Świątek pokazała wielką klasę po triumfie. Na trybunach Wimbledonu rozległy się brawa

- Na pewno nie było łatwo, Petra często zmienia rytm, może zagrać topspinem, a może zagrać slajsem. Musiałam się szybko przystosować - powiedziała Iga Świątek w wywiadzie po meczu z Petrą Martić. Polka pokonała Chorwatkę 6:4, 6:3 i awansowała do trzeciej rundy Wimbledonu. W wywiadzie poświęciła kilka słów rywalce, co spotkało się z jednoznaczną reakcją trybun. Poza tym zdradziła, co jest jej celem na kortach trawiastych.

Iga Świątek w pierwszym meczu Wimbledonu pokonała Sofię Kenin (49. WTA). W drugiej rundzie wpadła na Petrę Martić (85. WTA) i z nią również nie miała większych problemów. Po 80 minutach gry pokonała ją 6:4, 6:3 .

Zobacz wideo Courteney Cox zagrała w tenisa z Igą Świątek

Iga Świątek skomentowała mecz z Petrą Martić w Wimbledonie. "Nie było łatwo"

Być może Martić nie była w optymalnej formie. Jeszcze w pierwszym secie musiała wziąć przerwę medyczną, do czego Polka nawiązała w pomeczowym wywiadzie. - Jestem bardzo szczęśliwa z powodu wygranej. Na pewno nie było łatwo, Petra często zmienia rytm, może zagrać topspinem, a może zagrać slajsem. Musiałam się szybko przystosować. Mam nadzieję, że nic jej nie dolega, ta przerwa medyczna nie wyglądała zbyt dobrze. Oby wszystko było w porządku - powiedziała. Po czym dostała gromkie brawa od publiczności.

Prowadzący zwrócił uwagę, że dzięki zwycięstwu nad Chorwatką Świątek przedłużyła imponującą passę. Po raz ostatni przegrała 20 kwietnia z Jeleną Rybakiną (4. WTA) w półfinale turnieju w Stuttgarcie. Od tamtego czasu wygrała 21 spotkań i zdobyła trzy tytułu (w Madrycie i Rzymie oraz Roland Garros).

- To nie pierwszy raz, gdy przystępuję do tego turnieju z serią zwycięstw - przypomniała uśmiechnięta 23-latka. I dodała: - To nie jest łatwe mieć taki bagaż. W tym roku jest inaczej, mam wrażenie, że nikt się na tym nie skupia. Dwa lata temu było ciężej, to było to ponad 30 spotkań (dokładnie 37 - red.).

Iga Świątek mówi, jakie są jej cele na kortach trawiastych. "Skupiam się na nich"

Tamta seria została przerwana właśnie w Wimbledonie, w meczu trzeciej rundy z Alize Cornet. Polka nie ukrywa, że nadal chce doskonalić się na kortach trawiastych. - Gram na innej nawierzchni, mam inne wyzwania i skupiam się na nich, a nie na statystykach. Chcę być lepsza na trawie, to mój główny cel. Nie ma poczucia, że muszę coś udowodnić, to zupełnie inna historia. Niejako zaczynam z czystą kartą - oznajmiła. I już widzi progres w niektórych elementach. - Serwuję znacznie lepiej i to znacznie pomaga - stwierdziła.

W trzeciej rundzie Wimbledonu Iga Świątek zagra z Julią Putincewą (35. WTA). Będzie to ich piąte starcie, cztery poprzednie wygrała Polka.

Pokaż

WIĘCEJ O:

Iga Świątek Petra Martić Wimbledon tenis
Weź udział w dyskusji (0)
POLECAMY
"Magda Linette gra dalej na Wimbledonie! Wiadomo, z kim zagra"
"Oto co stało się po dramacie Hurkacza na korcie. Aż chwyta za serce"
""Jak to możliwe?". Na Djokovicia spadają poważne oskarżenia"
"Niepokojące wieści ws. Rafaela Nadala. Hiszpanie grzmią. "Alarm w Paryżu""
"To nie żart. Napisały historię polskiego tenisa, a zarobią grosze. Śmieszna kasa"
"5 godzin to trwało, ale mamy to! Wielki sukces Chwalińskiej"
"Historyczna chwila dla polskiego tenisa! Niebywały sukces"
"Za granicą piszą o szansach Świątek na igrzyskach. Nie mają żadnych złudzeń"
NAJNOWSZE
23:25 Gigantyczne problemy polskiego klubu. Piłkarze mają dość
23:13 Kapitalne wieści ws. Rafała Majki. Cała Polska na to czekała!
23:00 Niemcy nie wierzyli w to, co zrobiła Barcelona. "Surrealistyczna"
22:54 Tak wygląda ranking UEFA po meczach Legii i Wisły. Gonimy rywali
22:38 Legia "policzyła" do sześciu. To był mecz do jednej bramki
22:35 Niepokojące wieści ws. Rafaela Nadala. Hiszpanie grzmią. "Alarm w Paryżu"
22:18 Kacper Błaszczyk nie żyje. Polski piłkarz ofiarą przerażającego wypadku