Trener Manchesteru nie wytrzyma�! Zrobi�o si� ostro na konferencji

Erik ten Hag zn�w nie utrzyma� ci�nienia na konferencji prasowej. Raptem kilkana�cie dni po tym, jak Holender wyszed� w trakcie spotkania z dziennikarzami po meczu z Bournemouth, tym razem zaatakowa� przedstawicieli medi�w za ich reakcje. Trener Manchesteru United mia� pretensje za spos�b, w jaki opisano zwyci�stwo jego zespo�u w Pucharze Anglii nad graj�cym lig� ni�ej Coventry City.

W niedzielę Manchester United awansował do finału Pucharu Anglii. Ale był to awans wymęczony, po wyjątkowo słabej końcówce meczu przeciwko grającemu w Championship Coventry City. Drużyna Erika ten Haga niemal nie wystawiła się na pośmiewisko, mimo że długo nic na to nie wskazywało.

Zobacz wideo Iga Świątek pokazała zdjęcie z El Clasico

Po 58 minutach Manchester United prowadził 3:0 po golach Scotta McTominay'a, Harry'ego Maguire'a oraz Bruno Fernandesa. Coventry City niespodziewanie te straty odrobiło dzięki bramkom Eliisa Simmsa, Calluma O'Hare'a oraz Haji'ego Wrighta. Ten ostatni wykorzystał rzut karny w piątej minucie doliczonego czasu do drugiej połowy.

Co więcej, Coventry City było o krok od sprawienia gigantycznej sensacji i awansu do finału. W 121. minucie gola dla zespołu z Championship strzelił Victor Torp, jednak bramka została anulowana po analizie VAR z powodu spalonego.

Seria rzutów karnych też zaczęła się lepiej dla Coventry City. W pierwszej serii gola strzelił Wright, a w Manchesterze United pomylił się Casemiro. Brazylijczyk był jednak jedynym graczem z Old Trafford, który spudłował. W Coventry City mylili się jeszcze O'Hare oraz Ben Sheaf i to zespół ten Haga awansował do finału.

Erik ten Hag wściekły na dziennikarzy

W środę Manchester United zagra kolejny mecz ligowy z Sheffield United. Na konferencji prasowej przed tym spotkaniem ten Hag zaatakował dziennikarzy za ich reakcje po niedzielnym meczu z Coventry City. - Nie wstydziłem się po spotkaniu. Nie rozumiałem za to waszych reakcji - wypalił Holender.

- Pytacie mnie, czy czułem się zażenowany. Nie, ale wasze reakcje były żenujące. W futbolu najważniejsze są wyniki. Awansowaliśmy do finału i zasłużyliśmy na to. Nie tylko tym spotkaniem, ale też innymi. W niedzielę straciliśmy kontrolę na 20 minut, ale mieliśmy też pecha - dodał.

- Oczywiście mieliśmy też szczęście, że doszło do rzutów karnych. Ale ostatecznie dotarliśmy do finału i to jest wielkie osiągnięcie. Zrobiliśmy to drugi raz w ciągu dwóch lat. Jako trener doszedłem do czwartego finału w ciągu czterech lat. Więc tak, dla mnie wasze komentarze były hańbą - podsumował ten Hag.

To nie pierwszy raz w ostatnich dniach, gdy Holender starł się z mediami. Po niedawnym spotkaniu z Bournemouth ten Hag został zapytany o kiepską pozycję drużyny w ligowej tabeli. Zamiast odpowiedzieć na pytanie, Holender wstał i opuścił konferencję prasową.

Finał Pucharu Anglii odbędzie się 25 maja na Wembley. Rywalem Manchesteru United będzie Manchester City, który w sobotę pokonał 1:0 Chelsea.

Wi�cej o: