Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 15 czerwca 2009, 15:32

autor: Maciej Śliwiński

Warsow. W co postrzelać za darmo? - cz. 2

Spis treści

Warsow

Warsow jest projektem niebywale specyficznym i przy okazji jedną z najbardziej oryginalnych gier omawianych na naszych łamach. Tytuł przygotowywany jest od kilku lat przez zespół stworzony z byłych graczy rozmaitych platform duelowych, przy bardzo mocno posuniętej współpracy ze społecznością, która od pierwszych wersji bety testuje grę, a jej sugestie są regularnie wykorzystywane w kolejnych poprawkach. Wystarczy wspomnieć, że od debiutu Warsow w Internecie do tej pory wprowadzono kilkadziesiąt poprawek, które były sugestią fanów tej gry. Dzięki niebywałej kreatywności zespołu pracującego nad tym oryginalnym FPS-em oraz zaangażowaniu samych graczy, udało się stworzyć grę, która może nie jest innowacyjna, ale sprawia wiele przyjemności podczas rozgrywki praktycznie w każdym z dostępnych trybów zabawy.

Warsow od samego początku prac, miał być grą przeznaczoną do esportowej rywalizacji. Projekt powstał w oparciu o silnik Qfusion 3D, będący lekko zmodyfikowanym enginem Quake’a II. Tym co przede wszystkim wyróżnia Warsow spośród gier tego typu, zarówno komercyjnych, jak darmowych, jest niesamowicie rozbudowana fizyka oraz ciekawa, atrakcyjna dla oka grafika. Twórcy Warsow, kierując się zasadami tworzenia dobrej esportowej platformy postawili przede wszystkim na dynamikę rozgrywki. Osiągnięto to przez wprowadzenie do gry kilku ciekawych elementów, ale zdecydowanie najważniejszym z nich jest rozbudowany system poruszania się po mapach. W Warsow mamy do dyspozycji dwa rodzaje skoków. Pierwszy z nich to tradycyjny, znany z innych gier FPS, drugi to tak zwany „dash jump”, dzięki któremu możemy odbijać się od ścian, wskakiwać w miejsca, które są z pozoru niedostępne czy w prosty sposób robić uniki przed ogniem przeciwnika. W praktyce takie urozmaicenie rozgrywki sprawdza się znakomicie, powodując, że każde spotkanie jest dynamiczne i szybkie. System podwójnych skoków wymaga jednak kilku godzin treningu, aby w pełni wykorzystać wszystkie jego możliwości. Warto jednak poświęcić trochę czasu na jego przyswojenie, gdyż po pierwsze – używając tylko tradycyjnych metod poruszania się po mapie – mamy marne szanse w konfrontacji z przeciwnikami, po drugie – „dash jump” umożliwia robienie tricków, których próżno szukać w innych strzelankach sieciowych. Z pomocą przychodzi tutaj oficjalna strona gry, na której znajdują się poradniki wideo, pokazujące, w jaki sposób wykonywać niektóre skoki.

Drugą cechą, która zdecydowanie wyróżnia Warsow spośród innych gier FPS przeznaczonych do zabawy sieciowej, jest oryginalna grafika. Zrezygnowano z mrocznych klimatów znanych choćby z Quake’a II czy serii Doom. Wszystkie mapy w Warsow są kolorowe, wyglądające jakby stworzone były na potrzeby jakiegoś komiksu, a nie gry komputerowej. Podobnie wygląda sprawa z modelami postaci oraz broni. Wszystko aż pulsuje żywymi, ciepłymi kolorami. Komiksowe wrażenie potęguje fakt, że w Warsow zastosowano cel-shading, czyli obrysowywanie tekstur charakterystyczną dla kreskówek i komiksów, grubą czarną kreską. Prosty efekt graficzny dodaje grze tego czegoś, co powoduje, że rozgrywka jest przyjemna i ciekawa, a otoczenie wygląda bardzo sympatycznie.

Tym bardziej, że praktycznie wszystkie mapy, na których możemy się bawić, zostały przemyślane i zbalansowane. Coś dla siebie znajdują tu zarówno fani wielkich plansz, gdzie nawet w trybie 4 na 4 rozgrywka przypomina dziecięcą zabawę w chowanego, jak i amatorzy małych i ciasnych map, na których akcja toczy się ciągle i nie ma chwili na zaczerpnięcie oddechu. Ciekawe mapy przygotowano praktycznie do każdego z zaimplementowanych w grze trybów gry: Duel, Deathmatch, Team Deathmatch, Capture The Flag oraz Instagib. Zabawa w każdym z nich jest dość zajmująca. Decyduje o tym również interesujący system broni, a raczej amunicji do niej. Każda z dostępnych w Warsow giwer ma dwa typy amunicji, którą możemy znaleźć na mapie. Jedna z nich, słabsza, zadaje mniej obrażeń przeciwnikowi, druga potrafi siać zniszczenie z siłą stada rozjuszonych mamutów. Takie rozwiązanie wymusza na graczach kontrolowanie nie tylko power-upów i zbroi pojawiających się na mapie, ale również amunicji, gdyż zawodnik posiadający mocniejsze naboje potrafi pokonać przeciwnika w kilka sekund.

Warsow z całą pewnością jest ciekawą pozycją wśród darmowych strzelanek. Zainteresować się nią powinni szczególnie posiadacze starszego sprzętu, na którym najnowsze gry nie działają lub działają w ślimaczym tempie. Niskie wymagania sprzętowe, bardzo duża grywalność i ciekawa szata graficzna czynią z Warsow bardzo interesującą pozycję. W Internecie bez trudu można znaleźć również wiele turniejów dla graczy organizowanych właśnie na tej platformie. Rozgrywki prowadzi między innymi największe europejskie centrum ligowe – ESL. W Polsce mamy również kilku niezłych zawodników, należących do światowej czołówki.

W co postrzelać za darmo? - cz. 3
W co postrzelać za darmo? - cz. 3

Przed Wami trzecia i ostatnia zarazem część naszej serii artykułów o darmowych grach, przeznaczonych dla amatorów sieciowego strzelania. Przedstawiamy trzy kolejne produkcje oraz dokonujemy podsumowania całego cyklu.

W co postrzelać za darmo? - cz. 1
W co postrzelać za darmo? - cz. 1

Jesteś fanem gier FPS, ale nudzą Cię już komercyjne produkcje i chciałbyś spróbować czegoś nowego? Oto kilka propozycji darmowych produkcji tego typu!