Matty Cash od 2021 roku jest praktycznie stałym członkiem reprezentacji Polski. W kadrze stawiać zaczął na niego Paulo Sousa, a nie mniej w umiejętności obrońcy Aston Villi wierzy Czesław Michniewicz. Największym problemem zawodnika wychowanego w Anglii jest bariera językowa, nad przełamaniem której ma intensywnie pracować. Kamery telewizyjne udokumentowały, że nauka - siedzącego przez cały mecz z Chile na ławce Casha - nie poszła w las.
Matty Cash zaśpiewał hymn podczas meczu reprezentacji Polski
- Mam lekcje dwa razy w tygodniu. Staram się zapamiętywać polskie słowa, mocno pracujemy razem z moją nauczycielką. Mówiłem już chłopakom kilka słów, ale jeszcze śmieją się ze mnie - zdradził w kwietniu tego roku defensor kadry. Cash, zanim zdecydował się na grę dla reprezentacji Polski, nie przykładał zbyt dużej wagi do znajomości języka. Powołanie zmieniło jednak to podejście, a jednym z jego piłkarza było jak najszybsze nauczenie się polskiego hymnu. Tuż przed rozpoczęciem spotkania z Chile kamery zwróciły uwagę na obrońcę siedzącego wśród rezerwowych. Matty Cash zaśpiewał całość wraz z kolegami, czym na Twitterze podzielił się portal TVP Sport, pisząc: "Teraz już nasz na 200%"
- Kiedy uczyłem się go ze słuchu, bardzo obawiałem się trzeciej zwrotki. Jest najtrudniejsza. Na szczęście później okazało się, że zawodnicy jej nie śpiewają i ja też nie muszę! - powiedział przed meczem ze Szwecją gracz Aston Villi. Jak widać, przez te parę miesięcy poczynił spore postępy.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W środę 16 listopada reprezentacja Polski wygrała z Chile 1:0. Zwycięską bramkę zdobył dopiero w 85 minucie Krzysztof Pi�tek. Napastnik Salernitany dobrze odnalazł się po egzekwowanym przez Kamila Grosickiego rzucie rożnym i w swoim stylu pokonał bramkarza rywali. Pomimo wyniku, trudno powiedzieć, żeby polscy kibice mieli wiele powodów do radości. Sama gra wyglądała przez większość spotkania bardzo słabo.
Nie tak dawno temu, Matty Cash też popisywał się znajomością języka polskiego w filmiku promującym ligę angielską dla Viaplay. 25-latek miał wypowiedzieć po polsku "Zapinajcie pasy". Zadanie okazało się dość wymagające, ale po kilku nieudanych próbach i zabawnych przejęzyczeniach, w końcu się udało, a na twarzy zawodnika pojawił się szeroki uśmiech.
