Hiszpa�skie media po wpadce Barcelony. "Przebra� si� za Lewandowskiego"

FC Barcelona zgubi�a w weekend punkty i niespodziewanie zremisowa�a z b�d�c� w strefie spadkowej Granad� 2:2. Hiiszpa�skie media skupiaj� si� na dw��h wa�nych momentach spotkania - historycznym wyczynie Lamine'a Yamala i kontrowersyjnej sytuacji z ko�c�wki meczu. O jednym z pi�karzy pisz�, �e "przebra� si� za Roberta Lewandowskiego. "Blaugrana" jest przed przerw� reprezentacyjn� na ligowym podium.

FC Barcelona wciąż nie przegrała w tym sezonie meczu La Ligi, ale nie może być zadowolona z trzeciego remisu w tym sezonie. Przez to nieco odskoczył jej w tabeli Real Madryt.

Zobacz wideo Kulesza dostał jasny przekaz ws. nowego selekcjonera

Hiszpańskie media komentują wpadkę Barcelony

Praktycznie wszyscy zwracają uwagę na fakt, że Granada objęła prowadzenie już 16. sekundzie meczu, po swojej pierwszej akcji w tym spotkaniu. "Xavi miał swój plan na ten mecz, ale już po pierwszym strzale Bryana Zaragozy legł on w gruzach"  - czytamy w madryckim dzienniku "AS".

"Duma Katalonii" była w tym meczu pod ścianą, bo po 30 minutach przegrywała 0:2. Gol do szatni Lamine'a Yamala dał sporo nadziei. Jego trafienie było historyczne, bo skrzydłowy został najmłodszym zdobywcą bramki w La Lidze.

"Podział punktów w meczu, który przejdzie do historii przez gola Lamine'a Yamala w wieku 16 lat i 87 dni" - oznajmiła gazeta "Marca".

"Nie jest jeszcze na tyle dorosły, aby móc jeździć własnym samochodem, ale ma wystarczający talent, odwagę i osobowość, aby jeździć z pełną prędkością bez prawa jazdy w La Liga" - dodało "L'Esportiu".

W samej końcówce wyrównał Sergi Roberto, a w doliczonym czasie gry VAR anulował trafienie Joao Felixa. "Mundo Deportivo" nazwało starcie z Granadą "szalonym meczem" oraz stwierdziło, że to "Blaugrana" jest sama sobie winna straty punktów. "Po raz kolejny popełniła indywidualne błędy" - oceniono.

Kataloński "Sport' ocenił, że "Barcelona nie poddała się", ale sytuację z anulowanym golem Felixa uznała za kontrowersyjną. "Barca mogła wygrać, ale gol Joao Felixa nie został uznany w końcowych momentach z powodu kontrowersyjnego spalonego" - skomentowano. "Barca przeżywa delikatny moment" - dodał "AS".

Dostrzeżono oczywiście brak kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego, który z powodu skręconej kostki może pauzować nawet kilka tygodni. Ale w meczu z Granadą był jeden piłkarz, który starał się go zastąpić. Także starał się brać ciężar gry na siebie, chętnie brał się za rozgrywanie, urywał się obrońcom i pokazywał w różnych strefach boiska, ale zbyt wielkiego pożytku poza polem karnym z niego nie było.

"Ferran Torres przebrał się za Lewandowskiego" - przyznał "AS". Hiszpan został ustawiony na środku ataku, ale nie trzymał się kurczowo tej pozycji.

W tabeli La Ligi FC Barcelona jest trzecia z dorobkiem 21 punktów. Prowadzi Real Madryt (24) przez Gironą (22), katalońską rewelacją początku tego sezonu.

Wi�cej o: