Po dziewięciu latach Juergen Klopp rozstaje się z Liverpoolem. Niemiec ogłosił decyzję pod koniec stycznia, a w specjalnym nagraniu przekazał, że "kończy mu się energia do pracy". - Zdaję sobie sprawę, że w tym momencie wielu ludzi dozna szoku, kiedy usłyszy to pierwszy raz. Kocham wszystko, co związane z tym klubem i miastem. Kocham wszystkich naszych kibic�w, ten zespół. Podjąłem tę decyzję w przekonaniu, że była jedyną słuszną - powiedział.
Okazuje się, że niedługo Klopp może zadebiutować w nowej roli. Jak informuje "Daily Mail", o angaż niemieckiego trenera walczą stację telewizyjne BBC i ITV. Przedstawiciele nadawców mają nadzieję, że Niemiec będzie u nich ekspertem podczas zbliżających się mistrzostw Europy. Dziennikarze twierdzą jednak, że Klopp nie przyjmie żadnej oferty i poleci na turniej jako kibic, aby wspierać gospodarzy.
Media regularnie również łączą Niemca z pracą w innych klubach. Najwięcej mówiło się o jego możliwych przenosinach do FC Barcelony lub Bayernu Monachium. Wiele jednak wskazuje na to, że szkoleniowiec zrobi sobie dłuższą przerwę od trenerki. - Juergen Klopp nie będzie trenował żadnego klubu czy reprezentacji narodowej przez rok po zakończeniu obecnego sezonu. To pozostaje bez zmian - powiedział Marc Kosicke w rozmowie ze Sky Sport.
W ciągu dziewięciu lat pracy w Liverpoolu Klopp wygrał między innymi mistrzostwo Anglii i Ligę Mistrzów. W bieżącym sezonie jego drużyna może osiągnąć kolejny wielki sukces. Po 27 kolejkach zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Premier League z dorobkiem 63 punktów. Ponadto bierze udział także w Lidze Europy, gdzie w 1/8 fina�u czeka ją dwumecz ze Spartą Praga.