Występy w Serie A, lidze portugalskiej czy angielskiej Championship. Kilka lat temu łatka dużego portugalskiego talentu. Jednocześnie pi�karz, który w ostatnim czasie miał problemy z regularną gr�. Taki opis pasuje nie tylko do nowego nabytku Legii, ale również Gila Diasa.
Portugalski pomocnik w ostatnim sezonie stał się symbolem beznadziei. Gil Dias miał w CV poważne kluby oraz występy w ligach, o których marzy każdy polski piłkarz, ale w ekstraklasie grał słabo. Nic dziwnego, że ostatecznie w Legii nie uzbierał nawet tysiąca minut i został pożegnany bez żalu - Legia nie skorzystała z opcji wykupu.
W środę wieczorem stołeczny klub ogłosił ściągnięcie Rubena Vinagre. Znaków ostrzegawczych, które przypominają wypożyczenie Gila Diasa, jest mnóstwo. Lewy obrońca na papierze ma naprawdę niezłą karierę. W przeszłości grał w Premier League - w barwach Wolves uzbierał 33 występy - oraz w Serie A, gdzie reprezentował Hellas Verona. 19 razy zagrał też w Championship. Ostatnio reprezentował barwy Sportingu, czyli drużyny, która w 2022 roku wykupiła go z Wolves za 10 milionów euro! Portugalczycy nie wydają takich pieniędzy często. W ostatnich latach więcej zapłacili tylko za Viktora Gyokeresa i Mortena Hjulmanda.
Tylko że dla Sportingu jest to transferowa klapa. Vinagre sezon 2022/23 spędził na wypożyczeniu do Evertonu. W Premier League zagrał 24 minuty! W ostatnim sezonie było lepiej, ale obrońca był w nim wypożyczany aż dwukrotnie. Najpierw do Hull City, a następnie do Hellasu Verona. Obu klubów nie zwojował, łącznie na boisku spędził 813 minut.
W Sportingu wielka przyszłość już go raczej nie czeka. Portugalczycy zgodzili się na wypożyczenie Vinagre z klauzulą wykupu.
- Każdy, kogo pytałem o Legię, miał o niej bardzo dobre zdanie. Jestem szczęśliwy trafiając do największego klubu Polsce. Mam nadzieję, że razem dużo osiągniemy. Chcę pomoc klubowi i ponownie zdobyć tytuł - wiem, że to bardzo ważne również dla trenera. Jestem zawodnikiem grającym dla drużyny, dobrze czuję się z piłką, chcę wygrywać. Zrobię wszystko dla moich nowych kolegów - zapowiada Portugalczyk w rozmowie ze stroną Legii.
Czy pomoże w zdobyciu mistrzostwa? Na to na pewno liczą fani Legii. W ostatnim sezonie stołeczny klub spisywał się kiepsko, ale ostatecznie zajął 3. miejsce w lidze i zagwarantował sobie udział w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Legia rozpocznie nowy sezon 20 lipca o 20:15. Jej rywalem będzie Zagłębie Lubin.