Bayern Monachium bardzo dobrze prezentuje się w obecnym sezonie, choć zdarza mu się również ponieść kompromitującą porażkę. Nie dość, że w sierpniu został rozbity w finale Superpucharu Niemiec przez RB Lipsk (0:3), to na początku listopada odpadł w 1/16 finału Pucharu Niemiec w starciu z... III-ligowym Saarbrucken po golu w doliczonym czasie gry. Podczas tego spotkania środkowy obrońca Matthijs de Ligt doznał bolesnej kontuzji kolana i nie wiadomo, kiedy wróci do gry.
W czwartek dziennikarz Florian Plettenberg poinformował, że władze Bayernu sondują sprowadzenie Rafaela Varane'a, który mógłby zastąpić w środku obrony właśnie de Ligta. Francuz borykał się ostatnio ze sporymi problemami zdrowotnymi, przez które stracił miejsce w wyjściowym składzie Manchesteru United, dlatego jego sytuację chciałby wykorzystać niemiecki klub. Rzekomo obecny pracodawca piłkarza miał mu pozwolić na transfer już zimą, natomiast żąda za niego 20-30 mln euro.
Nowe informacje w tej sprawie przekazali w piątek dziennikarze "Bilda". Okazuje się, że Francuz nie jest obecnie poważną opcją dla Bayernu. Przedstawiciele klubu uważają, że obrońca zarabia zdecydowanie za dużo pieniędzy, a ponadto najlepsze lata gry ma mieć już za sobą. Mistrzowie Niemiec chcą sprowadzić środkowego defensora, natomiast potrzebują kogoś bardziej perspektywicznego. Mimo to 30-latek w najbliższym czasie pozostanie pod ich obserwacją.
Aktualnie środkowymi obrońcami Bayernu poza kontuzjowanym de Ligtem są: Kim Min-Jae, Dayot Upamecano oraz Bouna Sarr. Rywalizacja w zespole jest zatem dość duża, natomiast niewątpliwie kontuzja Holendra zmusza władze klubu do podjęcia radykalnych kroków. Być może w najbliższych tygodniach dowiemy się, kto mógłby przynajmniej tymczasowo zastąpić kontuzjowanego defensora.
Po 11 rozegranych kolejkach Bayern zajmuje drugie miejsce w tabeli Bundesligi z dorobkiem 29 punktów, tracąc dwa punkty do liderującego Bayeru Leverkusen. Najbliższe spotkanie piłkarze Thomasa Tuchela zagrają w piątek 24 listopada, kiedy na wyjeździe zmierzą się z 1. FC Koeln.