Partia Razem dołączy do rządu? Zandberg stawia warunek

Adrian Zandberg chce zmiany umowy koalicyjnej, "by kluczowe sprawy dla Lewicy realnie się tam znalazły". To warunek wejścia do rządu partii Razem.

Publikacja: 08.07.2024 11:13

Adrian Zandberg

Adrian Zandberg

Foto: Lewica/Dawid Dobrogowski/mat.pras.

Zandberg pytany był o konflikt między Nową Lewica a Partią Razem, a także o pomysł, by jego formacja weszła do rządu. - Chętnie przyjmę propozycje Krzysztofa Gawkowskiego — stwierdził Zandberg. W jego ocenie warunkiem jest jednak zmiana umowy koalicyjnej, by — jak mówił - "kluczowe sprawy dla Lewicy realnie się tam znalazły".

Adrian Zandberg: Nasze postulaty to nie fanaberie

- Od głosów koalicyjnego klubu Lewicy w całości zależy większość rządowa, więc mówienie, że nie ma żadnych kart w ręku, nie jest prawdą - podkreślił polityk. Jak stwierdził, kwestie, o których mówi ugrupowanie "to nie są żadne fanaberie".

Dopytywany, na czym dokładnie polega konflikt między Nową Lewicą a Partią Razem, Zandberg stwierdził, że "to nie jest jeden spór". 

- Uważamy, że Lewica musi być odważna i konsekwentna także wtedy, gdy liberałowie mówią "nie", musi umieć twardo odpowiedzieć. Jeżeli sama grzecznie głosuje za ustawami PSL, a pozwala by PSL rozjeżdżał jej ustawy, to nikt takiej Lewicy nie będzie traktować serio - mówił polityk. - To droga pod próg wyborczy - dodał.

Adrian Zandberg o wynikach wyborów we Francji: Triumf lewicy nie jest taki oczywisty

Adrian Zandberg skomentował też wyniki drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji. Z oficjalnych danych wynika, że zwyciężył w nich Nowy Front Ludowy, uzyskując 182 mandaty w Zgromadzeniu Narodowym. Centrowy obóz prezydenta Emmanuela Macrona zdobył 168 miejsc, a skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen - 143.

Czytaj więcej

Lewica wygrywa wybory we Francji. Kim jest Jean-Luc Mélenchon?

Zandberg uważa, że triumf lewicy "nie jest taki oczywisty". Zwrócił uwagę, że francuska lewica nie zdobyła większości w parlamencie. Jak ocenił polityk, wyniki wyborów "są najbardziej spektakularnym sondażem" przed wyborami prezydenckimi we Francji.

- Widać we Francji zmianę, którą jest porażka obozu rządzącego, obozu liberalnego. Prezydent rozpisał te wybory licząc, że nie będzie miał silnej konkurencji i przeżył przykrą niespodziankę - mówił jeden z liderów Razem. - Kiedy okazało się, że jest alternatywa, to zyskała sporo głosów. To jest pouczające - kontynuował.

- Lekcja z Francji jest prosta. Lewica może zdobyć głosy, gdy jest zdecydowana, gdy jest wyrazista i konsekwentnie prospołeczna - ocenił polityk.

Zandberg pytany był o konflikt między Nową Lewica a Partią Razem, a także o pomysł, by jego formacja weszła do rządu. - Chętnie przyjmę propozycje Krzysztofa Gawkowskiego — stwierdził Zandberg. W jego ocenie warunkiem jest jednak zmiana umowy koalicyjnej, by — jak mówił - "kluczowe sprawy dla Lewicy realnie się tam znalazły".

Adrian Zandberg: Nasze postulaty to nie fanaberie

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Jan Krzysztof Ardanowski dołączył do koła Kukiz'15
Polityka
Radosław Sikorski: Służba Polsce nie może być sposobem na bogacenie się
Polityka
Wybory w USA. Zaremba: Kamala Harris nie była kochaną przez USA polityczką
Polityka
Suchoń: Nasi wyborcy oczekują politycznego przyspieszenia
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk: Renta wdowia to największy projekt socjalny koalicji rządzącej