Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 8 czerwca 2010, 13:54

autor: Adrian Werner

Off-Road Drive. Prague-n-Play 2010, czyli inwazja gier ze Wschodu

Spis treści

Off-Road Drive

Gra Off-Road Drive wyskoczyła znikąd i szybko stała się czarnym koniem imprezy. Tytuł ten to nic innego jak hardcorowy symulator rajdów terenowych. Twórcy postawili na realizm i produkcja dobrze na tym wychodzi. Zakupiono wszystkie odpowiednie licencje, dzięki czemu gracze otrzymają okazję wzięcia udziału w wielu oficjalnych imprezach tego typu, takich jak Off-Road Trial czy Thai Trophy. Podczas rozgrywki cała frajda bierze się z potwornych warunków tras, jakie musimy pokonywać. Jeździmy po stokach gór, przebijamy się przez rzeki, toniemy w błocie czy próbujemy przekopać się przez kilkumetrowy śnieg. Wszystkie te przeszkody znajdują realistyczne odzwierciedlenie w fizyce jazdy. Powoduje to, że przebycie każdego fragmentu trasy staje się prawdziwym wyzwaniem.

Rycie w błocie to świetna zabawa.

Odwzorowano takie elementy, jak wpływ wagi samochodu, stan opon czy głębokość zanurzenia samochodu w błocie/wodzie. Jazda jest bardzo wolna i techniczna. Zły bieg potrafi spowodować, że zakopiemy się w mule na dobre albo nie damy rady podjechać pod strome wzniesienie. Oczywiście dysponujemy masą opcji umożliwiających poradzenie sobie z nawet najgorszą trasą, jak np. korzystanie z systemu GPS czy możliwość zmiany napędu z dwu na czterokołowy. Twórcy nie zapomnieli też o lince holowniczej, która wyciągnie nas z niejednej dziury. Przed każdą nową przeszkodą trzeba się solidnie zastanowić i choć najczęściej nasz samochód ledwo co pełznie naprzód, to emocje są równie wielkie jak w najbardziej zwariowanych wyścigach miejskich.

Off-Road Drive był tytułem, który wziął zebranych na konferencji dziennikarzy z zaskoczenia. Niszowa i wyjątkowo trudna gra wyrosła nagle na gwiazdę imprezy. To właśnie stanowiska z tą produkcją były najbardziej oblegane. Całość działa na najnowszej wersji Unreal Engine 3.0, choć do technologii Epic Games twórcy dodali własne rozwiązania. Wśród nich najważniejszym jest system deformacji terenu, który nie tylko świetnie wygląda, ale też ma niebagatelny wpływ na przebieg wyścigu. To dzięki niemu nasz pojazd m.in. zostawia głębokie ślady w błocie, które przy kolejnym okrążeniu znacząco wpływają na przejazd. Premiera gry zapowiadana jest na czwarty kwartał tego roku w wersjach na PC i Xboksa 360.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej