Pot�ny zjazd by�ej gwiazdy United. Ma nowy klub

W 2018 roku warto�� rynkowa 25-letniego w�wczas Jessego Lingarda oscylowa�a w granicach 40 milion�w euro. Wydawa�o si�, �e Anglik mo�e by� wa�nym pi�karzem Manchesteru United w kolejnych sezonach, ale tak si� nie sta�o. Lingard z roku na rok zalicza� regres formy, a� w ko�cu w lipcu zesz�ego roku zosta� bez klubu. Po p�rocznych poszukiwaniach nowego pracodawcy wreszcie znalaz�a si� dru�yna, kt�ra przygarn�a 31-latka.

W ostatnich latach Manchester United stał się klubem, w którym pi�karze zatrzymują się w rozwijaniu umiejętności lub zaliczaj potężny zjazd. Oprócz Marcusa Rashforda trudno znaleźć jakiegokolwiek innego wychowanka angielskiej drużyny, który w krótkim odstępnie czasu zanotowałby potężny progres. United zaczęło bazować na drogich transferach piłkarzy, takich jak chociażby Antony, Casemiro, Sancho czy Varane, którzy w Manchesterze stają się po prostu gorszymi wersjami samych siebie. Jeszcze niecałe 10 lat temu wielkie plany wiązano Jessem Lingardem, jednak na nadziejach się skończyło.

Zobacz wideo Gwiazdy sportu oszalały za padlem

Lingard znalazł nowy klub. To sześciokrotny mistrz Korei Południowej

Lingard to wychowanek Manchesteru United. Do pierwszej drużyny trafił na dobre trafił w 2014 roku. Spędził tam osiem lat, podczas których wystąpił łącznie w 232 spotkaniach, zdobywając 35 bramek i 21 asyst. W międzyczasie Anglik był wypożyczony do Derby i West Hamu, a w 2022 roku na zasadzie wolnego transferu trafił do Nottingham Forest. W West Bridgford spędził zaledwie rok. Wraz z dniem 1 lipca 2023 roku Jesse Lingard stał się bezrobotny.

"Sky Sports" donosiło, że w tym czasie 31-latek dostawał oferty z m.in. z Turcji, jednak ostatecznie nie był chętny do podpisania nowej umowy. Łączono go także z Evertonem. Lingard gościł również na treningach w saudyjskim zespole Al-Ettifaq, gdzie chciał kontynuować karierę, ale ostatecznie nie dogadał się ws. kontraktu. Najbardziej desperackim ruchem piłkarza było zaoferowanie się Barcelonie, która niezbyt przychylnie spojrzała na jego propozycję.

Ostatecznie w środowe popołudnie Fabrizio Romano za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że Jesse Lingard jako wolny agent dołączy do południowokoreańskiego klubu FC Seoul. To sześciokrotni mistrzowie tamtejszej K League 1 oraz dwukrotni finaliści Azjatyckiej Ligi Mistrz�w. "Jesse Lingard został nowym zawodnikiem FC Seoul. Umowa potwierdzona, wkrótce zostanie ogłoszona. Testy medyczne zakończyły się wczoraj, teraz wszystkie dokumenty są już podpisane" - przekazał włoski dziennikarz. Jeszcze kilka dni temu angielskie media podawały, że piłkarz zwiąże się z nowym pracodawcą dwuletnim kontraktem z opcją rocznego przedłużenia.

Obecnie FC Seoul przygotowuje się do rozpoczęcia nowego sezonu, który wystartuje na początku marca. W minionych rozgrywkach nowy zespół Lingarda zakończył rywalizację na siódmym miejscu. Taki ruch Anglika sprawił, że w wieku 31-lat piłkarz najprawdopodobniej na dobre wypisał się z europejskiego futbolu.

Z pewnością na gwałtowny spadek formy Lingarda wpłynęło załamanie nerwowe, z jakim borykał się po latach spędzonych na Old Trafford. - Potrzebowałem czegoś, co uśmierzyłoby ból. Zacząłem pić przed snem i to mi pomagało. Dzisiaj nie wiem, po co to robiłem. Chciałem zapomnieć o wszystkim, ale było 10 razy gorzej - opowiadał przed laty.

Wi�cej o: