�wi�tek ju� si� z tym nie kryje. Chcia�a zrezygnowa�. Natychmiastowa reakcja

Iga �wi�tek mimo zaledwie 22 lat jest ju� bardzo utytu�owan� tenisistk�. Nigdy nie ukrywa�a, �e wielki wk�ad w jej sukcesy maj� jej najbli�si wsp�pracownicy. O ich wp�ywie na tenisistk� mo�e �wiadczy� to, jak zareagowali, gdy rozwa�a�a zrobienie sobie przerwy od tenisa. - Czasami s� tymi rozs�dnymi g�osami - powiedzia�a w rozmowie z Magd� Mo�ek na kanale "W moim stylu". Tam zdradzi�a r�wnie�, w czym bardzo pomog�a jej Daria Abramowicz.

Iga �wi�tek (1. WTA) niedawno zdobyła 19. tytuł rangi WTA i umocniła się na pozycji liderki światowego rankingu (w poniedziałek zaczęła 95. w karierze tydzień na szczycie zestawienia). Tak wielkimi sukcesami może pochwalić się w wieku zaledwie 22 lat, o co byłoby jej znacznie trudniej, gdyby nie wsparcie zespołu.

Zobacz wideo Adam Małysz szczerze o pomocy specjalistów: To już nie jest wstyd

Iga Świątek chciała zrobić sobie przerwę od tenisa. Posłuchała sztabu

Okazuje się, że Świątek w ostatnich latach miała momenty, gdy myślała o zrobieniu sobie przerwy od tenisa. Od tego pomysłu odwiódł ją jej sztab. - Pomyślałam: "Może powinnam sobie zrobić sobie taką dwutygodniową przerwę, żeby po prostu się zresetować, wrócić do balansu i na spokojnie znów zacząć pracować". Ale nie zdecydowałam się na to i to było bardzo dobre rozwiązanie. Zresztą nie zrobiłam tego tylko z powodu mojej pracy z Darią Abramowicz i trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Oni pomogli mi podjąć tę słuszną decyzję, są czasami tymi rozsądnymi głosami, które mówią mi, że każdy ma wzloty i upadki. Że ja też jestem człowiekiem - powiedziała w wywiadzie z Magdą Mołek na youtube'owym kanale W moim stylu. - Cieszę się, że mam dookoła siebie zaufanych ludzi, którzy potrafią mnie sprowadzić na właściwy tor - dodała.

Tenisistka szerzej opowiedziała o trwającej już pięć lat współpracy z Abramowicz. - Mam szczęście, że spotkałam Darię. Bez dwóch zdań - podkreśliła, a następnie wytłumaczyła, że 36-latka pomogła jej również w zbudowaniu teamu menedżerskiego i doradzała w kwestii podziału obowiązków. - Jest zaufaną osobą i z uwagi na to, że jest psycholożką, to mogę zwrócić się do niej właściwie z każdym tematem. (...) Jak jeszcze nie miałam tak bardzo rozwiniętej sfery biznesowej, to po prostu pracowałyśmy nad treningiem mentalnym - wyznała.

Iga Świątek odsłania kulisy pracy z Darią Abramowicz. "Obie mamy taką filozofię"

Świątek wskazała, na czym koncentruje się w pracy z psycholożką. - Daria uznała, że ze mną najlepiej będzie pracować tak, że posłucha również o moim życiu bardziej wewnętrznym, jak byłam wychowana i w ogóle. Bo obie mamy taką filozofię, że w pewnym sensie to otoczenie, w którym jest sportowiec i to, z jakimi tam się zmaga rzeczami, to wszystko ma wpływ na to, co się dzieje później na korcie. (...) W pewnym sensie nie tylko pracowałyśmy nad treningiem mentalnym, ale też właśnie mogę z nią porozmawiać o takich życiowych sprawach i problemach - wyjaśniła.

Bardzo dużo zmieniło się wtedy, gdy przyszły kapitalne wyniki. - Nagle wystrzeliłam z rakiety i osiągnęłam taki sukces, że nikt się tego nie spodziewał. Daria pomogła mi zebrać zespół i odpowiednich ludzi. Paula (Wolecka - red.), moja PR-menadżerka, na pewno mogłaby przytaknąć, że Daria jest często takim łącznikiem między mną a też teamem menadżerskim, dzięki czemu nie muszę się wszystkim przejmować - podsumowała Iga Świątek.

Wi�cej o: