Barcelona uzale�niona od Lewandowskiego. Tylko jeden cz�owiek mo�e pom�c

Lionel Messi wr�ci do FC Barcelony? Takie rozwi�zanie popiera Joan Battle, dziennikarz katalo�skiego Sportu. Jego zdaniem gra wicemistrz�w Hiszpanii opiera si� g��wnie na barkach Roberta Lewandowskiego. W zwi�zku z tym klub musi zapewni� Polakowi lepsze wsparcie na boisku. Idealnym partnerem mia�by by� Messi. "W tej sytuacji tylko Argenty�czyk m�g�by zapewni� sukces" - oceni� dziennikarz.

FC Barcelona prezentuje znakomitą formę w La Liga. Drużyna Xaviego Hernandeza triumfowała sześciokrotnie, a raz spotkanie zakończyła remisem. Dzięki temu prowadzi w tabeli z dorobkiem 19 punktów. Zdecydowanie gorzej kataloński klub radzi sobie w Lidze Mistrzów. Zespół zwyciężył tylko w 1. kolejce rozgrywek przeciwko Viktorii Pilzno (5:1). Później piłkarze ponieśli dwie porażki - z Bayernem Monachium 0:2 i Interem Mediolan 0:1. Duży wpływ na wyniki katalońskiej ekipy ma Robert Lewandowski. Polak zdobył połowę wszystkich bramek Barcelony w tym sezonie - 12 na 24. W związku z tym można odnieść wrażenie, że gra Barcelony opiera się przede wszystkim na barkach Lewandowskiego. Eksperci uważają, że do klubu należy sprowadzić kolejnego bramkostrzelnego napastnika. W gronie kandydatów wymienia się Lionela Messiego.

Zobacz wideo Kandydat na mundial, a tu futbol amerykański

Messi wróci do Barcelony? Dziennikarz Sportu popiera ideę. Argentyńczyk pomocą dla Lewandowskiego

O tym, że powrót Argentyńczyka na Camp Nou byłby dobrym rozwiązaniem, przekonuje Joan Battle, dziennikarz katalońskiego Sportu. Hiszpan przedstawił kilka argumentów przemawiających za ponownym sprowadzeniem Messiego.

"Pierwszą kwestią jest wiek. Na początku nowego sezonu zawodnik PSG miałby 36 lat, a więc tylko rok więcej od Lewandowskiego, który jest obecnie wielką postacią tego zespołu. Tak, jak w przypadku polskiego napastnika, trzeba spojrzeć na wydajność. Leo po raz kolejny prezentuje kapitalną formę i strzela jak na zawołanie we francuskiej ekipie. Widać, że proces aklimatyzacji w Paryżu zakończył się na dobre" - podkreśla dziennikarz.

"Kolejnym argumentem jest wszechstronność zawodnika. Dzięki niej może odgrywać różne role na boisku. On potrafi zrobić różnicę" - dodaje. Zdaniem Joana Battle gra dzisiejszej Barcelony opiera się przede wszystkim na Lewandowskim. Jeśli Polak nie zdobędzie bramki, wówczas wicemistrzowie Hiszpanii nie mogą liczyć na zdobycze punktowe.

"Rzeczywistość Barcelony jest taka, że tylko 34-letni napastnik ma otwarte drzwi do strzelania goli. Dla Dembele te drzwi są zamknięte, a Ferran Torres nawet ich nie widzi. Raphinha znajduje się gdzieś pomiędzy Francuzem a Hiszpanem. Nie ma też co czekać na przebudzenie i pomoc ze strony Ansu Fatiego. W taki sposób bardzo trudno osiągać ambitne cele. W tej sytuacji tylko Messi mógłby zapewnić sukces" - czytamy.

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Spekulacji na temat przyszłości Messiego ciąg dalszy

W ostatnich tygodniach wiele mówi się o powrocie Argentyńczyka na Camp Nou. Media donosiły, że Messi nie jest zainteresowany przedłużeniem współpracy z PSG i już podjął decyzję o zmianie otoczenia. Informacje te zdementował jednak Fabrizio Romano. "Przyszłość Messiego pozostanie nierozstrzygnięta przed 2023 rokiem. Leo koncentruje się na grze dla PSG, a później na mistrzostwach świata w Katarze. Piłkarz nie ma zamiaru decydować o swojej przyszłości przed końcem tego roku" - pisał dziennikarz.

Do tematu Messiego odniósł się także Xavi. - Jeśli chodzi o Leo, to zobaczymy, jak to się potoczy, ale to nie jest dobry moment, by o nim rozmawiać. Kochamy go bardzo, ale nie zrobilibyśmy mu przysługi, gdybyśmy zaczęli o nim rozmawiać. Trzeba pozwolić mu dalej czerpać radość z gry w Paryżu - mówił szkoleniowiec Barcelony

Póki co Messi pozostaje w PSG, gdzie radzi sobie znakomicie. Wystąpił w 13 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył osiem bramek i zaliczył tyle samo asyst.

Wi�cej o: