Kompromitacja organizacji Peszki. Stanowski nie zostawi� suchej nitki

Jednym z najwi�kszych wydarze� gali Clout MMA 5 mia�a by� walka Amadeusza "Ferrariego" Ro�lika z Denisem "Bad Boy'em" Za��ckim. W czwartkowy wiecz�r federacja przekaza�a jednak, �e pierwszy z zawodnik�w nagle wycofa� si� pojedynku. To ju� kolejna taka sytuacja w �wiecie polskich freak-fight�w. "Czy te gale polegaj� na tym, �e regularnie sprzedaje si� bilety na wydarzenia, kt�re nie dochodz� do skutku?" - pyta prze�miewczo Krzysztof Stanowski.

Z pewnością niejeden fan freak-fightów w Polsce czekał na emocjonujące starcie Amadeusza "Ferrariego" Roślika z Denisem "Bad Boy'em" Załęckim na Clout MMA 5. Tymczasem kolejny raz głośna walka promowana przez federację Peszki i Lexy nie dojdzie do skutku. Jeszcze w środę organizacja ostrzegała rywala Załęckiego - Jeżeli Amadeusz Roślik faktycznie nie zawalczy na Clout MMA 5, czekają go konsekwencje prawne w postaci zapłaty kary umownej w wysokości 100% wynagrodzenia za walk�. Kategorycznie nie zgadzamy się na takie zachowanie! - pisano. To jednak nic nie dało.

Zobacz wideo Michał Probierz nie czekał na pytania, sam się odpalił: Dajcie im spokój

Clout MMA odwołuje hitowe starcie. Wymowny komentarz Stanowskiego

W czwartek po godz. 23:00 Clout MMA poinformowało, że Roślik nie wystąpi na najbliższej gali. "Amadeusz „Ferrari" Roślik zrezygnował z walki z Denisem „Bad Boyem" Załęckim. O zastępstwie poinformujemy w piątek" - przekazano w oficjalnym komunikacie. Ostatnio relacje "Ferrariego" z organizacją Peszki i Lexy nie były zbyt dobre. Do decyzji zawodnika przyczyniła się również choroba nowotworowa jego matki. Finalnie w Clout zapanował wielki chaos, który kolejny raz zakończył się odwołaniem głośnego pojedynku. W piątkowe przedpołudnie poinformowano, że nowym rywalem Załęckiego został Michał "Wampir" Pasternak.

Całą sprawę w mediach społecznościowych skomentował Krzysztof Stanowski, który pokusił się o wymowny wpis. "Czy te gale polegają na tym, że regularnie sprzedaje się bilety na wydarzenia, które nie dochodzą do skutku? W innej organizacji ostatnio nie odbyły się cztery z zapowiadanych walk. To ja zapraszam do zakupu biletów na walkę Messiego z Ronaldo. Jak się coś wysypie to zawalczy Kuba Kosecki." - czytamy na X.

I trudno nie zgodzić się ze słowami założyciela Kanału Zero. Przypomnijmy, jeszcze przed koniec 2023 roku Clout MMA dzień przed galą odwołało pojedynek Marianny Schreiber z Małgorzatą Zwierzyńską, ponieważ "Gocha Magical" została zatrzymana przez policję. W sierpniu zeszłego roku scenariusz był niemal identyczny. Rywalem Dominika Pudzianowskiego miał być Paweł Bomba, za którym tuż przed pojedynkiem wystawiono list gończy. Brat "Pudziana" ostatecznie zawalczył z B�a�ejem Augustynem.

Gdyby tego było mało, z karty walk najbliższej gali, którą zaplanowano na 8 czerwca, usunięto także pojedynek Ukraińca "Piwko nie można". - Niestety mam chorobę serca, o której nie wiedziałem wcześniej. Jeśli bym wiedział, to nie brałbym udziału w tych wydarzeniach, ale lekarz po prostu nie może dopuścić mnie do walki - tłumaczył na jednej z konferencji.

Notoryczne promowanie walk, które finalnie nie dochodzą do skutku, to nie tylko "specjalność" Clout MMA. Wcześniej podobne sceny miały miejsce chociażby w organizacjach Prime czy Fame MMA. Pierwsza z nich tuż przed walką wieczoru ogłaszała, że starcie "Don Kasjo" z Adamem Soroko jednak się nie odbędzie. - Nie mam pojęcia, rozwaliłem nogę, za dużo chciałem. Bardzo przepraszam kibic�w, nie sp******łem, do zobaczenia na następnej gali - tłumaczył niedoszły rywal Kasjusza Życińskiego. Za to Fame w zeszłym roku hucznie chwaliło się podpisaniem kontraktu z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem, który wówczas także nie wszedł do oktagonu.

To tylko niektóre przykłady walk odwołanych przez freak-fightowe federacje w Polsce. Wiele wskazuje na to, że fani powoli odwracają się od tego typu organizacji, w szeregach których znajdziemy mnóstwo patologicznych influencerów. Nic dziwnego, że współpraca z takimi ludźmi często kończy się odwoływaniem pojedynków na ostatnią chwilę.

Wi�cej o: