Stoch si� pogubi�. Czas na "reset". Ma�ysz ujawnia plan

�ukasz Jachimiak
- Na razie reset g�owy - m�wi Adam Ma�ysz. Prezes Polskiego Zwi�zku Narciarskiego zdradza nam plan naprawy Kamila Stocha. Na dwa i p� tygodnia przed mistrzostwami �wiata nasz najbardziej utytu�owany skoczek pogubi� si� i zosta� wycofany z Pucharu �wiata.

Zaledwie dwa tygodnie temu w Sapporo Kamil Stoch był czwarty. To jego najlepszy wynik w tym sezonie. Teraz, w niedzielę w Willingen, odpadł w kwalifikacjach, nie zmieścił się do konkursowej "50". Po najgorszym występie w sezonie Stoch nie został z kadrą w Niemczech i nie poleci z nią na kolejne zawody Pucharu Świata, do amerykańskiego Lake Placid.

Zobacz wideo Adam Małysz pokazał, jak naprawdę wygląda jego codzienna praca w roli prezesa

Trener Thomas Thurnbichler i prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz rozmawiali o planie dla Stocha. Wszyscy szukają rozwiązania, które pomoże wyzwolić potencjał doświadczonego mistrza na zbliżające się mistrzostwa świata.

Pilch za Stocha. I szansa dla Habdasa

Pierwszy konkurs skoków mężczyzn na MŚ w Planicy już 25 lutego. Czasu jest więc bardzo mało. Ale też - jak widać po ostatnich wynikach Stocha - w tak krótkim okresie dużo może się zmienić.

Stoch dobrze i równo skakał od przełomu grudnia i stycznia. Od startu Turnieju Czterech Skoczni nie wypadał z czołowej dziesiątki żadnego konkursu. Po serii miejsc: 9, 9, 5, 6, 7, 4, 8 kwestią czasu wydawało się, kiedy wskoczy na podium. Niestety, po czwartym i ósmym miejscu w Sapporo przyszedł nieudany dla niego niedzielny konkurs na Okurayamie, z tylko 23. miejscem. Następnie Stoch przeżywał duże problemy techniczne w lotach narciarskich na skoczni Kulm. Tam był 17. i 19. A w Willingen, na największej skoczni dużej w Pucharze Świata, te problemy jeszcze się pogłębiły - nasz najbardziej utytułowany zawodnik był 25. i 51.

Po raz pierwszy tej zimy Stoch odpadł w kwalifikacjach przez słaby skok, a nie przez dyskwalifikację (to zdarzyło się na początku sezonu w Wiśle). Nic dziwnego, że trener Thomas Thurnbichler zmienił początkowe plany i postanowił nie zabierać go do USA na zawody w Lake Placid.

Pierwotnie do Stanów miała polecieć cała nasza kadra z Willingen. Teraz już wiemy, że miejsce Stocha zajmie Tomasz Pilch. A do drużynydołączy też Jan Habdas (w miejsce Jakuba Wolnego), który przebywa w kanadyjskim Whistler, gdzie dopiero co zdobył dwa medale MŚ juniorów - indywidualnie brąz a w drużynie srebro.

Przyjaciel nie pomoże, ale inni czekają

Trzon naszej kadry, z Dawidem Kubackim, Piotrem Żyłą i trenerem Thurnbichlerem, został w Willingen. Stamtąd ekipa poleci do USA w środę. Natomiast Stoch odpoczywa, zwłaszcza mentalnie. - Na razie potrzebny jest reset głowy. I prawdopodobnie końcem tygodnia skocznia - mówi nam Adam Małysz, gdy pytamy o plan przygotowany dla Stocha.

Do dyspozycji trzykrotnego mistrza olimpijskiego będą Wielka Krokiew (HS 140 m) i Średnia Krokiew (HS 105 m) w Zakopanem, czyli w najbliższej lokalizacji dla mieszkającego w Zębie Stocha. Gdzie będzie skakał - o tym mają decydować trener i pogoda. A z jakim trenerem Stoch ma pracować nad wyeliminowaniem błędów?

- Jest kilka opcji, może nawet Kamil będzie trenował ze Zbigniewem Klimowskim. To przecież jego pierwszy trener - mówi Małysz.

Klimowski to sportowy wychowawca zarówno Stocha, jak i Kubackiego. Jak słyszymy, doświadczony szkoleniowiec wrócił już do pełni zdrowia po ciężko przebytym covidzie, jako pracownik Polskiego Związku Narciarskiego jest do dyspozycji i pojawia się na skoczniach.

Inne opcje dla Stocha to trener bazowy Krzysztof Biegun oraz doświadczony Piotr Fijas, z którym kiedyś już Stoch współpracował w kadrze. Teoretycznie pomóc mógłby też trener kadry B Maciej Maciusiak. Natomiast mistrzowi na pewno nie pomoże jego przyjaciel Wojciech Topór. Drugi z bazowych trenerów PZN-u będzie z kadrą w Lake Placid.

Wi�cej o: