawełna, leżą idealnie do tego tanie jak barszcz. Jedyny minut to że są całkowicie gładziutkie.
Też jestem poetą (hobbistycznym) i potwierdzam. To znaczy być jebni*tym w zupełnie innej skali xD
sonda analna xDDD
Koledzy (2) ubiegli ich
Pojawiło się tu kilka propozycji najlepszych z najgorszych xD i postanowiłem sprawdzić niektóre z tych tytułów przy uprzejmości naszego kochanego GOLa który posiada w swoich zasobach dema ów „dzieł”
Zaprawdę powiadam wam, przed Snajperem absolutnie żadna z pozycji spod gatunku FPS nie zasługuje na polecenie. Było to absolutne zmarnowanie 2/3 godzin życia xD owszem w swoich czasach kiedy kupowało się gierki w kiosku, mogły mieć racje bytu. Dzisiaj już ani trochę. SAS, COH i TT to w zasadzie reskiny tego samego, zrobione niedbale, z niedopracowanym modelem strzelania. Najciekawiej w mojej opinii wypadł Mortyr 4: Operation Thunderstorm. Ale znowu to samo. Gra niedopracowana, strzelanie przez szczerbinka daje efekt skoku. Dużo pomieszczeń do których można wejść ale nic tam nie ma. Wydaje się, że te grę trochę mogły dźwignąć w górę apteczki i jakieś sekreciki. Mega dziwne są np. szafki stalowe zamknięte na kłódkę która można zniszczyć a szafkę otworzyć. Spoiler, nic w nich nie ma xD
Alien Rage i Enemy Front to już trochę inna historia. Te gry faktycznie miały potencjał. Obie mam od dawna na steam.
A grał ktoś w Operation Thunderstorm (Mortyr 4)? Jedna z nielicznych dostępnych w dalszym ciągu strzelanek starego City Interactive xD i to na Steam.
Od 13 lat czekamy na zabranie głosu przez mistrza szaolin z forum
Od siebie dodam, że grałem w Dogfight 1942 i jak chodzi o gry tego typu, to grało się bardzo fajnie.
Jak możesz. Przecież to twórcy legendarnego Mortyra xD
Nie no wiesz, przeszli mega drogę ale z tego co kojarzę były lata co wypluwali kioskowe drewno kilka razy rocznie. Najnowsze jednak Snipery to mocny konkurent Sniper Elite.
Hej. Mam do was pytanko, czy według was CI Games przed Sniper Ghost Warrior (zwłaszcza podcykl contracts) i Lords of The Fallen zrobiło jakąś wartą uwagi grę? A jeśli tak, to które pozycje z ich crap czasów uważacie za najlepsze i dlaczego?
Pozdrawiam ;)
Gra od dawna niedostępna :( podobnie jak Ghost Recon Advance Warfare święty graal którego nie będzie dane mi już sprawdzić.
Godziny mroku mam na Uplayu :) Jeszcze nie ograne. Rising Storm 2 to niestety samo multi. Nawet nie ma botów do potrenowania przed rozgrywką z innymi :/
Część. Czy moglibyście napisać mi, czy są jakieś warte ogrania pozycje w powyższym settingu? Jako mały chłopiec grałem w jakieś krapiszcze traktujące o wojnie w Wietnamie, Elite Warriors Vietnam i od tego czasu nie miałem okazji grać w nic w tej scenerii. Ominęły mnie, niedostępne już dzisiaj Vetcongi. Obił mi się za to o uszy Men of Valor ale podobno jest popsuty od strony kilku nietrafionych rozwiązań desingnowych.
Napiszcie proszę, czy znacie jakieś warte polecenia strzelanki o wojnie Wietnamskiej ;)
To prawda, że ta gra jest tak piekielnie trudna? Pograłbym w coś w settingu Vietnamskim ale nie jestem gotowy na przesadnie wysokie wyzwanie xD
Ale mnie ciekawi niesamowicie jedna kwestia. Jeśli Starfield jest taki kiepski to jakim cudem rozpoczynał przez pierwsze dni z opiniami bardzo dobrymi na steam? (O recenzjach nie mówię bo to o dupe rozbić)
Nieraz widziałem tendencje : opinie mieszane -> w większości pozytywne -> bardzo pozytywne
Ale w drugą stronę to nie zdarzyło mi się. No chyba, że przy review boombing
Nie musimy i uwaga każdy z nas będzie miał racje :) . To jest jak z FIFĄ, są ludzie którzy uważają ją za najgorszy syf i gówno a inni się dobrze przy tym bawią setkami godzin.
Mi się podobają te drewniane stylem gry Bethesdy bo mają ciekawe światy etc. Z tym, że ponoć w Starfieldzie nawet to się nie udało.
No tak, Obsidian. No ale F3 czy Skyrim to jednak gry top więc pozostaje mieć nadzieje, że czegoś się nauczyli po fali krytyki.
I bardzo dobrze. Może to naprawią zanim kupię. Ponoć Fallout NV był jednym wielkim bałaganem na premierę a teraz jest uważany za top 3 najlepszych gier Bethesdy.
Nie znasz się. SoC jest świetne. Jak ktoś przemielił HoMM 3 i inne odsłowny serii na tysiące sposobów to jest to najlepsza alternatywna jaka jest na rynku.
Cóż Gęsty. Najwidoczniej chłop przed poznaniem tej laski zajmował pozycje społeczną na jaką zasługiwał. Jak to się mówi. Wiesniak ze wsi wyjedzie ale wieś z wieśniaka nigdy.
Trafił na fajną najwidoczniej osobę która mu ufała. Owszem, sprawdzanie telefonów jest trochę Krzywe i dowodzi braku zaufania. Jak widać w niektórych związkach lepiej zaufania nie mieć xD
W moim odczuciu chłop powinien celować w laski pokroju tej z ruszającym się sumieniem. Będzie sobie zapieprzał na magazynie czy coś a w tej samej chwili ona sobie będzie żałować, że go właśnie zdradziła. Potem on zrobi to samo „z ciekawości” i każdy będzie zadowolony xD
Cześć. Jakiś czas temu założyłem temu założyłem ten wątek i I dostałem sporo ciekawych propozycji. Ostatnio w końcu zacząłem przyglądać się tej liście. Jak narazie sprawdzam ukrytych i niebezpiecznych i o jezu ale to jest drewno. Ale podoba mi się. To jest właśnie ten koncept. Natomiast bez nawet informacji wcześniejszej, strzelał bym w ciemno że to musieli popełnić twórcy Mafii. Czuć to na kilometr w sterowaniu etc xD
Można wręcz rzec, że szkoda iż nie można już dorwać Wietkongu. Czuję że też by mi się podobał.
No dobra, ale to są monologi na temat tej samej i jednej gry. Dlatego jestem skonsternowany.
Nie będzie wież to pewnie będzie można kupić u handlarza mapę okolicy, oczywiście za dodatkowo płatną walutę.
No ale zabierali włącznie z licencją? Bo jak nie to tego cracka społeczności zawsze można wgrać i pobierać grę z EA.
Medium.
No chyba, że gra daje mi po dupie to wtedy easy.
Wyjątkiem są strategie turowe. Tam docelowo hard.
Tylko powinieneś sobie uzmysłowić że jeżeli ty czegoś nie lubisz to nie znaczy, że wszyscy. Wejdź na Steam, wpisz sobie w wyszukiwarce Ubisoft i zobacz jak ludzie oceniają ich gry.
+
Gry Ubi są naprawdę fajne. Ale jak czytam o tym, że tym razem dostaniemy coś wyjątkowego, wciągającą fabule, pomysłową mechanikę etc to śmiać mi się chce.
Gry Ubi w większości tak jak już pisałem, to produkcje dostarczające masę zabawy ale jednocześnie pozbawione hmm duszy. To nie są gry Rockstara z przekonującymi, żyjącymi światami i dobrze napisaną fabuła. Nie są to gry CDP uważane pod względem narracji za arcydzieła ani RPG w których czujemy, że każda mechanika ma sens i znaczenie. To są gry, gdzie cześć „rewolucyjnych” mechanik nie ma absolutnie żadnego sensu a rozgrywka opiera się na powielanym co rok schemacie (crafting w FC 6). Są to gry z przerysowanymi postaciami i światami które krzyczą „jestemy grą”. Takie gry z gatunku, przejdź nas. Nawet Jedlinką to trwać 100 h i kup kolejną produkcje. Do gta czy gdzieś CDP można w zasadzie wracać bez końca. To jest ta różnica.
Ale czy to znaczy że są złe? Absolutnie
Pytanie tyko gdzie podziało się to stare Ubi robiące bardzo odważne hardcorowe shootery i gry składanki. Gdzie oni są? Gdzie jest Ghost Recon, Rainbow Six, Splinter Cell?
Jakoś nie wierzę w ten projekt. Ubi równie zrobi znowu coś odtwórczego. Chociaż zapewne smaczny to będzie to odgrzewany kotlet i kolejny kreatywny reskin Far Cry 3 XD
Powodem miały być rozczarowujące wyniki sprzedaży wydanej w styczniu ubiegłego roku odświeżonej wersji pierwszej części cyklu.
Sportowe guano przynosi bilon. Tak samo jak strzelanki ze skórkami. Pretensje nr. 1 należy mieć do konsumentów a nie wydawców. Oni inwestują w to co nomen omen przynosi zysk.
RON jedno z najważniejszym państw tamtego okresu ze szczytem potęgi ~1600 roku
No i w końcu będzie prawdziwa husaria (jak tym razem wyskoczą z jakimś gównem to serio będzie już żenada lekka) a nie lekka piechota z AoE 2
Również tak samo błędem byłoby określanie kultury Polaków na podstawie zachowania jakiś bardzo wychowanych osób Całujących w rączkę, przepuszczający przodem damy Itp itd. Ani jedno ani drugie nie opisuje Polaków jako takich.
Jeśli dobrze rozumiem, ten wątek wziął się od tematu o braku kultury picia w Polsce. A ja się pytam, jak porównać młode pokolenie ze starym gdzie te przyzwyczajenia alkoholowe, są zgoła odmienne.
Ze zdziwieniem przyjąłem, że Drakula absolutnie kompletnie na opak zrozumiał moją wypowiedź.
Z całym szacunkiem, ale weźcie pod uwagę, że społeczeństwo polskie składa się z tysięcy podgrup reprezentujących różne wartości, ambicje, światopogląd, grupy społeczne oraz podejście do życia.
Twierdzenie że w Polsce nie ma kultury czegokolwiek, czy że nie ma w Polsce kultury picia, to tak naprawdę, rozpatrywanie tego społeczeństwa przez Pryzmat konkretnej grupy społecznej która nas otacza. Jest to klasyczny przykład, rozpatrywania rzeczywistości, poprzez Pryzmat własnej tak zwanej bańki.
Brachu, podpisuję się rękami nogami a nawte.. no. Obecnie wskazuje się RA 3 jako ostatnią dobrą odsłonę serii i 'reskin' 3ki. A seria zaczęła się psuć właśnie od tej części. Pamiętam ten absolutny zawód kiedy przesiadłem się z 3ki na RA3. Nawet szukanie drogi chyba spieprzyli.
Cześć. Jakiś czas temu założyłem wątek w którym pytałem o jakieś fajne strzelanki taktyczne w stylu starego Delta Force gdzie byliśmy wrzucani ma mapę i mieliśmy serię celów do odhaczenia a zginąć mogliśmy od jednego strzału. Dostałem multum wspaniałych propozycji z których większość jednak obchodziła już swoją pełnoletność :) Niektóre natomiast jak Arma 3 były dla mnie zbyt hardcorowe i zamiast zabawy oferowały mi raczej frustrację niż dobrą zabawę.
Jedną z propozycji było również Ready or Not która wtedy była jednak w EA oraz nie miała rozbudowanego komponentu single. Ostatnio natrafiłem na tę pozycję i kazało się, że wraz z pełnym wydaniem dorobiła się ona Single Playera z czymś na wzór kampanii a nawet języka polskiego. Od razu trafiła na moją listę życzeń jako nowoczesna odpowiedź na SWAT 4. Zapoczątkowała również z mojej strony powtórny research tego podgatunku strzelanek, który finalnie skierował moje oczy na te 3 shootery które zawarłem w temacie.
Tak więc, biorąc pod uwagę, że jestem graczem głownie SOLO a komponent sieciowy interesuje mnie jedynie ze znajomymi, która z powyższych pozycji: Ready or Not , Ground Branch , Insurgency Sandstorm zaoferuje mi najwięcej rozrywki? Która jest również najbardziej przyjazna dla gracza nooba którym niewątpliwie jestem :D Czy każda oferuje coś w stylu kampanii albo chociaż trybu solowego zapewniającego sporą dozę zabawy?
Pozdrawiam!
ja mam odwrotnie :) generalnie od CoH 2 polubiłem też drugie podejście natomiast wychowywałem się na Strongholdzie a więc aspekt ekonomiczny i strategiczny zawsze był dla mnie bardzo ważny w grach tego typu. od CoH 1 odbiłem się okrutnie ale już 2ka sprawiła, że zapragnąłem więcej.
A bazy rozbudowuje się w konkretnym miejscu. Absolutnie nie wygląda to jak w C&C czy SC gdzie budynki produkcyjne mogą być rozsiane po całej mapie. Nie mówiąc już o ciasnym limicie jednostek i zbieraniu punktów za obronę flag na mapie.
Ja właśnie wiem
Doskonale wiem o czym mówię a już z całą pewnością wiem o co mi chodzi. Nie, ani CoHy ani DoWy to nie są klasyczne RTSy. Nie ma w nich zbierania surowców czy rozbudowy bazy. Nacisk jest postawiony na fazę walki. Są to RTSy taktyczne a nie strategiczne które powstały wcześniej i w które gra się z goła inaczej.
Klasyczny RTS w moim rozumieniu to właśnie seria AoE, C&C czy SC.
CoH, DoW, Iron Harvest to również RTSy ale nieco inne.
Jak to jest inny gatunek. W sensie ok RTS tu i tu ale AoE to RTS strategiczny. CoH to RTS taktyczny.
Oddzielają się od Segi więc chętnie ich wesprę kupując CoH 3. Pytanie jednak podstawowe. Ile jest tam obecnie map. Jeśli liczba jest w miarę zadawalająca to CoH powróci na moją listę życzeń po roku nieobecności. Z CoH 2 miałem sporo dobrej zabawy.
Oczywiście sprawa podstawowa, to jakaś fajna promocja bo ja za gry nie płace ani premierowo ani ponad stówę.
Śpieszmy się wspierać studia. Tak szybko upadają albo wpadają w łapy obrzydliwych molochów (jak ukochane Triumf Studios pożarte przez chory na wysyp DLC Paradox)
Ja już szczerze powiedziawszy nie czekam na nowe Far Craje. 6ka miała być rewolucyjna i wnieść powiew świeżości do serii. Reklamowano nie obecne w serii wcześniej miasta i metropolie, fajny klimat i partyzancko craftingowy charakter a dostaliśmy niemalże do0kładnie to samo co wcześniej. Dodatkowo jeszcze bardziej głupawy setting ni uja immersywna rzeczywistość. No rozczarowanie. Teraz znowu będzie trąbienie o rewolucji etc itp. a dostaniemy Far Cry 3 z lepszą grafiką i nowymi pomysłami. Nie wykluczam, że jeśli wyjdzie to pewnie kiedyś zagram gdy cena spadnie do <30 zł. Ale to tyle.
Do roboty a nie zrzynaj żebraka! Miej honor i nie czekaj na darmoszki. Te gry robią ludzie którzy nomen omen też chcą zarobić. Zaskoczony?
Wrócił nasz Bohater :D
To forum bez Gęstochowy nie byłoby takie samo. Zawsze jak ci smutno i źle, pomyśl, że jak długo cię tu nie ma to tęsknimy :p
Na kupce wstydu mam z 200 gier z promocji mniejszych, większych, odbieranych za darmo etc.
Z największych tytułów pewnie GTA 5, seria Metro, Wiedźmin 3, Skyrim, seria Fallout
Mam tych gier tyle, że najchętniej część w które na pewno nie zagram, bym usunął z kont. Ilość tego jest tak przytłaczająca, że od przybytku nie mogę się nigdy zdecydować w co by zagrać i nie gram w nic oprócz kilku katowanych przeze mnie w kółko strategii i sieciowych strzelanek.
Chyba jestem jakąś formą zakupoholika xDDDD
Gosc ktory nie ma budżetu na gre i zdobywa kase na bieżąco od fanów za to ze obiecal fajna gre odzywa się na temat tego ze inni sa chciwi xD
Absurdalny błąd logiczny.
Czyli jeżeli chcesz coś zrobić co ma konkretnych odbiorców ale jesteś ‚biedny’ to twoim jedynym wyjściem jest nie robienie niczego?
Oraz uwaga najmniej chciwymi ludźmi są najwięksi bogacze ponieważ nigdy nie potrzebują finansowego wsparcia?
Spacer po lesie
Obserwuję sobie jak dzięcioł napie**la po drzewie, słucham śpiewu ptaków, chłonę otaczającą mnie naturę. Szkoda tylko, że najbardziej inwazyjny gatunek czasem mąci mój spokój.
Cześć. Mam pytanie, słyszałem, że Polska wersja HoMM 2 na gog jest podobnie jak jej młodszy braciszek 3czka wydany w wersji nie ostatecznej w sensie, że nie zawiera ostatnich oryginalnych patchy. Czy wie ktoś może czy to prawda?
A pytam ponieważ wolałbym grać w wersję spaczowaną :)
Ja próbowałem przeinstalować ale nie pomogło. Wróciło do normy samo. Tak po prostu. Chyba zwyczajnie kiepsko mają ten laucher zakodowany w porównaniu z innymi i tyle. Internet też cały czas na korbkę .. że lte więc absolutnie nic nie było zrobione z mojej strony co mogłoby pomóc. Chyba zwyczajnie musisz uzbroić się w cierpliwość albo napisz do supportu o pomoc.
Uwaga uwaga. Kompletnie bez powodu nagle wszystko wróciło do normy. Dzięki Ubi, akurat minął czas większej ilości czasu na pogranie xD
Tam w ustawieniach chyba nic nie ma co mogłoby pomóc bo wchodziłem. Osobiście strzelam, że się Ubisoft Connection gryzie jakoś z tymczasowym internetem z LTE. Bo absolutnie z żadnym innym laucherem nie ma takich problemów. Aczkolwiek od czasu jak korzystam z LTE pojawiają się chwilowe problemy jak nie łączenie z serwerami CS2 czy tam błąd jakiś tam w EAapp ale wszystko po chwili działa. Przy okazji pobierania widać, że jest on nieporównywalnie mniej stabilny od tego co mi wiewiórki załątwiły (tak zakładam, mógł być też dzięcioł czy inne złośliwe zwierzę które wyszło na słupa). A dla aplikacji Ubisoftu najwidoczniej jest to nie do przeskoczenia.
hah kupiłem na tej promocji :D w sensie, że RDR 2
Biedne Metro, 2 pierwsze części rozdało teraz kompletna kolekcja 3 części za niecałe 40 zł a ludzie dalej czekają na darmoszke :D
Tak, działa. Jedyna gra z Ubi connect jaką miałem zainstalowaną to Ghost Recon Wildlands kupione przez Epic.
Trochę niefortunnie bo akurat mam kontuzje stawu skokowego i myślałem, że sobie pogram trochę w Wildlandsy a tu Ubi na to 'nołp'
Wgl ciekawe, że na stronie zaniżają liczbę posiadanych gier. Mam chociażby wszystkie prawie Far Cryie a na przeglądarce do konta jest dopisane tylko Far Cry 3, 5 i 6 xD
A nie wiem, musiałbym sprawdzić. W każdym razie Steam, Origin i GOG działają normalnie.
Drodzy forumowicze, pomocy! Ubisoft connect się nie uruchamia przez co straciłem dostęp do gier. Wyskakuje powiadomienie o utraconym połączeniu co jest wierutnym nonsensem gdyż połączenie z internetem jak najbardziej posiadam. Stan utrzymuje się od czwartku.
Nie pomogło:
- przeinstalowanie aplikacji
- wyłączenie i załączenie komputera
Zmiana jaka zaistniała przed czwartkiem
- jakieś zwierzę rozwaliło mi kabel od internetu i obecnie korzystam z LTE zamiast ze światłowodu.
Nie rozumiem trochę Obsidianu. Przez 4 lata nie potrafili zrobić ani jednej naprawdę dobrej promocji a teraz dają za darmo.
Gra siedziała na mojej liście życzeń od premiery. Chciałem wesprzeć twórców ale czekałem na cenę 60 zł maks za całość.
Sorry, że pytanie nie w temacie ale wątek z pytaniem już przepłynął styks w zalewie konwersacji. Pytanko:
Wiecie może, czy jeśli kupię na epicu DLC do gry (dokładnie Ghost Recon Wildlands które również kupiłem na Epicu i jak wszystkie gry Ubi jest teraz dostępne osobo na Uplay/Ubisoft.connect) to będę mógł z niego korzystać na laucherze Ubisoftu
Hej. Wiecie może, czy jeśli kupię na epicu DLC do gry (dokładnie Ghost Recon Wildlands które również kupiłem na Epicu i jak wszystkie gry Ubi jest teraz dostępne osobo na Uplay/Ubisoft.connect) to będę mógł z niego korzystać na laucherze Ubisoftu?
Hejka. Szukam na forum kogoś kto zajmuje się tworzeniem map do CSa. Jest tu ktoś taki?
Drodzy użytkownicy, mam do was następujące pytanie. Czy CoD WW2 wersja PC posiada możliwość zabawy z botami offline?
Pytam ponieważ ostatnio bawiłem się trochę z botami w CoD MW 2007 dodając je za pomocą modyfikacji. O jejku ale one były kiepskie w porównaniu z takim np. Black Ops ?? z tym, że w Black Ops oraz Black Ops 2 można było się bawić z botami jedynie będąc podłączonym z internetem.
Ja jednej stronie internetowej znalazłem wpis, mówiący, że „w WW2 można się bawić we wszytkich trybach z botami i offline” ale nie było zaznaczone czy dotyczy to tylko wersji konsolowej czy wszystkich.
Niestety przeładowało mi stronę i zamiast dodać komentarz, kilkanaście zdań tekstu poszło się je..
Tłumaczyłem tam dlaczego to jest głupie, że bronisz wydawcy za praktyki wydawnicze skoro gra posiada pełnoprawny segment single player i kosztuje 350 zł na premierę ale, że i tak pewnie nie przyznałbyś racji to nie ma sensu odtwarzać postu. W każdym razie może to dla tak postępowego człowieka nowika, niemniej chociażby w FIFĘ masa ludzi gra offline i nie wyobrażam sobie abym miał bronić wydawcy za przejście w następnej odsłonie na model always online. Myślę, że to odróżnia fanów serii od fanatyków.
Twórcy muszą się otrząsnąć i coś zmienić w swoim podejściu do kontynuowania serii bo zaprawdę nawet najmocniejsze marki można uśmiercić zbyt zachłannym podejściem do konsumenta. Trzymam kciuki mimo wszystko za to aby znaleźli odpowiednią drogę bo zarówno CoD jak i również zmagające się z złym czasem Total War to marki ciekawe, zasłużone i godne swojego miejsca w gamingowym świecie.
Epik nie ma promocji Black Friday tylko sam kupon. Bieeeda. A kupiłbym takie RDR 2 gdyby było w fajnej cenie.
Naprawdę uważacie, że epik może zbankrutować? Mam tam kilka kupionych gier i troszkę mnie martwi wasza teza.
Epic epickiem ale idąc twoją logiką, po co powstawał Origin, Uplay, Rockstar games laucher, Battle.net etc to jest biznes. Nikt nie pcha się w nowe lauchery dla zgrywu.
Najmniejsze zaufanie i tak mam do Xbox live bo Microsoft nie raz już pokazywał, że może z dnia na dzień anulować jakiś koncept.
Przestane wsumie. Też tam pare gier kupiłem. Nie mówiąc już o całej masie fajnych gier dodanych za darmo. Byłoby niezbyt fajnie gdyby sklep zamknęli. A coś nie chce mi się wierzyć, że powtórzyliby zagrywkę Bethesdy z przeniesieniem gier.
Herr Pietrus uważa siebie za mistrza sarkazmu i ironii. Właśnie teraz się pewnie z ciebie śmieje, że nie wykorzystujesz więcej niż 10% swojego mózgu bo nie zrozumiałeś jego cudownego geniuszu w tej wypowiedzi (tak, to był prosty jak budowa cepa sarkazm. Altruistycznych projekt xD dobre dobre)
czyli kolejny leniwy remaster xD FireFly Studios chwyta się brzytwy jak widać. Będą doić dwie pierwsze odsłony jak długo się da.
Cześć. Jakiś czas temu grałem w Halo Infinite w gamepassie na PC i pamiętam, że pykałem sobie na bota w trybie gier niestandardowych. I jestem przekonany, że grałem offline. Wczoraj pobrałem sobie wersje Steam i najpierw pograłem bez problemu (kiedy miałem internet). Kilka godzin później kiedy miałem problemy z siecią również chciałem pograć i o dziwo pomimo wyboru sieci lokalnej offline ani mapy ani rozgrywka się nie ładowały.
Czy jest to urok wersji damrowej (nie kupiłem jeszcze kampanii) czy raczej możliowść gry offline na bota został usunięta przez twórców? Wiecei może?
Co? Hah dialogi i fabuła powinny być priorytetowe przy rozdzielaniu mocy przerobowych ale oczywiście idzie to na polepszanie grafiki dla technologicznych freakow. A gry zaraz będą po 500 zł i pisane przez AI
Hmm czyli klasyczne zróbmy grę w gatunku w którym nie mamy doświadczenia (bo u konkurencji żre) a fanów wydójmy bo i tak kupią? A potem co mogło pójść nie tak?
Hejo. Czy ktoś majgany w temacie mógłby mi pokrótkce wyjaśnić co jest przyczyną zasypywania wszelkich gier Total War negatywnymi opiniami na steam?
No czyli za bardzo nie ma wyboru jeśli chcesz pograć istniejącymi klubami. Zawsze byłem team FIFA jednak bardzo szkoda że marka PES zeszła na psy. Konkurencja jest dobra.
Mam jednego jedynego PESa 2021 i o mój Boże. FIFA nie jest idealna (tak wiem, ta nazwa już nie istnieje) ale to co się tam działo to była abominacja. Środkowi obrońcy raz po raz dostają wylewu i rozkładają graczowi czerwony dywan do swojej bramki.
Owiele lepsza Grafika Można ustawić 1080 p
E to jak tak to przepraszamy. W końcu grafika to jest to co jest najważniejsze w każdej a zwłaszcza 20 letniej grze. Nie ma nic lepszego i wspanialszego niż leniwy remaster za 300 zł z masą bugów i gliczy graficznych (kwadratowy pączek).
To bedzie tak. Czekasz do grudnia, jedziesz na wieś. Szukaj najwyższego drzewa w wiosce, robisz 23 kroki na wschód potem 4 na północny zachód. Bierzesz szpadel i kopiesz. Kopiesz kopiesz aż natrafisz na coś twardego. Wtedy odkopujesz po bokach żeby dało się wyciągnąć. Wtedy bierzesz, chwytasz. Ciągniesz z całej siły i już.
Hejka. Wiecie może co się stało z trybem szybkich bitew w Songs of Conquest? Wiem, że gdzieś to widziałem, a teraz na krótko przed premierą wersji 1.0 trybu nie ma. Czy może jest on na Steam czy Epiku a GOG go nie ma?
No ale co to za problem. Chyba nie będzie tak, że bez najnowszego oprogramowania nie otworzy się lauchera co nie?
Oryginalny Doom 3 z cyfrowej dystrybucji też nie ma.
Mam tą paczuszkę z amazon prime. Dwie wersje Dooma 3 + Doom 1 i 2
3 ostatni panowie chyba nie rozumieją, że tytuł graficznie i gameplayowo jest zdecydowanie bardziej skoncentrowany na dzieci xD Tu nawet powinien być dubbing a nie sama lokalizacja.
I tak nie mogą się równać z k**wem IO interactive.
Ale nadal, dlatego ma się każdą konsolę (PS5 i Switch) i PC, a walki biedaków których stać tylko na jedną platformę będą trwać ;P
Lepiej być ubogim materialnie niż intelektualnie. Z ubóstwa materialnego zawsze można wyjść. Z intelektualnego już niekoniecznie ;)
To już wiemy, że Tommy Vercetti i Nico Bellic będą czarni a Carl Johnson będzie drackqueen.
No dobra ale skoro Fallout New Vegas czy Skyrim to według ciebie gówno to powiedz chociaż co uważasz za dobre.
A Fifa to najlepsza albo jedna z dwoch najlepszych gier o piłce. Kupuje raz na 3 lata jak jest już połatana i tania. Jestem idiotom?
Ja tam bym wolał promocje celowane a nie jakieś darmowe gry z których teraz jakieś 40% nadaje się do usunięcia bo i tak w to nigdy nie zagram.
A była taka opcja w poprzednich grach z serii? Wydaje się to dość mocno podstawową funkcją. To mój pierwszy Mortal na własność :D Wcześniej grało się tylko u kolegi. Nawet nie wiem czy nie na jakimś prehistorycznym PS 1 :D wgl o co chodzi z tymi wieżami? To jakaś specyficzna forma turnieju czy tam drabinki do bossa?
Według plotek Faraon miał być pierwotnie rozszerzeniem do Troi i trudno w nie nie wierzyć. I jako rozszerzenie za połowę obecnej ceny by się sprawdziło. Ale nie jako pełnoprawna i pełnopłatna "nowa" odsłona.
Jak się zrobiło debilny ruch z rozdawaniem Troi na premierę za darmo to się pewnie chciało teraz chapnąć coś grosza.
Za idiotów uważasz ludzi którzy kupują FIFE w ogóle czy co roku? Bo jeśli tych co kupują ją co parę lat to się pewnie nie dogadamy bo wtedy uważasz zwyczajnie jak w tej piosence "mój gust jest lepszy niż twój"
Do Falloutów Bethesdy czy serii The Elder Scrolls też nie wiem co masz. Cieakwei mnie co w takim razie uważasz za warte ogrania.
Gdyby poszli w dwie strony i epickość zostawili WTW, a na realizm poszli by w historycznych grach, utrzymali by bazę klientów - bo klient nastawiony na historyczne doznania oczekuje symulacji, realizmu, sensownych oblężeń, braku pełnej kontroli na wojskiem, zasięgów dowodzenia, fizyki, gdzie np. spanikowana własna konnica powinna tratować własne wojska...
Zgoda. Tu się z tobą zgodzę. Z tym, że nie wiadomo jak wąską niszą są tacy klienci i czy by taki krok się zwrócił bardziej niż biedny reskin bez zawartości.
No ale strategie to generalnie nisza która mimo wszystko ma ciągle nowych odbiorców. Być może mniej ale zawsze. To nie jest tak, że standardowy gówniarz ma teraz kompletną papkę w mózgu i gra tylko w kilka mainstreamowych tytułów. Chociaż okey tacy też są. Osobiście znam młodych ludzi po 20 lat co potrafią po 10 h dziennie grać w maincrafta i praktycznie tylko w to. Z tym, że Total Wary w tej strategicznej niszy trafiały w multum gustów. Coś dla fana RST, coś dla fana turówek, coś dla fana grand strategy oraz coś dla fana widowiskowego rozp**lu na ekranie. Ale oni zrobili z marki coś takiego jak activision z Call of Duty. Na premierę tak naprawdę dostajesz rozbudowane demo z bugami i gliczami. Ostatnia gra jaką od nich kupię to Warhammer 3 i niech pocałują misia w nosek. Oczywiście jak już spadnie cena o co najmniej 70 procent.
Tak jest. Seria jest w złej formie bo nie kontynuuje formy Total War Medieval 2 xDDDDD absurdalny komentarz. Tym bardziej, że jeszcze przed chwilą rozchodziła się jak ciepłe bułeczki.
Uwielbiam jak studia zajeżdżają swoje serie a potem są zdziwieni dlaczego zainteresowanie spadło. Oczywiście następnie próbują ratować sytuacje wydłużeniem okresu produkcyjnego ale to nie daje zamierzonych efektów xD
Teraz mieli święty obowiązek wspierania i rozwijania Warhammera 3 co najmniej przez 2/3 lata bez rozwadniania mocy przerobowej. No ale trza było wydać jeden gwoździk więcej do wieka drewnianego lokum.
No ale co ma FIFA czy CoD do TW? Toż to 3 zupełnie inne gatunki. Total War ma swoją olbrzymią wręcz na rynku nisze. Z tym, że popełniają błąd związany z świętym przekonaniem, iż marka będzie im żarła do końca świata. Bez względu na zawartość, innowacyjność w stosunku do poprzedniczek. Słyszałeś jak mówili, że jak sprzedaż absurdalnie drogich dlc nie przyniesie oczekiwanych wyników to przestaną rozwijać TW:W3? Nie można w nieskończoność pluć na fanów trzymając im ręce w kieszeni.
Bardzo mnie to ciekawi co to oznacza. Z jednej strony Kotick z Activiosion-Blizzard i ich polityką cenową od jakiegoś czasu wzbudzali moje szczere obrzydzenie a i jakość produktów już nie taka jak na ich standardy sprzed kilku lat. Z drugiej strony ciężko nie zauważyć, że Microsoft coraz częściej wydaje ćwierćgry usługi z myślą o swoim game pasie. Gry Beci po przejęci też jakieś takie gorsze mniej dopracowane, zrobione jakby z myślą o tanim graniu poprzez abonament.
Hej. Jak zapisywać postępy w turnieju offline (własna rozgrywka)? W opcjach widzę tylko zapisywanie powtórek z meczów a robić kilkanaście meczów pod rząd to trochę dużo.
Pozdawiam
Życie recenzenta ciężka sprawa. Dasz za wysoko to pewnie cię opłacili. Dasz za nisko to się nie znasz.
Wybacz. Przeważnie spotyka się tu ludzi którzy potrafili by godzinami się kłócić o to że Xbox jest lepszy od PS albo na odwrót. Zwyczajnie próbka dziwaków jest tak duża, że do większości podchodzę z automatu z ironią :(
Poprostu ludzie którzy maja płyty bardzo często posiadają również wbudowaną nienawiść do dystrybucji cyfrowej. Osobiście cenie ich kolekcjonerski charakter ale od pewnego czasu przerzuciłem się na cyfrę (do instalek z płyt często wygrywałem witaminki no-cd) bo zwyczajnej jest to dla mnie wygodniejsze oraz mam laptopa a nie stacjonarne centrum gamigowego dowodzenia.
Kolego, Call of Duty 2 przestało mi działać bo nie mogłem wpisać jakieś głupiej daty instalacji czy coś takiego. Gdyż twórcy tego DRM nie zakładali że ktos po 10 latach będzie chciał pograć. Vitaminki z internetu przyszły z pomocą.
ale wiadomo - lepiej narzekać, że nie da, a jak już się sposób znajdzie, to płakać, że za drogo :D
To jest złoto xD i zgaduje, że jednocześnie jesteś zagorzałym przeciwnikiem cyfry?
Oczywiście, że nie można. Raz usunięta gra zostaje usunięta na stałe bez możliwości przywrócenia. No chyba, że po ponownym zakupie.
Owszem, teoretycznie to głupie. Ale w praktyce, darmowe rozdawnictwa i zniżki po 90+% sprawiły, że moje biblioteki pękają w szwach od gier których nigdy nie odpalę. Na Epiku mam 103 gry a realnie ogram może 30.
Na gogu się nie da. Jako, że to platforma którą najchętniej ‚wspieram’ poczyniłem najwiecej nie do końca przemyślanych zakupów właśnie tam. Zaproponowali ukrycie gier których nie chce mieć w bibliotece i tyle.
Kolejny w kolejności warty ‚oczyszczenia’ jest Epic z wiadomych przyczyn. Masa gówno gier dodawanych za darmo. Zwłaszcza na początku łatwo się łapałem na dodawaniu pozycji z serii „nigdy ich nie odpalę”.
Origin natomiast zakupy w 95 procentach przemyślane. Tylko ten beznadziejny reboot Most Wanted bym wywalił
Cześć. Czy inne platformy oprócz Steam posiadają możliwość usuwania gier z konta na stałe?
Nie rozumiem pytania. Pomijając fakt, że powroty na starych klasyków często kończą się twardym lądowaniem (dla mnie to powrót do kompletnie niezbalansowanej pod względem trudności platformówki Kapitan Pazur i powrót do absolutnie takiego se Test Drive 6) to czy sugerujesz, że ludzie nie mieli prawa bawić się doskonale przy GTA albo FIFIe? Idąc dalej w absurd twojej wypowiedzi. Sugerujesz, że tylko obecni 30 paro latkowie grający w młodości w Dooma etc są wstanie znać te naprawdę dobre gry? Przecież to logiczna abominacja. Ty wgl grywasz w nowe gierki? Niektóre są naprawdę genialne.
Pytanie raczej z tych głupich ale.. naprawdę nie wiem :D Który z tych 3 wersji (a raczej dwóch bo wiem, że RTX to taki remaster hmm technologiczny ??) to remaster wydany niedawno przez Bethesde?
Czy były zrodlem najciekawszych gier.. TO niech kazdy sobie sam oceni
Dokładnie. Chociaż bez względu na preferencję trzeba przyznać, że ich gry RPG mają niespotykaną zbyt często specyficzną formę wolności. Serię TES czy Fallout to klasyka gatunku. Doom ten nowy od Id Software pokazał, że AAA w obecnych czasach nie musi się kończyć na filmowych kampaniach na 5 h. Masz też bardzo pomysłowe gry Arcane jak Dishonored, Prey czy Deathloop. Niejako perełki w zalewie produkcji na jedno kopyto z otwartym światem i znacznikami.
Usmiercenie? Nie ma szans, skonczyloby sie na wyprzedazy
Ahh, Bethesda, id Software, Arcane i Obsidian w rękach.. CDP. Ale by to był fabularny moloch który.. pewnie by zbankrutował bo ludzie wolą kupsztale na jedno kopyto :)
A co masz dokładnie na myśli? Nie jestem weteranem ale grałem w Medieval 2 które mi się mega nie podobało a potem w Shogun 2 które mnie rozkochało w marce.
Dobrze, ale tak i tak nowa retoryka zastraszania konsumentów wydaje się żałosna. A zaczęli twórczy Total War Warhammer 3. Jak nie kupicie tyle ile chcemy to przestajemy wspierać grę.
Czy ja dobrze rozumiem, że gość grozi wyjściem Microsoftu z branży gier czyt. uśmierceniem Bethesdy i podlegających jej studiów które przez lata były źródłem najciekawszych gier w branży?
Bethesda Softworks
Arkane Studios
Obsidian Entertainment
id Software
Twórcy jednych z najlepszych gier w historii. Zabicie ich byłoby dziełem potwora. Jak tam im za słabo żre ten Game Pass to niech się przeniosą w całości na Steama z nowościami a do abonamentu wrzucają tylko to co pierwsze boom ma już za sobą..
To jest tak przykre. Najpierw jakieś zenimaks poprzejmowało fajne studia, żeby się potem sprzedać Microsoftowi. Obawiam się, że prędzej czy później najbardziej kreatywne studia zostaną poprzejmowane przez zamożniejszych a następnie pogrzebane w piachu. To cud, że CDP jeszcze nikomu nie musiało się sprzedać.
Podawanie statystyk Steam pomału robi się nieadekwatne. Gra jest dostępna też w Epiku a ja ją mam z GOGa. Czy to znaczy, że nie przyczyniam się do jej sukcesu?
Nie wiem czy wiecie ale playtest został zastąpiony demo z dostępną pierwszą misją dla dynastii oprócz tego co było w playteście. Generalnie nie mam pojęcia co sądzić o tej produkcji. Z jednej strony widać, że to staroszkolniak pełną gębą. Z drugiej nie ma tego feelingu co np C&C 3. Kamera jest zablokowana za blisko ziemi, jednostki poruszają się chaotycznie i często gubią ścieżki. Oj nie wiem czy to będzie duchowy spadkobierca pokroju Songs of Conqest dla hirołsów. Mam nadzieje, że tak ale nie jestem tego pewien. Spodziewam się średniaka do odpalenia 2/3 razy po ukończeniu fabuły.
Wgl z bugami to jest ciekawa kwestia. Niektóre gry da się intencjonalnie ‚popsuć’ przez sekwencje jakiś działań w ramach gry, więc kompilacje z YT pomimo, że są całkowicie prawdziwe, mogą w pewien sposób zakrzywiać pogląd na sytuacje. Np w każdej części GTA był cały spis miejsc gdzie można się zablokować, wpaść pod mapę, ukończyć grę w 15 minut przy pomocy błędów w grze etc.
To samo taka FIFA. Wystarczy że miałbym załączone nagrywanie i z kilkuset godzin rozgrywki zrobiłbym wam kilkanaście minut samych bugów.
Jeżeli robił recenzje to typ kojarzy mi się tylko z tym… że w recenzji pieprzył, iż Driver Parallel Lines jest lepsze od serii GTA. Nawet w tym jak widać był całkowicie nierzetelny xD
Ten chłop nie robił czasem w przeszłości recenzji gier?
Edit. Przeczytałem kilka z góry i raczej nie odbiega od normy. A przynajmniej tej forumowej xD
Po pierwsze, w czym ten gościu z filmu jest autorytetem, że jest przywoływany jako źródło informacji.
Po drugie: Zdrastwuj kranik widzę, że poziom dyskusji u co po niektórych trzyma się normy xD co niby takiego onuckiego było w tym filmie? Herr foliowa czapka jak widać dalej wszędzie widzi agentów, onuce i o ironio foliowe czapki.
Przecież tam są Bizantyjczycy.
Jezu przepraszam. Myślałem, że piszemy o 2ce.
Też się zastanawiam :D Tak jak wspomniałeś, FIFA czy chociażby CoD to mino wszytko co roku co dwa lata nowa gra.
Napisałeś bardzo mądry komentarz dlatego też jak widzę jesteś na minusie xD to za trudne niestety dla rozgoryczonych boomerów.
Delta Force miała fantastyczny gameplay? Oj Panie jeśli tego nie zrobiłeś i masz takie zdanie to lepiej nie wracaj do tej odsłony xD o ile klimat ma faktycznie zacny o tyle gameplay to katastrofa.
Ja jestem raczej juniorem Golowym natomiast wydaje mi się, że czynniki destrukcyjne dla tego typu portalów to właśnie to co napisałeś: słaby kontent na stronie głównej + spora liczba trolli. Bo to, że prędzej czy później jest jakaś wymiana pokoleniowa gdzie ci starsi użytkownicy stają się mniejszością, jest raczej naturalne. Te dwie składowe zabiły według mnie np. Meczyki.pl . Serwis poszedł w clickbaity oraz conajmniej połowa wpisów pod artykułami to niskiej jakości trollowanie. Nie ma tam już po co wchodzić. Setki „oficjalnych” informacji sportowych które potem okazują się jednak nie do końca prawdziwe i zalew trolli czyli dyskusja nie ma większego sensu.
Gol mnóstwo stracił na odejściu ekipy obecnego TZO które okazało się z kolei niskiej jakości podróbą GOLowej TV. Chyba to właśnie ich publicystyka najbardziej przyciągnęła mnie do serwisu swojego czasu.
Szukałeś gdzieś na reddicie albo innych angielskojęzycznych forach? Prędzej znajdziesz pomoc. Tu jak widać chyba nikt nie wie. Ja ci mógłbym co najwyżej pomóc gdyby ci całkiem myszka nie działała w grze. A tak to nie mam pojęcia o co ho.
Dziękuje :) nazwa po polsku jest myląca. Wykazuje wielki potencjał brzmi.. wzniosłej :D natomiast gdyby przetłumaczyli to tak jak po angielsku czyli ekscytujący prospekt.. pasowałoby to lepiej według mnie.
Cześć, wiecie może który z opisów oznacza zawodnika o większym potencjale maksymalnym? Opis "wykazuje wielki potencjał" czy "dobra inwestycja na przyszłość"?
Takich duchowych następców było już wielu. Zdecydowanie wole coś co ma na siebie swój własny pomysł. Jak będę chciał zagrać w coś bardzo podobnego do C&C to zagram w C&C.
Jedynie bardzo dobre wykonanie czyli świetny gameplay i ewentualnie interesująca fabuła sprawi, że zainteresuje się tym produktem. A tego dowiemy się po premierze dopiero. Tak wiec hajp mnie nie rusza.
Tak swoją drogą, akurat od niedawna gram po raz pierwszy w VII i to naprawdę obiecująca gra. Jednocześnie ma pewne niedociągnięcia które ewidentnie wyglądają na dzieło braku czasu i środków. Absolutnie poprawie powinno ulec zachowanie komputerowych przeciwników oraz niezrozumiałe błędy które nie powinny mieć miejsca w grze która rok czasu była rozwijana po premierze. Gra ma napewno większy potencjał niż H6 który pomimo tego, że początkowo ciekawy, ostatecznie uginał się pod naporem nieprzemyślanych decyzji projektowych. VII postawiłbym gdzieś obok IV gdyż brak sukcesu tych gier w pewnym sensie ma zbliżone źródła.
Wielkie pokłony dla fanów, że próbują uporządkować ten bałagan i dodać zawartość która pojawiłaby się tylko w razie dobrej sprzedaży. Ta seria nie zasługuje na tak gównianego wydawcę :/
Czy ja dobrze rozumiem
Ja najbardziej lubię 3ke i 2ke (w 2 pierwszy taz zagrałem 3 lata temu). 7ka też ma to coś. Projekt zniszczony przez ubikacje i fanów purystów którzy się obrazili po raz kolejny xD Gra ma olbrzymi potencjał i drugie tyle problemów. Gdyby serie miał ktoś chętny do długiego rozwijania gry to pewnie finalnie dostalibyśmy perełkę.
Nie wiem czemu tak ludzie się śmieją z Halo. Zwłaszcza teraz, kiedy swoje 5 minut mają boomer shootery, Halo jawi się jako interesujący retro fps pod względem mechaniki.
Ale oczywiście, najlepiej niech zaorają tę hehe śmieszną serie i skupia się tylko na CoDach i kampaniach na 4 godziny.
Mam kolegę który zawsze powtarza, że Polska straciła siłę mocarstwa w momencie kiedy upadała idea unii Hadziarskiej. Jako przeciwwagę można rozpatrzeć chwilę w której Niemcy zyskały swoją potęgę czyli moment w którym Otton Von Bissmarck zjednoczył księstwa niemieckie. Można to skwitować stwierdzeniem, że zgoda buduje a niezgoda rujnuje. Jedynie w aferze domysłów można rozważać, co by to było gdyby Polska, Litwa, Białoruś i Ukraina (koncepcja Piłsudskiego a raczej jednego z wcześniejszych polityków od którego ów koncepcja została zaczerpnięta) została wprowadzona w życie.
Mimo, iż nie interesowałem się zbytnio piłką nigdy
Wszystko w temacie ;) pierwsze zdanie definiuje wagę twego głosu w sprawie.
Nigdy nie interesowałem się mma ale obejrzałem kilka walk w kisielu nawalonych menelów i uważam, że są o wiele ciekawsze. Więcej się tam dzieje. Jest brutalniej etc.
No tak to można skwitować kolego.
Mam wrażenie, że autor to ignorant który nie interesuje się piłką per se sportem tylko piłką w wydaniu wirtualnym. porównywanie grania „martwymi mężczyznami” do wprowadzenia kobiet do składów mieszanych to gigantyczna różnica. Różnica której grubawy entuzjastą gier o piłce ale niekoniecznie samej piłki nie zrozumie. Ja jestem akurat z rocznika którego najwięksi piłkarscy idole jeszcze żyją. Natomiast chyba duża cześć z nas, kiedy byliśmy dziećmi, marzyła o składzie marzeń, złożonym z ulubionych piłkarzy. Sam sobie rozpisywałem niezliczone składy o różnych ustawieniach taktycznych. O niemożliwym do zobaczcie w realnym świece składzie w którym obok siebie gra Zidane, Gerrard, Suarez i Totti a obok nich wiele młodsi KdB, TAA, Mbappe etc. Sory ale to męska afera tego sportu. To właśnie to jest mokrym snem dużej części entuzjastów piłki jako sportu. Przecież nikt nie miałby pretensji gdyby kobietki były w grze ale miały poświęcony osobny tryb i osobne ligi. Ewentualnie były mieszane dobrowolnie.
Oczywiście, że to co podałeś to bajka. Chociaż przy większej ilości godzin niż 12 myśle, że byłoby już ciężko wysiedzieć. Generalnie jak się idzie do roboty to zawsze trzeba wstać, ubrać się, dojechać. Tak wiec mniej dni ale więcej godzin w pracy brzmi super. Chociaż najoptymalniej jak chodzi o wygodę to chyba 4 dni w tygodniu po 10 h :p też zależy jaka praca oczywiście.
I przydałoby się zainwestować w zespół odpowiedzialny za lokalizacje, bo rezygnacja ze wspierania jednego z języków dostępnym w dwóch pierwszym częściach trylogii to trochę kiepska zagrywka.
Far Cry 1 się kiepsko zestarzał. Dzisiaj granie w niego jest mocno siermiężne. Ale pamietam jak byłem. Wtedy robił wrażenie. W zestawieniu z Half Lifem 2 obecnie wypada średnio.
Nie przesadzałbym, że to najlepsza cześć serii. Są stare gry które i dzisiaj trzymają poziom. Far Cry 1 niestety ma kilka bolączek które psują zabawę.
Przecież forza to taka trochę piaskownica do jeżdżenia. Co tam jest takiego co by wskazywało na realizm produkcji? 20 metrowe skocznie? A ci krzyczący zaangażowani ‚fani’ to często takie wstrętne cioty co to o wszystko maja pretensje. Nie można często wejść w wątek jakiejś serii albo konsoli żeby nie widzieć jak obrzucają się gównem z serią konkurencyjną, niczym pseudokibice w realu. To jest tak żałosne i głupie, że szkoda słów.
Nie wiem, mi nie sprzedawane już w sklepie ea Command and conquer 3 działa. Ale innych gier faktycznie nie sprawdzałem. Tylko kaleflka jest taka jakby nieaktywna. Jedyne co można zrobić to pobrać zawartość.
Brak balansu to nie tyle plus lepszy od 3ki. Ale nadawał 2ce indywidualnego charakteru. Nasza dyskusja się rozrosła przez co pewnie niedbale wspomniałem o tym nie dodając, że nie uważam to za punkt lepszy. To co uważam za lepsze (chyba lepsze, grałem dużo mniej w 2ke) to ekonomia zwiększająca znaczenie kopalni złota oraz skarbów etc, kapitanów, mniej dokokszonych w późnej fazie rozgrywki bohaterów i hmm to chyba tyle. Chociaż z chęcią bym przyjął w 3ce możliwość produkowania 8 jednostek w zamkach (przy 7slotach). Zwyczajnie ta większa liczba potworków niż pojemność armi, mi się podobała.
Tak, było 5 slotów.
Z tym że wywalasz pierwszego poziomu to nie takie oczywiste. Bo silniejsza jednostka większego poziomu ale zabójczo powolna mogła skutecznie sparaliżować poruszanie się po mapie przygody.
Generalnie balans był bardzo słaby przez co granie np zamkiem dawało pewnego rodzaju satysfakcję kiedy udało ci się wygrać z silną frakcją
Generalnie to jest kwestia bardzo zależna od gustu i tego czy nie przeszkadzają archaizmy w rozgrywce. Kiedy zaprosiłem kiedyś na hot seata kuzynów i zamiast 3ki zaproponowałem 2ke, byli raczej niezbyt zadowoleni :p dodam, że w 2ke zagrałem pierwszy raz 3 lata temu. W 3ke z 20 lat temu.
Edit
Strasznie mi się podoba jak tyla lat od pojawienia się serii ciągle można prowadzić ożywione dyskusje która odsłona jest tą najlepszą :) szkoda tylko, że fani 5ki przeważnie oskarżają fanów 3ki albo 2ki o ślepą nostalgie.
Chodzi mi o to, że mogłeś sobie kupić w zamku kapitana który robił za bohatera jeśli go nie było w zamku. Może i niuans ale jednak mi spasował. Przypomniałem siebie w miedzy czasie co mi się jeszcze podobało. Ekonomia. Zamki gromadziły o wiele mniej złota przez co akcenty strategiczne były zupełnie inaczej rozłożone. Tak naprawdę zawsze jak kończył się tydzień w heroes 7, byłeś wstanie wykupić cały albo prawie cały garnizon pod warunkiem, że nie wydawałeś i miałeś kapitol.
Ograniczone sloty mi się podobały bo zmuszały do wyborów. Chociaż w praktyce po dwóch trzech rozgrywkach jedną frakcją, raczej zawsze wybierałeś to samo.
Był czas, że bardzo podobała mi się 6ka ale po dłuższym obcowaniu z gra, miałem jej serdecznie dość. Tzn dopóki ja poznawałem to sprawiała mi frajdę. A strategie aby poznać No to potrzeba tak z 20 godzin.
Dwójka jest absolutnie genialna, w pewnych aspektach lepsza od trójki. Całościowo jednak jej ustępuje. 5 ka natomiast to przykład pomysłowych devów i twardych żabospożywających łbów. Tak samo 6 i 7 mają namacalny gołym okiem potencjał, zmarnowany przez kilka wymuszonych decyzji projektowych.
Ubisoft w obecnej formie, nie powinien odpowiadać za rozwój żadnej serii gier strategicznych. Far Craye, Assasyny i wszelkie gry z otwartym światem można robić w oparciu o trendy w branży bo to zawsze znajdzie nabywcę. Strategia turowa czy czasu rzeczywistego z założenia obecnie jest przeznaczona dla niszy która nie przyjmie wszystkiego jak gąbka jak to ma miejsce w przypadku graczy niedzielnych. Zastanawiam się kto mógłby zrobić z tą serią coś dobrego. Paradox i 100 tys dlc z pierdyliardem nowych zamków etc?
Mi ciężko to sklasyfikować ale dla mnie 1 miejsce: III ,2 miejsce: II, 3 miejsce: IV
Ostatnio grałem w VII ale ta gra aż zaśmierdziało budżetowością.
Czyżby HerrPietrus odlatywał?
Krzysiek zawsze może zmienić prace. Zwłaszcza, że dziś za byle gówno dostaje się płace minimalną która jest relatywnie wysoka.
„ Mężczyzna w biurze InPostu w Łodzi nie pyta o moje CV.” - piękny fragment.
Grałem w to chwile i to taka biedna wariacja gier zombie. Kiedy ostatni raz ta seria dostała kampanie fabularną? Wszystkie te serie które wyrosły jako taktyczne strzelanki dla jednego gracza obecnie robią za multi i to jest chyba spory problem. Multi mogłoby być takie jakie jest ale serio nie maja żadnego pomysłu żeby zrobić coś dla jednego gracza? Ludzie przez lata pluli na BF za kiepskie kampanie. Kiedy zabrakło jej pierwszy raz od dawna to nagle okazało się że odsłona skupiająca się tylko na multi okazała się ogromną klapą.
Bardzo mnie zastanawia, dlaczego Ubisoft w swoich starych, kultowych produkcjach stawia całkowicie na tryby multiplayer. Grałem ostatnio troszkę w Rainbow Six Extraction oraz Ghost Recon Breakpoint. oba stworzone pod kooperację oraz oba w swoich podstawach wykonane bardzo zachęcająco. Interesujący bardziej taktyczny gameplay jednocześnie o wiele przystępniejszy od np serii ArmA. Niestety jako całość rozczarowujące. Coś mi się wydaje, że te gry wydane jako mniejsze produkcje dla jednego gracza z pieczołowicie przygotowanymi pół otwartymi lokacjami zamiast otwartego pustego świata oraz z interesująca bądź chociaż sensowną fabułą, bardzo szybko znalazłyby swoją nisze. To samo seria Splinter Cell czy Brothers in Arms.
Teraz chyba tylko Assasiny i Far Craje dostają od Ubisoftu tyle miłości na ile zasługują. Trochę szkoda. Firma posiada kilka fajnych marek w portfolio ale chyba się pogubiła w tym co wydaje. Potwierdzają to problemy finansowe o których jakiś czas temu się mówiło.
Kurde, nie wiem co jest z tymi grami od Ubi. Oceny nie wystawiam bo dopiero zaczynam natomiast jestem po prologu i już mnie mało co interesuje fabuła. Chyba coś jest z dialogami i mało przekonywującą sytuacją. Sam nie wiem. W ostatnim czasie zagrałem z kilka single w trakcie 2 miesięcy subskrybowania game passa i byłem zachwycony. Pograłem w Deathloop, Gears 5, Death Stranging, ukończyłem Atomic Heart i Outriders. W każdej z tych gier fabuła ciągła mnie do przodu do tego stopnia, że to na co zabrakło czasu trafiło na moje listy życzeń. A tutaj podobnie jak z Far Cryem 6. Czuje się nie zainteresowany. Grę już posiadam a wiec napewno ją ogram. Zobaczymy jaki będę miał stosunek pod koniec.
Myśle, że zwyczajnie większość to casuale którzy.. nawet nie wiedzą co jest dobre ?? ale fakt, to oni chyba są największą grupą więc ich głosy najwiecej ważą. Oni sobie poprostu chcą pyknąć meczyk w Coda czy tam fife a że znają tylko te tytuły, zawsze po nie sięgają bez researchu rynku.
No wiec skoro tak błyskotliwie go skrytykowałeś to mam nadzieje, że teraz nie będziesz w grupach narzekających na odtwórcze gry kopiuj wklej i multi ma jedno kopyto ;) gracze nawet nie mieli okazji się przekonać co jest lepsze bo jak baranki polecieli kupić kolejnego CoDa o istnieniu Preya nawet nie mając pojęcia. To że coś się gorzej sprzedało nie znaczy że było gorsze. To znaczy że miało słabszy marketing i mniej przyciągającą markę. Co nie jest dziwne skoro to było nowe IP/odtworzenie starego już zapomnianego IP.
Przez ostatnie dwa miesiące ograłem parę mniej mainsteamowych tytułów i przekonałem się, że gry ciągle mogą wciągać i posiadać angażującą fabułę. Far Craje, assasyny i Cody to jest właśnie to na co gracze zasługują kupując ciagle to samo. W zamian ceny ciagle rosną a fabuły są pisane na kolanie. Nie mówiąc już o pustych otwartych światach w których kompletnie nic nie ma oprócz znaczników do odhaczenia których celem jest jedynie rozciąganie rozgrywki jak guma.
Uuu to zainstaluje i zobaczę jak to działa :) w sensie te tablice bo to że za kredyty się dało robić to wiem.
Model jazdy jest zacny, nie powiem. Nie takie drewno jak w większości nowych NFS (co jest ciekawe bo w starych grach z serii jeździło się super)
Ale jak chodzi o zręcznościowej to chyba najfajniej mimo wszystko jeździło mi się w Gridzie. Tylko znowu inny problem. W 2ce mam chyba kilka tras na krzyż modyfikowanych losowo.
Forza H. byłaby świetna gdyby nie te mankamenty które podałem. Taka lekka rzekłbym bezcelowość rozgrywki. W 4ce bawiłem się trochę dłużej ale powyżej 10 h nie wyszedłem tez. Również zabił mnie brak szybkiej podróży.
Jak to jest, że Forza 5 to najwyżej oceniana ścigałka na PC (przez fanów również oceniana wysoko na metacritic oraz Steam) a w komentarzach same narzekania, że nudna etc?
Pytam serio. Sam sobie ogrywałem na GP i porzuciłem po 3 h gdyż przymus dojeżdżania do wyścigów i innych wydarzeń za każdym razem ‚ręcznie’ (brak darmowej szybciej podróży w miejsca które już odwiedziliśmy) zniechęciła mnie do zabawy. A samochody dawane za darmo zrujnowany plany zbierania samemu na ulubione bryki. Jednym słowem ekonomia stała się bezsensowna. A zastanawiam się czy nie dać jej drugiej szansy bo może się za szybko zraziłem…
Ehh kolejny przebudzony jaracz zioła? :D
Czyli jak np. wyjdzie GTA 6 to tylko nawiedzeni fani Mafii będą grać w Mafie 4?
Lubię serie ale fanem nie jestem. A co do preferencji to chciałbym mieć najpełniejsze ostateczne wersje i wydania. To też mimo, że jestem np. wielkim fanem HoMM 3 to nie kupię HD Edition bo po co skoro jest skąpą bieda wersją.
Jak mam LL Redux to jest jakikolwiek powód, żeby to przypisać i w to grać? Nie lubię zaśmiecać biblioteki. Już i tak mam ponad 120 gier na koncie.
Może warto iść do roboty a nie czekać na darmówki? Co za świat. Ty wiesz wgl, że te gry robią twórcy którzy o zgrozo również chcą zarabiać? Na promocji chodzą po 15 zł..
Internetowy twórca czy tam influencer to najrzetelniejsze źródło informacji. Zeżarli by gowno byle zdobyć więcej lajków.
Tak wiec brawo. Wrzuciłeś materiał który pewnie w pierwszej kolejności miał zwiększyć wyświetlenia cdaction xD
Ja gry nie kupię co najmniej aż do zakończenia wojny. Ale ograłem ją w game passie i trzeba przyznać, że np. taki Ubisoft mógłby się uczyć jak stworzyć angażująca fabułe. Gra na początku odrzuca topornością jednak im dalej w las tym lepiej. Gdyby Half Life 2 przeleciał Bioschocka to prawdopodobnie ich dziecko wyglądałoby jak Atomic Heart xD
Najlepsze co zrobili z tą grŕ to wrzucenie jej do darmowego weekendu. Dzięki nim nie popełniłem błędu i nie kupiłem tego. Dajcie spokój… jak największy powtarzalny pustawy świat + durni bohaterowie którzy są tak przerysowani, że ciężko ich lubić oraz fabuła.. która jest. Gdyby się bardziej przykładali to mogliby w tej sprawdzonej formule robić o wiele lepsze gry. Przecież Blood Dragon np. teź był głupi ale nie męczył i był spójny pod względem świata przedstawionego. 3ka miała pare bolączek ale ogólnie była świetną grą z fajnymi nawet bohaterami. Zwiaszcza Niemca najemnika najbardziej polubiłem.
Gry stały się dzięki tej platformie ogólnodostępną rozrywką a nie zarezerwowaną dla elity. Ja bym nigdy nie wydał na grę 300 zł ale dzięki Epicowi wcale nie trzeba. Mam gry albo za darmo albo w atrakcyjnych cenach
Ale, że mama ci nie daje kieszonkowego czy o co chodzi? Nie zależnie od platformy gry tanieją przeważnie relatywnie szybko. Te 300 zł to głównie cena dla osób niecierpliwych albo zwyczajnie mających na tyle pieniędzy, że taki wydatek na rozrywkę ich nie boli.
Rozdawnictwo podobnie jak Game Pass z jednej strony pozwala niezainteresowanym dotrzeć do marek i tytułów których moralnie by nie odpalili. Z drugiej myśle, że zmniejsza przychody developerom. Ale nie mam danych. Ale na logikę tak to wyglada.
PS. Tak wiem, że trollujesz.
To ty
A po całej operacji oddania kasy zazdrościć i z zawiścią pluć, że pewnie ukradł.
Ja to doskonale wiem. Zwykła patuska która jest współwinna tego co się stało. Powinna i ona trafić do więzienia na wiele lat.
Matka z 5 dzieci żyjąca z gościem który od najmłodszych lat (w wieku 7 lat wpycha siostrę do stawu w wyniku czego dziewczynka tonie) przeplata pobyty w więzieniu pobytami na wolności w trakcie których pije, kradnie i znęca się nad dziećmi.
Nic tylko pogratulować ambitnego wyboru partnera.
Oprócz One Lives Forever i atomowego serca (które właśnie prawie skończyłem w game passie) mam wszystko :)
Generalnie chodziło mi (tak wiem, nie wyraziłem się zbyt precyzyjnie) o takie strzelanki jak Half Life gdzie to niby jest strzelanka ale ma pewne elementy platformowe, jest w jakimś stopniu przygodówką i w jakimś stopniu bazuje na łamigłówkami środowiskowych (chociaż może bardziej cześć 2ga)
Właściwie poza Atomic Heart to dawno nie było niczego co zaskoczyło czymś ciekawym wśród FPSów.
Dokładnie. Aż szkoda, że to rosyjska gra.
Renesans przechodzą boomer shootery a gry na granicy przygodowki, strzelanki i platformówki to obecnie chyba rzadkość.
Mnie tam oryginał się podoba. W remake jeszcze nie grałem.
Natomiast no w takiej konwencji, kompetentne tytuły są prawdopodobnie lepsze. Ale ile takich masz? Masz gowno piaskownice z elementami kopiuj wklej jak Far Cry. Srakokampanie pseudofilmowe ultraliniowe jak CoD.
Z bardzo podobnych nowych gier masz Atomic Heart którego nie wypada kupować (przynajmniej jak narazie), Metro i co jeszcze? (Pytam serio bo nie mogę teraz sprawdzić)
Oczywiście mówię o CoD 4
Dokładnie tak samo pomyślałem :) Generalnie Doom i Half-life chyba nie miały nawet słabej odsłony prawda?
No i to jest spory problem. Czytam czasem opinie, że recenzenci nie są godni zaufania i powinno się czekać na opinie fanów i graczy. A gracze mają tendencje do srakorecenzji.
Ale to jacyś maniacy chyba. Powiedz mi jak można godzinę po premierze zrecenzować grę. Teraz ocena z tego co widzę rośnie (śledzę bo bardzo czekałem na tę premierę). Oczywiście Polska branża dziennikarska growa stanęła na wysokości zadania. Gra nie ma w nazwie Call ani Far ani Star więc nie ma nawet jednej recenzji z największych portali ani od największych streamerow..
Ja mam całkiem fajny obecnie model. Mógłbym polecić ale chyba jednak troszkę za słaba konfiguracja z tego co widzę po tym co masz na oku. Dell z RTX 3050 Ti 16 gb. Rok temu kupiłem za 5,5 k. Jeśli ciekawi cię to sprawdzę co to za model dokładnie. Ale nie wiem czy są jeszcze w sklepach.
Dziękuje :) napewno będę zaglądał chociażby żeby pogadać o niektórych ciekawych franczyzach które posiada Microsoft ;)
Urazy zmęczeniowe, może nie chodzi o ciężar sam w sobie co o zbyt dużą intensywność (za dużo powtórzeń i za częste treningi). Myśle, że to wynik nie korzystania z fachowej wiedzy i pomocy trenerów. Zresztą właśnie ostatnio takie dostałem zalecenie od lekarza aby zacząć korzystać z usług fizjoterapeuty.
Chociaż chodzi mi po głowie poproszenie o MRI bo spadek siły jest zauważalny (usg jest badaniem bardzo ogólnym). Narazie sobie tak delikatnie ćwiczę. Ograniczam siłownie idę bardziej w stronę właśnie tych pompek etc.
Miałem coś pisać o dziesiątkach tysięcy lat ewolucji w wyniku udamawiania ale… autor chyba nie zdaje sobie sprawy, że człowiek również jest zdolny do niewyobrażalnych rzeczy w wyniku katastrofy/ sytuacji skrajnej. Nie pisząc nawet o zdarzających się aktach kanibalizmu kiedy głód zagłada w oczy.
Wątek 200 pompek coś tam? No tak, wrzucałem jakąś fotkę. Ale z tego co widziałem gdzieś po pół roku autor wątku zrobił super formę a ja.. złapałem kolejna kontuzje xD
Edit. Swoją drogą to miłe, że doszliśmy do porozumienia. Przy moich początkach na forum w podobnej sytuacji (biorąc mnie za osobę szukającą atencji) zaatakował mnie Bukary i nigdy nie przyznał, że zrobił to niepotrzebnie tłumacząc to tym, że forum jest bezwzględne xD tam chyba chodziło o mapy do HoMM 3 tak więc atak był już kompletnie absurdalny. Bo tutaj faktycznie mogłem zabrzmieć jak prowokator bez nakreślenia kontekstu wypowiedzi.
Mi akurat daleko do osoby negatywnie nastawionej do Microsoft w kontekście gier. Bardzo spodobała mi się seria Halo oraz Gears 5 których wcześniej nie znałem. A dodanie języka polskiego po roku od premiery AoE 2 i 4 uważam za jedne z najmilszych zaskoczeń branży gier ostatnich lat.
Może to jest problem. Odczytałeś post jak prowokacje czy atak i niemiłym komentarzem sprowokowałaś mnie do użycia obraźliwego sformułowania. A to jest jedynie spostrzeżenie. Lepszym byłoby, że ogólnie subskrypcje uważam za nie takie świetne.
Nie mam zamiaru się żreć jak wy bo napisałem coś nieprzychylnego to pewnie jestem trollem od fanbazy PlayStation xD Więc pociągnę wątek w normalnym tonie. 30-40h tygodniowo myśle że to jest słowo klucz. Przy takiej ilości grania game pass to naprawdę opłacalna sprawa. Ja zaraz nie zdążę przejść jednego jedynego Outriders które ma fabułe bardzo dobrą ale strasznie rozwleczoną na kilkadziesiąt godzin. Abonament wziąłem na miesiąc na próbę. Oczywiście pograłem chwile też w inne produkcje dzięki czemu wiem co w przyszłości mnie będzie interesować co nie (trochę sobie to abo na miesiąc wykorzystałem jak demo interesujących mnie gier). Przy moim tępie pewnie przechodziłby Outriders co najmniej do połowy maja. Bez spiny i przymuszania się do grania aby poznać zakończenie opowieści. Kupując na „własność” zapłaciłbym na promocji jakieś 60 zł? Wiec wyszłoby na to samo z tym, że miałbym możliwość zagrania powtórnie za jakiś czas (o ile nie zamknęli by serwerów)