Wszystko jasne! Dlatego dosz�o do rewolucji w polskich skokach. Hula ujawni� kulisy

- Przemy�la� to, co si� dzieje. Oceni� sytuacj� z ch�odn� g�ow�. Podj�� jedyn� s�uszn� dla niego decyzj� - tak odej�cie Haralda Rodlauera z reprezentacji Polski kobiet w skokach oceni� jego by�y asystent Stefan Hula. By�y skoczek doda� te�, �e o rezygnacji Austriaka wiedzia� ju� wcze�niej ni� zosta�o to og�oszone.

Harald Rodlauer jest uznawany za najlepszego trenera w kobiecych skokach narciarskich. Rok temu został trenerem polskich skoczkiń narciarskich. W zeszłym tygodniu gruchnęła informacja o tym, że Austriak zrezygnował z prowadzenia Biało-Czerwonych. Nowym szkoleniowcem będzie Marcin Bachleda.

Zobacz wideo Nowy rekord świata w długości skoku! Kobayashi przeszedł do historii

Stefan Hula ujawnił, dlaczego Harald Rodlauer zrezygnował

Asystentem Bachledy będzie Stefan Hula, który był także w sztabie Rodlauera. W rozmowie z TVP Sport były skoczek wyjawił, że o decyzji Austriaka wiedział już dużo wcześniej. - Nie zastałem sytuacji z dnia na dzień. Trener Harald był ze mną w kontakcie. Wielka szkoda. To naprawdę profesjonalista i fachowiec. Rozumiem jego decyzję - powiedział.

Hula wyjawił też, jakie były przyczyny rezygnacji Rodlauera. - Miał cel, by wykonać pracę do igrzysk, ale zrozumiał, że ze wszystkim się nie wyrobi. Na tę dyscyplinę trzeba poświęcić bardzo dużo czasu w Polsce, by dziewczyny dorównały do poziomu najlepszych zawodniczek na świecie - przyznał.

- Przemyślał to, co się dzieje. Ocenił sytuację z chłodną głową. Podjął jedyną słuszną - dla niego - decyzję. Nie chciał zostać na lodzie. Nie chciał dodatkowych pretensji, że brakuje wyników. Zdał sobie sprawę, że nie będzie łatwo na tym gruncie - dodał 38-latek.

Rodlauer długo nie zostanie bezrobotny. Według informacji Jakuba Balcerskiego ze Sport.pl ma on objąć reprezentację kobiecą Włoch. Mógł tam trafić już rok temu, federacja w Italii mocno o niego zabiegała, ale postanowił jej odmówić, dając sobie szansę na pracę w Polsce.

Wi�cej o: