Siri wciąż nie po polsku? Apple się doigrało - podpisy pod zgłoszeniem do UOKiK.
![Siri wciąż nie po polsku? Apple się doigrało - podpisy pod zgłoszeniem do UOKiK.](https://cdn.statically.io/img/wykop.pl/cdn/c3397993/5876cc4eb8e0340731ac2c42f9e14cf861bbb0af73b6b327ded38aadfee0089d,w220h142.jpg)
Apple łamie prawa i dyrektywy unijne oferując okrojony ekosystem na niektórych rynkach, w tym w Polsce. Polscy użytkownicy płacą tyle, co Niemcy czy Brytyjczycy otrzymując znacznie okrojone systemy. Polska kancelaria zbiera podpisy pod wnioskiem do UOKiK o ukaranie Apple. Podpisujmy!
z- 485
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Nie irytuje Cię to?
I nie, nikt mi nie każe, ale mam że 20 urządzeń Apple, a wliczając cały smart dom sto kilkadziesiąt urządzeń działające w tym ekosystemie i chciałbym być traktowany tak, jak Niemiec chociażby.
Jednak 12 lat zlewania polskich użytkowników to trochę za dużo. I dłużej już nie chcę czekać.
Nie masz Siri, satelitarnego wzywania pomocy, Fitness+, Apple Card, Apple Cash, Podcast+, Apple News, etc. a płacisz tyle samo, co Szwab.
To jest ok?
Tak więc Apple łamie unijne prawo i należy im się w końcu #!$%@?.
Apple narusza zapisy dwóch dyrektyw i jednego rozporządzenia w kwestii sprzedaży produktów i usług cyfrowych.
Szczegóły będą przedstawiane we wniosku do UOKiK.
Jest kontekst i ogólne założenia i te są łamane.
Jeżeli Cię to nie przekonuje i jeżeli nie przeszkadza Ci, że jesteś traktowany jak Rumun, to ta petycja nie jest dla Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie
Ale na szczęście nie muszę Ci tego tłumaczyć.
Poza tym petycja dotyczy skierowania sprawy do UOKiK. Nie jest pozwem i nie trzeba w niej wskazywać zbyt wielu konkretów. Petycja jest jedynie wykazaniem stosunku społecznego, a w tym wypadku stosunku użytkowników Apple do tego jak są traktowani przez firmę na tle traktowania innych
Co łamie w dyrektywach jest napisane w petycji. To też mam za Ciebie przeczytać i podać raz jeszcze?
I nie, w ostatnim argumencie nie chodziło o składanie bezpodstawnych wniosków, a o to, że gdyby nawet nie było łamane konkretne prawo, a jednak polscy konsumenci mieliby uzasadnione poczucie niesprawiedliwości, to Rzecznik powinien przyjrzeć się
Dyrektywa 2005/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 maja 2005 r. dotycząca nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym (UCP) stanowi ramy prawne dla ochrony konsumentów przed nieuczciwymi praktykami handlowymi w Unii Europejskiej.
W kontekście praktyk Apple wobec polskich konsumentów, kilka konkretnych artykułów dyrektywy może mieć
A ja marnuję czas dla jednego anonimowego typa, który nie dość, że niebiescy użytkownikiem Apple 🤭, to jeszcze na siłę próbuje wywrócić stolik 🤦🏻♂️
Przekonywanie Cię jest objawem szaleństwa lub głupoty, więc niniejszym skończyłem.
Patrz jednak i podziwiaj, jak potoczą
A odnośnie skomplikowania - Google poradziło sobie z tym lata temu, ChatGPT też… a Apple nie może?
Czy jednak ma nas w dupie?
No i #!$%@? mówimy o Apple. Stać ich do cholery.
Jestem mega heavy userem tej marki i zostawiłem u nich już pewnie z 200tys. I powiem Ci, że mam ich dość za to, jak jestem traktowany.
Spokojna twoja rozczochrana. 😎
Poza tym takie działanie to łamanie unijnych dyrektyw, więc czas najwyższy to wykorzystać.
A to tylko Siri.
To wiesz kiedy wdrożą polski?!
Jeżeli wszyscy w pracy i w rodzinie mają ekosystem Apple, to jesteś w jakimś sensie zmuszony mieć i Ty. I w takiej sytuacji chciałbyś być traktowany tak samo jak Niemiec, Brytol czy Norweg, a nie jak Albańczyk.
Sytuacja byłaby analogiczna, gdyby prostytutka uprzedziła Cię, że nie robi masy sztuczek, ale jeżeli z nią zostaniesz, to zrobi. W przyszłości.
…i nigdy nie dotrzymuje
Próbowałeś kiedyś przez Siri poprosić o utwór polskiego wykonawcy na Apple Music?
Albo, żeby przeczytała Ci wiadomość od Mamy?
Albo żeby
Przysięgam, że wyszedłbym z Apple gdyby nie ekosystem biznesowo rodziny. Więc jeżeli w tę stronę się nie da, to spróbuję z innej.
Bo kary potrafią być POTWORNE, gdyż są liczone w % od przychodów.
Ale dobre whisky to Ty tam już powolutku organizuj ;)
Trzym się!
Gdy firmie grozi kara w wysokości 10% obrotów za każde uchylenie, to przestaje szczekać…
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/enter-air-z-zarzutami-prezesa-uokik-kwestionuje-10-praktyk-przewoznika/hd5rl3p
Nie chodzi o to, że Apple mnie bezpośrednio oszukało (pośrednio tak, bo co rok obiecuję „rychłe” wprowadzenie brakujących usług) ale o to, że zmusza polskich użytkowników do płacenia tyle samo za wybrakowany ekosystem usług.
A to jest niezgodne z prawem unijnym.
To jest wprowadzanie w błąd.
Poza tym, powtarzam, oferowanie za te same pieni��dze różnych wartościowo produktów i usług na różnych rynkach jest niezgodne z prawem unijnym.
Chcę być testowany tak, jak Niemiec, skoro płacimy tyle samo. Czy nie sądzisz, że tak powinno być?
A to, że Apple obiecuje wypowiedzenie brakujących funkcji bez podawania terminów według prawa unijnego nie działa na ich korzyść.
Sorry, nie mam czasu Cię przekonywać i dyskutować teraz nad niuansami. Dwie analizy prawne jakie zleciłem stwierdziły to samo - Apple łamie w Polsce i na kilku innych rynkach prawo unijne i mam nadzieję to
A wiesz jakie mają uprawnienia?
Za każde złamanie prawa mają prawo przywalić karę w wysokości do 10% rocznych OBROTÓW!
Wszystkie korpo srają w gacie właśnie przed UOKiK. 100 razy bardziej, niż przed sądami.
Apple nie podaje oficjalnych statystyk, więc możemy zgadywać.
Nie ma to jednak znaczenia w kontekście unijnych dyrektyw.
Ma być równe traktowanie i tyle.