Tottenham wygrał 1:0 w meczu z Crystal Palace, a swoją 26 bramkę w tym sezonie strzelił Harry Kane. Zwycięstwo dało Tottenhamowi awans na szóste miejsce w tabeli, ale ma tylko dwa punkty przewagi nad siódmym Brighton, które ma jeszcze do rozegrania trzy zaległe spotkania. Kibice Tottenhamu mimo zdobycia trzech punktów nie mają więc zbyt dużych powodów do zadowolenia.
Rasistowski gest w meczu Tottenham - Crystal Palace. Son celem ataku
Nastroje Tottenhamu dodatkowo popsuło zajście z końcówki meczu. Wówczas Heung-min Son został zmieniony przez Arnauta Danjumę. Piłkarz zszedł za linię boczną i musiał przejść obok miejsc zajętych przez fanów Crystal Palace. Kamery wyłapały, że padł wówczas celem rasistowskich komentarzy i gestów. Jeden z fanów Palace wykonywał w kierunku zawodnika gest skośnych oczu. Nagranie z tego zdarzenia szybko obiegło internet.
Już dzień po meczu swoje działania w celu wyjaśnienia sprawy ogłosiło Crystal Palace. Klub opublikował oświadczenie, z którego wynika, że sprawa została zgłoszona na policję, a samemu kibicowi grozi zawieszenie.
"Jesteśmy świadomi istnienia wideo, które krąży po internecie (oraz innych zgłoszeń bezpośrednio do nas) dotyczącego osoby, która wczoraj na wyjeździe w Spurs wykonywała rasistowskie gesty w kierunku Heung-min Sona. Dowody zostały przekazane policji, a po identyfikacji tej osoby grozi jej zawieszenie. Nie będziemy tolerować takiego zachowania w naszym klubie" - czytamy.
Komunikat wydał także Tottenham, który poinformował o wsparciu dla gracza. Przekazano także, że klub współpracuje z Crystal Palace i policją w celu zidentyfikowania sprawcy i wymierzenia mu odpowiedniej kary.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Walka z rasizmem w angielskiej piłce. Nie tylko Premier League
To nie pierwszy i zapewne nie ostatni przypadek rasizmu w Wielkiej Brytanii. W zeszłym roku wybuchł skandal, gdy okazało się, że John Yems, trener czwartoligowego Crawley Town wprowadził w swojej szatni segregację rasową i nadawał zawodnikom przydomki w rodzaju "terrorysta", czy "zamachowiec samobójca". Teraz ten szkoleniowiec odbywa najdłuższą w historii angielskiego futbolu karę za dyskryminację. Jego zawieszenie zostało ostatnio przedłużone z 17 miesięcy do trzech lat.
Kluby Premier League próbują zwracać uwagę na problem rasizmu. Przez dwa lata zawodnicy Premier League klękali na jedno kolano przed każdym meczem ligowym w geście solidarności z ruchem "Black Lives Matter". Od tego sezonu zaprzestano tej praktyki. Gest miał stracić swoją moc. We wspólnym oświadczeniu kapitanowie drużyn przekazali, że teraz będą robić to jedynie w ważnych momentach.
