Debiut Jakuba Rzeźniczaka potwierdziła federacja Clout MMA, której ambasadorem jest Sławomir Peszko. Były gracz Legii zmierzy się w oktagonie z Tomaszem Matysiakiem, znanym szerzej jako Szalony Reporter.
O możliwym debiucie Jakuba Rzeźniczaka w MMA informował kilka tygodni temu showbiznesowy portal jastrzabpost.pl. Wówczas źródło podawało, że były gracz Legii Warszawa zarobi aż 1,2 mln zł za walkę i to niezależnie od jej wyniku. Rywalem miał być Marcin Najman, ale sam zainteresowany zdementował te doniesienia.
Rzeźniczak poszedł w kierunku MMA po tym, jak odszedł z Kotwicy Kołobrzeg. Jego pierwszym rywalem w oktagonie będzie Tomasz "Szalony Reporter" Matysiak, kontrowersyjny influencer youtuber, któremu nie raz zarzucano dezinformację, powielane fake newsów i podawanie niesprawdzonych informacji w swoich materiałach.
Prawdopodobnie czeka go sprawa sądowa z Krzysztofem Stanowskim za jeden ze swoich filmów, którym uderzył w Stanowskiego. Popularność zdobył za sprawą zdjęć i wideo publikowanych z frontu wojennego na Ukrainie, z ukrycia nagrywał żołnierzy i miejsca, w których przebywają. Dla środowiska dziennikarzy i korespondentów wojennych takie podejście i zachowanie było niedopuszczalne.
Choć Rzeźniczak odnosił sukcesy sportowe, jak np. pięć tytułów mistrza Polski i sześć Pucharów Polski, to także ma na koncie kontrowersje i skandale obyczajowe. Kotwica rozwiązała z nim kontrakt po wypowiedziach dla "Dzień Dobry TVN" nt. braku kontaktu z córką. Klub z Kołobrzegu uznał, że to uderzyło w niego wizerunkowo, a sam piłkarz "w sposób rażący naruszył postanowienia Kodeksu Etycznego Polskiego Związku Piłki Nożnej i postanowienia kontraktu".
Dla Rzeźniczaka będzie to debiut w MMA. Z kolei Szalony Reporter ma na koncie dwie walki. Wygrał z Michałem Cichym, ale przegrał z Cezarym Gołębiewskim.
Gala Clout MMA 5 ma odbyć się 8 czerwca w katowickim Spodku. Pojedynek Rzeźniczaka z Szalonym Reporterem ma trwać maksymalnie trzy rundy, każda po trzy minuty. Będą walczyć na zasadach MMA.