Taka kara czeka Bellinghama za obrzydliwy gest w meczu Euro!

Reprezentacja Anglii rzutem na ta�m� awansowa�a do �wier�fina�u mistrzostw Europy. W niedzielne popo�udnie dru�yn� Garetha Southgate'a w ostatnich sekundach meczu ze S�owacj� uratowa� Jude Bellingham, kt�ry strza�em z przewrotki doprowadzi� do remisu i dogrywki. Tu� po zdobytej bramce m�ody Anglik wykona� obrzydliwy gest, z kt�rego musia� si� t�umaczy�. Niemieckie media ustali�y, jaka kara spotka go za ten skandaliczny incydent.

Wicemistrzowie Europy byli o krok od kompromitacji. Przez całe Euro 2024 reprezentacja Anglii dosłownie prześlizguje się w kolejnych meczach, prezentując toporny i chaotyczny styl gry. Nie inaczej było w spotkaniu 1/8 finału przeciwko Słowacji. Niemal do ostatnich sekund piłkarze Garetha Southgate'a przegrywali 0:1. Wówczas w piątej minucie doliczonego czasu gry przebłyskiem geniuszu popisał się Jude Bellingham.

Zobacz wideo Listkiewicz nie ma wątpliwości: Probierz przywrócił życie w tej drużynie

Niemcy wyjaśniają, jaka kara czeka Bellinghama. To może zaboleć

21-letni gwiazdor Realu Madryt pokonał słowackiego bramkarza strzałem z przewrotki, doprowadzając do remisu. Na początku dogrywki szybkiego gola główką zdobył natomiast Harry Kane. Rozbici Słowacy nie dali rady się podnieść, choć Anglia nadal nie potrafiła przejąć kontroli nad meczem. Mimo to finaliści ostatniego Euro zagrają w ćwierćfinale ze Szwajcarią.

Zaraz po strzelonej bramce Bellingham dopuścił się karygodnego czynu. Kiedy po celebracji wracał na środek boiska, wykonał obsceniczny, nieelegancki gest w kierunku ławki rezerwowych i sztabu rywali. Tłumaczenia pojawiły się na jego profilu jeszcze tego samego dnia. "Żartobliwy gest w kierunku kilku bliskich przyjaciół, którzy byli na meczu. Nie czuje nic poza szacunkiem dla tego, jak grała dziś drużyna Słowacji" - napisał piłkarz na X, próbując zaprzeczyć, jakoby lekceważył reprezentację Słowacji.

Dzień później wybuchła wielka afera. UEFA postanowiła, że dokładnie prześwietli całą sprawę. Zostało wszczęte śledztwo, w ramach którego federacja domagała się wyjaśnień od Jude'a Bellingama. Oprócz tego skontaktowano się z angielską i słowacką federacją piłkarską, które miały 72 godziny na odpowiedź.

Teraz nowe informacje ujawnił "Sport Bild". Według niemieckiego dziennika gwiazdor reprezentacji Anglii uniknie zawieszenia, jednak i tak spotka go kara. "Zostanie ukarany grzywną w wysokości pięciocyfrowej kwoty" - piszą Niemcy, którzy porównują cały incydent z tym, którego po finale mistrzostw świata w Katarze dopuścił się Emiliano Martinez. Argentyński bramkarz pokazał w stronę kibic�w podobny gest, jednak nie spotkały go żadnego konsekwencje. W przypadku Bellinghama UEFA jest znacznie ostrzejsza.

Warto dodać, że już po jednym z meczów w barwach Realu Madryt Anglik zachował się podobnie. Wówczas sprawa szybko została zamieciona pod dywan. Tym razem młody gwiazdor nawet mimo swoich tłumaczeń najprawdopodobniej nie wymiga się od kary.

Spotkanie Anglia - Szwajcaria w ćwierćfinale mistrzostw Europy odbędzie się w sobotę o godz. 18:00.

Wi�cej o: