✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Korpo w Polsce jest upośledzone robiąc problem z pracą zdalną.. w moim pracuje kilka tys. osób i takich korpo jest wiele w moim mieście jak i w innych miastach w Polsce.
Zamiast dać pracę zdalną to albo jest stacjonarnie albo hybrydowo, więc każdy planuje mieszkać w odległości max 30min od biurowców, które raczej są zlokalizowane w centrum/niedaleko centrum. W czasach pandemii było full zdalnie i:
- sporo osób wróciło do swoich rodzinnych miejscowości i stamtąd pracowało. Nawet osoby 35+, które miały tam swój kąt i były np. po rozwodzie, więc nie chciały płacić za kawalerkę 3k albo brać kredytu
- pojedyncze osoby kupiły dom poza miastem mając nadzieje, że praca zdalna już zostanie. Obecnie muszą dojeżdżać 1h bo hybrydowa i nie zdziwie się, gdy sprzedadzą i kupią coś w centrum
- osoby spoza naszego miasta zrezygnowały z pracy, bo nie będą dojeżdżać z powiatowego
Korpo w Polsce jest upośledzone robiąc problem z pracą zdalną..


@mirko_anonim: w Polsce jeśli nie pracujesz na innej umowie niż umowa o pracę w 99% nie ma i nie było mowy o pracy zdalnej. To wasze pracowanie z pierdziszewa dolnego zamiast z biura firmy to imitacja pracy zdalnej, bo nie możesz pojechać w dowolne miejsce na świecie i na luzie pracować
  • Odpowiedz
Generalnie to sporo się naczytałem tutaj od wzrostowiczów o "odklejonych spadkowiczach", że tylko malutka banda wykopków, nieudaczników i odklejeńców ma jakieś mokre sny o spadkach i jako jakaś mała grupka oderwana od rzeczywistości nie są przystosowani i nie są w stanie zaakceptować rzeczywistości.

Tylko, że wystarczy przejrzeć komentarze pod dowolnymi artykułami i informacjami na temat cen mieszkań to jest wszędzie, na każdym portalu gdzie nie ma cenzury jeden wielki hejt i 90%
@MakiawelicznyAltruista: przeciez to sa wszedzie ci sami ludzie i boty, czy myslisz ze normalni ludzie maja czas dzien w dzien od xx lat siedziec na wykopie i pisac swoję wynurzenia? Robiac to za darmo? Ja sobie tutaj smieszkuje, ale teraz mnie mniej bo nie mam tak czasu.
  • Odpowiedz
@MakiawelicznyAltruista deweloperzy to nie są jacyś profesorowie ekonomii, większość z nich nie rozumie, że cena końcowa to nie jest suma kosztów i ustalonej z góry marży, a efekt bilansu popytu i podaży.
Obecny popyt kredytowy zaparkował na poziomie nieco ponad 6 mld PLN na miesiąc, czyli troszkę więcej niż w 2019 roku, popyt inwestycyjny leży, a podaż jest gigantyczna.
Przy obecnych poziomach cen znajdują się kupcy, ale jest ich zbyt mało
  • Odpowiedz
Ciezko teraz wynajac cos w mniejszym miescie nie majac chwilowo pracy? Mam oszczednosci i chce zrobic jakies kursy na koparki czy ciezarowki nie pracujac albo jedynie dorywczo przez rok. Pytam bo mieszkam w rodzinnym, nie wynajmowalem nigdy a nie pracujac siedzenie w domu odpada. Wyrzuciliby mnie ;)

#pytanie #mieszkanie
#wynajem
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja tylko przypomnę, że Polacy zadłużają się pod korek żeby mieszkać W CENTRUM, które najczęściej składa się z placu wyłożonego kostką brukową, zabytkowego kościoła, fontanny i jakiegoś pomnika. Oczywiścię są tam produkty i usług których nie znajdziemy nigdzie indziej. Wyobrażacie sobie, że ktoś ma codziennie dojeżdżać spoza miasta do swojej ulubionej burgerowni? Mieszkając w centrum ma wszędzie blisko bo oczwiście nie ma korków a komunikacja działa znakomicie. Jak wiadomo średnia wieku kredytobiorcy to 18 lat, więc młodzi muszą mieć dostęp do wszystkich imprezowni, a co jak będzie chciał zabrać laskę z klubu na chatę? Wszystko to przemawia za mieszkaniu w centrum, gdzie jest wszystko co niezbędne do życia.

#nieruchomosci #mieszkanie #dom #miasto #kredyt #kredythipoteczny

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja tylko przypomnę, że Polacy zadłużają się p...

źródło: 800px-Sukiennice_and_Main_Market_Square_Krakow_Poland

Pobierz
  • 3
@mirko_anonim: nie chcę wchodzić w dysksuję jest drogo czy nie, ale to logiczne że ceny w centrum Krakowa są wyższe niż na przedmieściach, bo popyt na te w centrum jest większy. Więc masz rację, więcej ludzi chce mieszkać W CENTRUM.
  • Odpowiedz
  • 0
@mirko_anonim Niezła odklejka. Mieszkanie na starym mieście jest dobre, jak je chcesz wynajmować na airbnb, ewentualnie jak jesteś studentem, który lubi pobalować. W innym wypadku, turyści i hałas są po prostu uciążliwe zwłaszcza, gdy obok masz jakiś hostel dla pijanych Brytoli.

Dziani mieszkańcy wybierają te ładne i dobrze skomunikowane dzielnice poza ścisłym centrum. Jak im się zachce imprezować to biorą Ubera po prostu xD
  • Odpowiedz
Mirki czy orientujecie się kto może mieć dostęp do kamer/nagrań monitoringu w budynku mieszkalnym? Jak to wygląda ze strony prawnej? Mam taką sytuację że na parkingu ktoś mi przerysował samochód, a administrator budynku mi odmówił przekazania nagrań. Pan z administracji mi powiedział że muszę przyjść z policją i wtedy mi przekaże nagrania. A ja przecież nie chce jeszcze iść na policję bo przecież nie wiem co tam się wydarzyło.

#prawo
@wajcheloo0: Nie #!$%@? bo np jako właściciel kilku takich obiektów z kamerami musiałbym zatrudnić człowieka który by siedział i przeglądał nagrania ludzi którzy już sami nie wiedzą czy to oni porysowali czy ktoś im porysował auto xD
  • Odpowiedz
Czemu mieszkania w kraju, w którym jest zapaść demograficzna, brak perspektyw, dziadowski klimat, mało atrakcyjnym turystycznie, niebo jest szare przez 80 procent roku, ludzie mają miny jakby byli żywymi trupami, nie działa służba zdrowia, zarobki 80 procent populacji są dziadowskie, instytucje działają opieszale i skrajnie nieprzyjaźnie mieszkania kosztują średnio drożej niż w Holandii, Włoszech, Skandynawii, Dubaju, czy Niemczech?

Nie ogarniam tego.

Tak, mówię o Polsce, jakby kto pytał.

#nieruchomosci #
  • 4
@dddobranoc Czasy się zmieniają i za kilka lat najem będzie mieć podobne ROI do lokaty, albo nawet ujemne, jeśli ktoś zapakuje się na górce. Wystarczy spojrzeć na to, co dzieje i działo się na Zachodzie po 2008 roku.

Obecnie cykl jest na etapie końcowym, tj. naganiania frajerów, chytrych na łatwy pieniądz z najmu, na kupowanie nieruchomości po zawyżonych cenach. Mariusz wyda kilkanaście koła na bilety oraz mentoring u jakiegoś Midla i
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Prawda jest taka żeby naprawic rynek mieszkaniowy potrzebne są zmiany kulturowe a nie ekonomiczne. Trzeba zacząć od tego, że ceny za m2 powinny być masakrycznie drogie a rząd powinien blokować powstawanie nowych mieszkań, bo nikomu to nie służy, jest to nieekologiczne i niefektywne.
- powinniśmy zmienić styl życia na wielopokoleniowy (każde pokolenie mieszka w tym samym lokum) -> jeśli ktoś osiedlił się daleko to ułatwić transport i komunikacje
- promowanie mieszkania wielorodzinnego, promowanie bliźniaków, mieszkania wieloosobowego
- promowanie mieszkania w domu, zasiedlanie terenów poza miastem (+ rozwój transportu i komunikacji, usług)
- przejście na wynajem
Nie wiem jak to jest w Opolu, ale w Krakowie na grupka mieszkaniowych na FB ludzie często szukają współlokatora do zwalniającego się pokoju. Może tam warto poszukać.
  • Odpowiedz
#nieruchomosci #polska #kredythipoteczny #mieszkanie #polska #przegryw

Za ile lat Polska stanie sie pustynia populacyjna nie liczac wielkich miast i ich przedmiesc, gdzie kawalerka bedzie za 2 miliony zlotych, a dom na przedmiesciach za 5?

W kontrascie programy w stylu chata za 1zl w powiatowym a i tak nikt nie wezmie tego.

#wroclaw #trojmiasto #warszawa

kiedy

  • juz prawie 17.4% (25)
  • 5 lat 11.8% (17)
  • 10 lat 21.5% (31)
  • 15 lat 18.8% (27)
  • pozniej 17.4% (25)
  • nigdy 13.2% (19)

Oddanych głosów: 144

nie liczac wielkich miast


@theOstry: jak się biurowe outsourcingi wyniosą tak szybko jak i się pojawiły po kryzysie z 2008, to w dużych miastach też ceny padną. Obecnie wymiera też powojenny wyż ulokowany w wielkiej płycie.
  • Odpowiedz
jedne padna, drugie powstana


@theOstry: chodzi mi stricte o white colar jobs, które napędziła ucieczka od kosztów w outsourcing procesów do nowych tanich krajów UE. Jednak koszty pracy przez kilkanaście lat urosły u nas niebotycznie, co może skłonić zagraniczny kapitał do poszukiwania nowych kierunków. Nowe napewno nie powstaną, pytanie czy stare się ostoją.

nie boj sie o prace dla wyksztalconych z wielkich miast.


@theOstry: przypominam tylko gorzkie memy
  • Odpowiedz
@Gennwat: Tak, cena była podobna. Ale sama wartość moim zdaniem jest dużo wyższa. Moje wrażenie było takie, że projekt to każdy chętnie wykona, a nadzór to tylko do swojego projektu i to pod pewnymi warunkami. Biuro sobie liczy czy im się taka współpraca opłaca.

W sumie projekt to i studentka mogłaby zrobić zdalnie, z jedną wizytą w mieszkaniu na inwentaryzację.
  • Odpowiedz
halo #krakow czy macie do polecenia jakas projektantke wnetrz (mieszkanie w kamienicy, wysokie sufity)?


@Gennwat: ja nie ale mogę siebie polecić do zrobienia łazienki, hydraulika, panele, płytki kuchnia, itp. bez gładzi i malowania
  • Odpowiedz