Wojciech Szczęsny występuje w Juventusie od 2017 roku. Jego przyszłość stoi jednak pod znakiem zapytania. Nowym trenerem klubu ma zostać Thiago Motta, który nie widzi Polaka w drużynie. Zamiast niego woli niedawno ściągniętego Michele Di Gregorio. "Z tego, co zrozumiałem, Motta nie przepada za Szczęsnym. Pomysł sprowadzenia Di Gregorio pojawił się właśnie ze strony szkoleniowca" - przekazał Fabrizio Romano.
Niedawno włoskie media przekazały, że Wojciech Szczęsny nie zamierza nigdzie odchodzić. Jego decyzja może jednak się zmienić. Jak poinformował "Tuttosport", Polakiem zainteresowany jest jeden z saudyjskich klubów, który może zaoferować mu ogromne zarobki. W grę wchodzi dwuletni kontrakt, na mocy którego zarabiałby 15 milionów euro rocznie.
Kolejne informacje na ten temat przekazał Alfredo Pedulla. Jego zdaniem Szczęsny zastanawia się jednak nad odejściem i ma przed sobą dwie oferty - jedną wspomnianą z Arabii Saudyjskiej, a drugą z Premier League.
Warto jednak przypomnieć, że Szczęsny miał już propozycje od Saudyjczyków, którzy próbowali przekonać go do przenosin latem zeszłego roku. Polak jednak je odrzucił. "Co prawda w przeszłości Polak nie miał słów uznania dla tych, których skusiły ogromne oferty, konieczność przeprowadzki i życie w ozłoconych klatkach, ale jak wiemy, zawsze można zmienić zdanie" - dodają Włosi.
W minionym sezonie Wojciech Szczęsny rozegrał łącznie 35 mecz�w, w których zaliczył 15 czystych kont. Jego kontrakt z Juventusem wygasa w 2025 roku i jeśli działacze chcą cokolwiek na nim zarobić, muszą sprzedać go tego lata.
Obecnie Szczęsny przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski, która przygotowuje się do startu w mistrzostwach Europy. Ekipa Micha�a Probierza na niemieckim turnieju zmierzy się z Austrią, Holandi� i Francj�.