Sebastian Vettel w nowym sezonie będzie reprezentował barwy Aston Martna. Niemiec po sześciu sezonach spędzonych w Ferrari postanowił zmienić zespół. Jego miejsce we włoskim zespole zajął Carlos Sainz, a 33-letni Niemiec od początku stycznia rozpoczął swoją pracę na rzecz dawnego Racing Point.
Jego nowy zespół opublikował w ostatnich dniach nagranie z byłym mistrzem świata w roli głównej. Vettel w fabryce ekipy przymierzał nowy fotel, w którym będzie się ścigał w nadchodzącym roku. Na filmie uwagę przykuła nowa fryzura czterokrotnego mistrza świata, który postanowił ściąć włosy. Internauci szybko zwrócili uwagę na jego łysinę, która stała się obiektem żartów.
Głos w tej sprawie zabrał nawet Martin Brundle, były kierowca F1, a aktualnie komentator Sky Sports. - Stresujących kilka ostatnich lat? - zażartował pod postem ze zdjęciem Vettela.
Martin Brundle instagram.com/f1
Pojawiły się komentarze dodające otuchy Vettelowi i jego fanom. - Nie martwcie się dziewczyny, to pomoże aerodynamice - napisał jeden z użytkowników. Głównym tematem żartów i tak było jednak odejście z Ferrari, po kilku latach ciągłej presji i stresu, związanego z koniecznością odnoszenia kolejnych sukcesów we włoskim zespole.