Ma�ysz krytykuje decyzj� MKOl. Chcia� przeforsowa� sw�j pomys�. "Nie przesz�o"

Prezes Polskiego Zwi�zku Narciarskiego Adam Ma�ysz zabra� g�os na temat rewolucyjnej zmiany w skokach narciarskich. - Moim zdaniem to nie jest dobry pomys�, bo znika pewna tradycja. Do tego dochodz� chyba pieni�dze i ci�cie koszt�w - powiedzia� w rozmowie z Interi�.

Zarząd Wykonawczy Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego zatwierdził we wtorek zmiany w harmonogramie zimowych igrzysk olimpijskich. Jedna z nich dotyczy skoków narciarskich. Mianowicie od IO w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo w 2026 roku nie zobaczymy już więcej konkursu drużynowego mężczyzn. Będzie on zastąpiony zawodami duetów. Swoją opinią na ten temat podzieliła się Adam Małysz.

Zobacz wideo Fernando Santos wezwany na dywanik. Specjalne spotkanie w PZPN

Adam Małysz grzmi po rewolucji w skokach. Jasny przekaz. "Dlaczego?"

Rewolucyjna reforma zaskoczyła cały świat skoków narciarskich. Nieoczekiwanie prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz zdradził, że był zwolennikiem wprowadzenia konkursu duetów, natomiast zaproponował do nich poprawkę, która nie została zaakceptowana.

- Zastanawiano się co zrobić, z tym że jest coraz mniej konkursów drużynowych. Tak naprawdę z roku na rok jest ich coraz mniej, bo nie wszystkie ekipy są w stanie zebrać czterech zawodników. Były pomysły, by w konkursach drużynowych skakały trzy osoby - powiedział w rozmowie z Interią.

- W ubiegłym roku jednak przetestowano rywalizację duetów i fajnie to wyszło. Pewnie stąd pojawił się pomysł, by dokonać zmiany. Dzięki temu w rywalizacji wystartuje więcej drużyn, bo dwóch skoczków jest o wiele łatwiej zebrać. Chcieliśmy, jako Polski Związek Narciarski, przeforsować, by w konkursie duetów była możliwość wystawienia co najmniej dwóch ekip z jednego kraju. To jednak nie przeszło - dodał.

Pomimo tego nie chciał, aby władze Komitetu Olimpijskiego zrezygnowały z organizacji konkursów drużynowych. - Moim zdaniem to nie jest dobry pomysł, bo znika pewna tradycja. Do tego dochodzą chyba pieniądze i cięcie kosztów - zakomunikował.

- W innych dyscyplinach jest tyle szans walki o medale. Wystarczy popatrzeć choćby na biegi narciarskie czy łyżwiarstwo szybkie albo short-track. Dlaczego zatem nie można było dołożyć kolejnej konkurencji w skokach? - zastanawiał się 45-latek.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Konkursy drużynowe w skokach narciarskich były częścią igrzysk olimpijskich od 1988 roku. Polska wywalczyła w nich jeden medal. Po brąz podczas IO w 2018 roku sięgnęli: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Stefan Hula.

Wi�cej o: