Wszelkie decyzje dotyczące terminarza wymagają jeszcze akceptacji Kongresu FIS, aczkolwiek to z reguły jest zwykła formalność. Co zaś ustalono podczas samych obrad? Otóż najbliższa edycja Letniej Grand Prix w skokach zostanie skrócona o jeden weekend.
Mowa o rywalizacji w kazachskich Ałmatach. Ojczyznę Radika Żaparowa czy Sabirżana Muminowa nawiedziła wielka fala powodzi, która dotknęła również tamtejszy kompleks skoczni. Zmusiło to organizatorów do rezygnacji z organizowania zawodów planowanych pierwotnie na 24-25 sierpnia.
Przechodząc do Pucharu Świata, tutaj z kolei fani skok�w dostali jeden dodatkowy konkurs. Mowa o zawodach w amerykańskim Lake Placid w drugi weekend lutego (8-9.02 2025). Pierwotnie planowano tam dwa konkursy indywidualne, ale podczas obrad zdecydowano o dorzuceniu jeszcze bonusu w postaci konkursu mikstów.
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę co do kalendarza? Sezon zacznie się 22 listopada w Lillehammer konkursem mikstów. Puchar Świata indywidualnie ruszy dzień później. Do Polski skoczkowie zawitają 7 i 8 grudnia do Wisły oraz 18 i 19 stycznia do Zakopanego. Wiemy już też, że PolSKI turniej był, póki co imprezą jednorazową. Szczyrk wypadł z kalendarza PŚ. To może być spore rozczarowanie dla polskich kibic�w.
Warto zwrócić też uwagę na powrót włoskiego Predazzo w ramach próby przedolimpijskiej. Ostatni raz do tego miasta skoczkowie zawitali w 2020 roku, gdy na skoczni normalnej dwa razy wygrywał Karl Geiger. Zaś co do skoczni dużej, to ta czeka od stycznia 2019 roku, a ostatnim zwycięzcą konkursu na niej jest Dawid Kubacki.
Najbliższy sezon to także czas mistrzostw świata. Te odbędą się w norweskim Trondheim w marcu. Rywalizację otworzy konkurs indywidualny na skoczni normalnej (2 marca), zaś zakończy indywidualny na dużej (8 marca). Sezon Pucharu Świata dobiegnie końca oczywiście w Planicy. Ostatnia rywalizacja zaplanowana jest na 30 marca 2025 roku.