Bardziej absurdalnego gola dawno nie widzieli�my. "Bramka widmo" w Pucharze Anglii [WIDEO]

Axel Disasi, francuski obro�ca Chelsea, w niedzielne popo�udnie prawdopodobnie zanotowa� najgorsze zagranie w swojej karierze pi�karskiej. Jego wielki kiks nie mia� bardzo przykrych konsekwencji, bo Chelsea i tak awansowa�a do p�fina�u Pucharu Anglii.

Była 51. minuta niedzielnego meczu ćwierćfinałowego Pucharu Anglii: Chelsea - Leicerster. Gospodarze po dobrej grze prowadzili już 2:0. Gole zdobyli Marc Cucurella (13. minuta) oraz Cole Palmer (45.+1). Wtedy jednak Chelsea utrudniła swoją sytuację. Po golu straconym w kuriozalny sposób. Na połowie gości rzut z autu wykonywał Malo Gusto. Podał do swojego kolegi - Axela Disasiego, który atakowany na ponad 40 metrze przez rywala Patsona Dakę, próbował podać do bramkarza. Zrobił to jednak tak nieudolnie, że piłka wpadła do siatki.

Zobacz wideo Reprezentacja Polski bez Lewandowskiego? Polacy mówią, jak jest

Bramko widmo w Pucharze Anglii

- Co tutaj się wydarzyło. Ależ nam przysnął tutaj realizator tego spotkania. Bramka, której nie widzieliśmy, bramka widmo. Ojojoj, ale swojak, do pustaka i to z dobrych 30 metrów, jak nie więcej. Ależ pomyłka, co on chciał zrobić w tej sytuacji. Na powtórce było widać  wyraz twarzy środkowego obrońcy Chelsea. On już w momencie zagrania wiedział, jak to się skończy. A dopiero mówiłem, że obrona Chelsea zaczyna się zgrywać, że trenowali, przygotowywali się, ale Pochettino mówił, że już z Newcastle było sporo błędów - mówili komentatorzy Eleven Sports.

Strzelca nieszczęśliwego gola pocieszał od razu bramkarz Robert Sanchez, który pocałował go w policzek.

Ostatecznie Chelsea awansowała do p�fina�u Pucharu Anglii. Goście wyrównali na 2:2 (Stpehy Mavididi w 62. minucie), ale końcówka zdecydowanie należała do drużyny z Premier League. Chelsea zdobyła dwa gole, grając w liczebnej przewadze (w 73. minucie czerwoną kartkę dostał Callum Doyle). W drugiej minucie doliczonego czasu gry trafił Carney Chukwuemeka, a w ósmej - Naoni Madueke.

W meczu tym dobrze spisał się polski bramkarz - Jakub Stolarczyk. - 23-latek błysnął kapitalną interwencją. W rewelacyjny sposób zatrzymał samego Raheema Sterlinga i to przy rzucie karnym. A jeszcze do niedawna w Polsce był osobą kompletnie anonimową - pisał Sport.pl

W półfinale Pucharu Anglli obok Chelsea jest Manchester City, Manchester United i drużyna z Championship - Coventry. Obrońcą trofeum jest Manchester City, który rok temu pokonał w finale Manchester United 2:1.

Wi�cej o: