Rosjanin wypad� z 10. pi�tra i prze�y�. �ona opisa�a kuriozalne okoliczno�ci wypadku

Magomed "Venom" Zaina�ow to rosyjski zawodnik MMA, kt�ry walczy na galach organizowanych przez federacj� Hardcore Fighting Championship. We wtorek 24-latek uleg� wypadkowi, w wyniku kt�rego m�g� umrze�. Obecnie lekarze robi� wszystko, aby Zaina�ow m�g� jeszcze kiedykolwiek stan�� na nogi. Sportowiec wypad� z 10. pi�tra. O kuriozalnych kulisach tego zdarzenia opowiedzia�a jego �ona.

Hardcore Fighting Championship to rosyjska organizacja sztuk walki z siedzibą w Moskwie, która pierwszą galę zorganizowała w czerwcu 2020 roku. Jednym z zawodników federacji jest 24-letni Magomed "Venom" Zainałow. Obecnie nie wiadomo jednak, czy mężczyzna jeszcze kiedykolwiek wejdzie do klatki, aby stoczyć pojedynek. Wszystko przez straszliwy wypadek, w którym niemal nie stracił życia.

Zobacz wideo Sportowcy w sejmie. "Nie wyrażałem zgody na poprzedni kierunek"

Zawodnik MMA wypadł z 10. piętra. Rywal modlił się o jego zdrowie

Zdarzenie miało miejsce we wtorek 23 stycznia. Z relacji żony 24-latka wynika, że do wypadku doszło w niedorzecznych okolicznościach. Magomed Zainałow próbował uratować przestraszonego kota, który wybiegł na znajdującą się tuż obok balkonu rurę kanalizacyjną. Kiedy sportowiec chciał wychylić się po spłoszone zwierzę, w pewnym monecie stracił równowagę i wypadł z 10. piętra.

Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby ratunkowe. 24-latek na szczęście nie spadł na chodnik czy ulicę, a szybę samochodu. Dzięki temu przeżył. Po pierwszych badaniach lekarskich okazało się, że "Venom" złamał miednicę i obie nogi. Tuż po uderzeniu w pojazd, mężczyzna był przytomny i zszokowany. Obecnie lekarze walczą o to, aby sportowiec mógł chodzić.

Z relacji tamtejszych mediów wynika, że federacja Hardcore Fighting Championship sfinansuje koszty leczenia swojego zawodnika. Magomed Zainałow wystąpił na dziewięciu galach HFC, odnosząc cztery zwycięstwa. Ostatni pojedynek 24-latek stoczył w lipcu zeszłego roku, kiedy przegrał z Alexey'em Meshkovem. W następnym starciu "Venom" miał zmierzyć się z Eduardem Kuzminuovem, który po jego wypadku martwił się o życie rywala. "Mieliśmy walczyć 2 lutego. Modliłem się, żeby go pokonać. Teraz modlę się, żeby wyzdrowiał" - mówił przeciwnik Zainałowa.

Wi�cej o: