Sporo kontrowersji wywołał fakt, że organizatorzy turnieju WTA 1000 w Rzymie postanowili przyznać dzikie karty jedynie swoim zawodniczkom, przez co w imprezie nie zobaczyliśmy takich gwiazd jak Emma Raducanu, Simona Halep czy Caroline Wozniacki. "We W�oszech od lat trwa rozbudowywanie sieci większych i mniejszych turniejów tenisowych. Na samym szczycie piramidy stoi co prawda impreza w Rzymie, ale we wszystkich włoskich zawodach uprzywilejowani są przede wszystkim zawodnicy z tego kraju" - analizował tę sytuację Dominik Senkowski, dziennikarz Sport.pl.
Na starcie pierwszej rundy turnieju WTA 1000 w Rzymie stanęło dziewięć reprezentantek Włoch + rozstawiona z 11. Jasmine Paolini, która miała wolny los, więc zmagania zaczęła od drugiej rundy. W tym etapie rywalizacji znalazły się z nią już tylko trzy inne gospodynie - Lucrezia Stefanini (179. WTA), Elisabetta Cocciaretto (56. WTA) i Sara Errani (93. WTA). Żadna z nich nie potrafiła jednak pokonać swojej rywalki.
Honoru barw gospodarza "tysięcznika" broniła Jasmine Paolini (12. WTA), która zamykała piątkowe zmagania na korcie centralnym. 28-letnia tenisistka z polskimi korzeniami to największa rewelacja tego sezonu. W rankingu WTA Race zajmuje siódme miejsce. Wygrała prestiżowy turniej WTA 1000 w Dubaju.
Była także faworytką w konfrontacji ze swoją rówieśniczką Mayar Sherif z Egiptu. Spotkanie lepiej - od prowadzenia 3:0 - rozpoczęła Włoszka. Rywalka zdołała jednak odrobić straty. W końcówce odbyła się seria pi�ek setowych: po dwie dla obu zawodniczek, ale ostatecznie doszło do tiebreaka. W nim 7:4 górą była Sherif. Kolejna partia to gładkie zwycięstwo Paolini 6:2, co mogło zwiastować również przewagę w finałowym secie, ale w nim Włoszka zaczęła mieć ogromny problem z utrzymaniem serwisu. Z obu stron dominował return, ale to Mayar Sherif po blisko trzech godzinach walki mogła cieszyć się ze zwycięstwa 7:6(4), 2:6, 6:4. Tym samym wyrzuciła z turnieju ostatnią reprezentantkę gospodarzy.
Tenisistka z Egiptu w następnej rundzie zmierzy się z Wiktorią Azarenką (24. WTA), która w drugiej rundzie ograła Magdę Linette 6:7(5), 6:4, 6:3.